| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2006-07-02 15:19:58
Temat: Re: Renta socjalna
W niedzielę 02-lipca-2006 o godzinie 14:44:25 Piotr Grela \(interpio\)
napisał/a
>O co chodzi, to było do mnie, ja do Adama nic nie mam,
>Lubię Adama nie lubię tylko liberała siedzącego w Adamie.
Ale potrafimy normalnie pogadać na ten temat....
A liberała ze mnie zrobiła rzeczywistość. Nie byłem taki jeszcze 10
lat temu.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2006-07-02 15:20:54
Temat: Re: Renta socjalna
W niedzielę 02-lipca-2006 o godzinie 12:38:38 a...@i...org.pl
napisał/a
> Adam, trzymam kciuki za Twoja druga
>firme i nie daj sie pozrec :-)
Dziękuję za dobre słowo, dobry człowieku.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2006-07-17 19:04:33
Temat: Re: Renta socjalnarenta socjalna którą otrzymuje wystarcza na to aby rano nie myśleć o tym że
jestem nikim na tym świecie.
świat który mnie oszukał zmusił mnie do tego aby zabrać wam to co mi
zabraliście.
zostałem złodziejem aby przeżyć w tym upadku.
byłem takim dobrym człowiekiem a wszedłem poza margines.
leczenie dało mi szansę powrotu do waszej rzeczywistości ale jest ciągle
pytanie-ile potrzeba pieniedzy aby godnie żyć
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2006-07-26 12:16:26
Temat: Re: Renta socjalna
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC28062006161735.nqcvrg@cbyobk.pbz...
>
> Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że kieruje Panem taka czysta,
> zwyczajna, ludzka zawiść. A może wiem czemu?
Bo jestem małym zawistnym człowieczkiem? ;) Chociaż nie, proszę mi
powiedzieć dlaczego ma Pan takie wrażenie? Albo jakie ma Pan przypuszczenia
w tym tmacie.
> Nie wydaje mi się, żeby fakt, iż od pół roku jestem bezrobotnym miał
> jakikolwiek wpływ na moją przeszłość, a o niej opowiadam w czasie
> spotkań.
Tyle, że na spotkaniach zapomina Pan powiedzieć o tym byciu bezrobotnym.
Zapomina Pan zaprzeczyć gdy osoba zapowiadająca wykład przedstawia Pana jako
przedsiębiorcę. Będąc bezrobotnym można być co najwyżej byłym
przedsiębiorcą. Zapomina Pan powiedzieć, że firma upadła.
> Nie wstydzę się tego, że jestem bezrobotnym (choć już niedługo...)
> lecz nie uważam też, by była to przyczyna jakiejś dumy.
Bycie bezrobotnym to nic złego i nic nadzwyczajnego. Nie chodzi o bycie
dumnym czy też wstydzić się tego. Ale należy przedstawiać wszystkie fakty,
nie tylko te pozytywne.
> Mam wrażenie, że tych kilka Pańskich wypowiedzi, które przedstawił Pan
> tutaj na mój temat, ma być, w Pańskim przekonaniu, dowodem na to, że
> jednak się NIE DA jak się jest kaleką, i że moje wystąpienia są jakimś
> oszustwem.
Czy ma Pan jakieś komplesy wynikające z kalectwa i wykazywania luk w
kreowanym przez Pana wizerunku biznesmena i bezrobotnego w jednej osobie?
Gdzie ja wykazałem albo sugerowałem, że niepełnosprawność jest przyczyną
braku tzw. sukcesu w życiu?
Ja tylko proszę o wyjaśnienie luk w informacjach na Pański temat.
> Myślę, że sytuacja, w której się znalazłem obecnie świadczy o czymś
> wprost przeciwnym, ale rzeczywiście dyskusja z Panem uświadomiła mi,
> ze bardziej szczegółowe omówienie mojej obecnej sytuacji (która na
> następnym spotkaniu w Gorzowie będzie przeszłością) może wiemć większe
> znaczenie i wymowę niż mi się to wydawało. Dziękuję więc za
> skierowanie mnie na te tory myślenia.
Nie znam Pana i ciężko mi jest powiedzieć coś o sukcesach czy porażkach
jakie są/były w Pańskim życiu. Poprosiłem o wyjaśnienie z prostego powodu.
Zobaczyłem dość istotne dla mnie luki. To zupełnie tak jak osoba rekrutująca
na jakieś stanowisko, pyta kandydata co robił w okresie nieopisanym w CV.
A tak przy okazji. Na spotkaniu przedstawia Pan swoje poglądy bardziej
sensownie niż na grupie.
> Nie zamierzam pozostawić w spokoju tych, którzy za kalectwem ukrywają
> zwyczajne lenistwo i niechęć do działania. Jest ich zbyt wielu.
> Zamierzam dość intensywnie niszczyć ich spokojny światek.
Powodzenia w walce z wiatrakami ;)
--
PrzemekK
smeno@tlen..pl - pobaw sie kropkiem
.: niepełnosprawny - człowiek po tuningu:.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |