Renta socjalna

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2006-06-23 12:42:05

Temat: Renta socjalna
Od: Gupik <gupik22@NIE_CHCE_SPAMU.interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

czy wysokość renty socjalnej 420zł nie zakrawa o kpinę jak państwo dba
o niepełnosprawnych ??

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-06-23 12:54:29

Temat: Re: Renta socjalna
Od: m...@o...pl (Marciu11 - Viper) szukaj wiadomości tego autora

Witam serdeczne

G> czy wysokość renty socjalnej 420zł nie zakrawa o kpinę jak państwo dba
G> o niepełnosprawnych ??

Biez i sie ciesz ze daja, bo jak tak dalej bedze sie dzialo jak sie
dzeje, to niedlugo postawia krematoria i tam bedzemy konczyc...
i wcale to nie jest smieszne...

--
Pozdrowienia,
Marciu11 mailto:m...@o...pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-06-23 13:10:57

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W piątek 23-czerwca-2006 o godzinie 14:54:29 m...@o...pl napisał/a

>
>Witam serdeczne

>G> czy wysokość renty socjalnej 420zł nie zakrawa o kpinę jak państwo dba
>G> o niepełnosprawnych ??

>Biez i sie ciesz ze daja, bo jak tak dalej bedze sie dzialo jak sie
>dzeje, to niedlugo postawia krematoria i tam bedzemy konczyc...
>i wcale to nie jest smieszne...

Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy!

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-06-24 07:29:24

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC23062006151057.nqcvrg@cbyobk.pbz...
> Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy!
...............
> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
> http://www.paranoik.w.pl
---------------
Nie wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi panie Adamie. Byłoby jednak ze wszech
miar wskazane zrewidować swoje poglądy na rozumowanie innych... Odnoszę
wrażenie, że pańskie oceny są ściśle powiązane z punktem siedzenia. W pewnym
momencie zamazana pozycja owego punktu spowodowała wyraźną panikę..., teraz
jest znowu nieźle. Zmierzam do tego, że z różnych powodów nie każda osoba
niepełnosprawna jest w stanie stworzyć sobie sytuację dającą poczucie
względnego komfortu albo jego namiastki i warto to wziąć pod uwagę pointując
zachowania innych. Mnie starcza wyobraźni, by stworzyć sobie obraz ludzi
którzy z wielu różnych powodów nie mogą sobie radzić w takim stopniu jak
Pan.

Zdrówko
--
Zbig A Gintowt

paranoja: choroba psychiczna charakteryzująca się logicznie
usystematyzowanymi urojeniami, stopniowo pogłębiającymi się, bez większych
zmian osobowości i bez osłabienia intelektu; obłęd (uniwersalny słownik
języka polskiego)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-06-24 08:08:33

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W sobotę 24-czerwca-2006 o godzinie 09:29:24 Zbigniew Andrzej Gintowt
napisał/a

>> Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy!
>................
>> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?

>Nie wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi panie Adamie. Byłoby jednak ze wszech
>miar wskazane zrewidować swoje poglądy na rozumowanie innych... Odnoszę
>wrażenie, że pańskie oceny są ściśle powiązane z punktem siedzenia. W pewnym
>momencie zamazana pozycja owego punktu spowodowała wyraźną panikę..., teraz
>jest znowu nieźle.

Nie. W moim przypadku nic się nie zmieniło. Dalej jestem bezrobotnym,
bezrentowcem. Nie byłem spanikowany tylko zadziwiony. Nadal jedynym
moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny i przejadam oszczędności.

I nadal wkurza mnie pojękiwanie.

Jakoś nie widzę tutaj zapytań w stylu "czy znacie jakieś staże czy
szkolenia dla niepełnosprawnych, które pozwoliłyby mi znaleźć jakąś
pracę", widzę natomiast wciąż "co zrobić, żeby brać rentę", oraz "ah,
jakie te władze są okropne, że nie dają nam więcej pieniędzy".

Dla każdego punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Cudów nie ma.
Mój punkt siedzenia jest taki, że jak jest problem, to należy go
rozwiązywać, a nie pojękiwać. Więc działam

Kalectwo większości inwalidów jest w ich głowach i tylko tam. Wynika z
przekonania, że jedyne, co ich czeka, to renta. I to nie bariery
architektoniczne, ani niechęć pracodawców jest problemem, tylko głowy
samych inwalidów.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
http://www.paranoik.w.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-06-24 09:50:01

Temat: Re: Renta socjalna
Od: Prussak <p...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> wrote in
news:YNCGBC24062006100833.nqcvrg@cbyobk.pbz:

> W sobotę 24-czerwca-2006 o godzinie 09:29:24 Zbigniew Andrzej Gintowt
> napisał/a
>
>>> Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy! ................
>>> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
>
>
>>Nie wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi panie Adamie. Byłoby jednak ze wszech
>>miar wskazane zrewidować swoje poglądy na rozumowanie innych... Odnoszę
>>wrażenie, że pańskie oceny są ściśle powiązane z punktem siedzenia. W
>>pewnym momencie zamazana pozycja owego punktu spowodowała wyraźną
>>panikę..., teraz jest znowu nieźle.
>
> Nie. W moim przypadku nic się nie zmieniło. Dalej jestem bezrobotnym,
> bezrentowcem. Nie byłem spanikowany tylko zadziwiony. Nadal jedynym
> moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny i przejadam oszczędności.
>
> I nadal wkurza mnie pojękiwanie.
>
> Jakoś nie widzę tutaj zapytań w stylu "czy znacie jakieś staże czy
> szkolenia dla niepełnosprawnych, które pozwoliłyby mi znaleźć jakąś
> pracę", widzę natomiast wciąż "co zrobić, żeby brać rentę", oraz "ah,
> jakie te władze są okropne, że nie dają nam więcej pieniędzy".
>
> Dla każdego punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Cudów nie ma.
> Mój punkt siedzenia jest taki, że jak jest problem, to należy go
> rozwiązywać, a nie pojękiwać. Więc działam
>
> Kalectwo większości inwalidów jest w ich głowach i tylko tam. Wynika z
> przekonania, że jedyne, co ich czeka, to renta. I to nie bariery
> architektoniczne, ani niechęć pracodawców jest problemem, tylko głowy
> samych inwalidów.
>
>
>

Panie Adamie, to zrozumialy odruch. Jezeli mam zarabiac 500-600 zl
miesiecznie i tyle samo otrzymywac renty, to wole brac rente. To nie wymaga
wysilku ani ode mnie, ani od nikogo (przynajmniej tak wiekszosc uwaza). A
ponadto dzis praca jest, a jutro juz moze jej nie byc, a renta jest co
miesiac. A ze kazdy czlowiek chce miec wiecej pieniedzy, to nie dziwne, ze i
ON chca miec wyzsze renty.

Pozdrawiam
Prussak

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-06-24 09:51:27

Temat: Re: Renta socjalna (długie)
Od: piotrek <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Pietrasiewicz wrote:

>
>
> W sobotę 24-czerwca-2006 o godzinie 09:29:24 Zbigniew Andrzej Gintowt
> napisał/a
>
>>> Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy!
>>................
>>> Ogarnęła Cię lekka paranoja? Ktoś Ci do listów zagląda?
>
>
>>Nie wszyscy jesteśmy nieszczęśliwi panie Adamie. Byłoby jednak ze wszech
>>miar wskazane zrewidować swoje poglądy na rozumowanie innych... Odnoszę
>>wrażenie, że pańskie oceny są ściśle powiązane z punktem siedzenia. W
>>pewnym momencie zamazana pozycja owego punktu spowodowała wyraźną
>>panikę..., teraz jest znowu nieźle.
>
> Nie. W moim przypadku nic się nie zmieniło. Dalej jestem bezrobotnym,
> bezrentowcem. Nie byłem spanikowany tylko zadziwiony. Nadal jedynym
> moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny i przejadam oszczędności.
>
> I nadal wkurza mnie pojękiwanie.
[ciach]
>
> Kalectwo większości inwalidów jest w ich głowach i tylko tam. Wynika z
> przekonania, że jedyne, co ich czeka, to renta. I to nie bariery
> architektoniczne, ani niechęć pracodawców jest problemem, tylko głowy
> samych inwalidów.
>
Szanowny Panie Adamie, ja też jestem bezrobotny, niepełnosprawny, bez
stałego miejsca zameldowania i od pięciu lat systematycznie szukam pracy.
Tu muszę dodać że jestem informatykiem. Zawsze byłem optymistą i nadal
usiłuję takim pozostać, mimo że w ciągu tych pięciu lat udało mi się to AŻ
DWA RAZY. To było zrobienie stron www, dwa razy dla tej samej osoby, a
zarobek łączny wynosił 400 zł. zaznaczam - ja nie mam już żadnych
oszczędności (dawno przejadłem). Czy Pan zdaje sobie sprawę że zasiłek
socjalny wystarcza na wynajęcie pokoju (Warszawa), a co dalej, za co kupić
cos do zjedzenia, czy jakiś ciuch ?
Nawet najbardziej aktywne poszukiwanie zarobków nic nie daje jeżeli ktoś ma
55 lat i jest niepełnosprawny (nie we własnym umyśle), i tu nie chodzi o
stałe narzekanie na mizerny zasiłek - osobiście wolałbym nie brać go wcale
- ale na sytuację społeczną, na idiotyczne wymysły nowobogackich prezesów
firm którzy uważają że do pracy najlepiej nadają się ludzie w wieku 18 - 25
lat, znający min. 5 języków (osobiście znam 2) i mający co najmniej 5-cio
letnią praktykę, a osoby w wieku powyżej 50 lat przeznaczone są na
odstrzał.
Na marginesie - czy może mi Pan pokazać jakiś normalny kraj w Europie, w
którym ludzie bezrobotni, czy niepełnosprawni są tak upodleni jak w
Polsce ?
A co Pan zrobi gdy tak jak ja, przeje Pan wszystkie oszczędności, dojdzie
Pan do pewnego wieku gdy nikt już nie da Panu żadnego zatrudnienia bo po
prostu będzie Pan za stary ?
Czy Pański optymizm będzie taki jak mój ? Czy wegetując z dnia na dzień i
nie mając ani grosza na odbicie się od dna, np. na rozpoczęcie własnej
działalności gospodarczej nadal będzie Pan twierdził że wszystko jest OK i
że Pańska sytuacja istnieje tylko w głowach niepełnosprawnych ?

Pozdrawiam, niepełnosprawny, bezrobotny, bezdomny informatyk
Piotrek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-06-24 13:07:45

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Inwalida" <i...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC23062006151057.nqcvrg@cbyobk.pbz...

> Oh, jacy my wszyscy nieszczęśliwi jesteśmy!

Też nie lubie ludzi wiecznie użalających się nad sobą.
W tym przypadku nie widzę użalania, tylko komentarz (prawdziwy zresztą)
Prosze sobie zerknąć do słownika http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=53134
Można tam znależć takie zdanie:
"zapewniające osobie uprawnionej środki utrzymania w określonych sytuacjach
życiowych"
Cieszę się że rentę ZUS mogę traktować jak dodatek, bo nie zapewnia żadnych
warunków.
Życzę Panu żeby znalazł Pan pracę. I nigdy nie znalazł się w tej grupie
emerytów i rencistów,
którzy nie są w stanie zarobkować. W tej grupie która w dniu wypłaty
świadczenia, zastanawia
się. Co w tym miesiącu? Zapłacić komorne, czy wykupić leki, bo jeść trzeba.
A od czasu do czasu, gdy powiedzą na głos że to na nic nie starcza.
Usłyszą komentarz: Nie dość że nieroby sie opierdalają, za nasze/państwowe
pieniądze.
To jeszcze pojękują (jak raczył to pan nazwać).

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-06-24 14:38:10

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Kasi i Przemek" <smeno@tlen..pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości
news:YNCGBC24062006100833.nqcvrg@cbyobk.pbz...

> Nie. W moim przypadku nic się nie zmieniło. Dalej jestem bezrobotnym,
> bezrentowcem. Nie byłem spanikowany tylko zadziwiony. Nadal jedynym
> moim dochodem jest zasiłek pielęgnacyjny i przejadam oszczędności.

Witam
Czy Pan jest Adamem Pietrasiewiczem, o którym jest notatka na stronie do
której link podaję poniżej?
http://www.niepelnosprawni.ciszewskipr.pl/zespol/ada
m_pietrasiewicz.html

Jeżeli tak to czy pan "człowiek, który osiągną sukces" (tak Pan mówił o
sobie w Krakowie) coś tu nie kręci?
Adam Pietrsiewicz w Krakowie mówił, że prowadzi firmę. Natomiast Adam
Pietrasiewicz na pl.soc.inwalidzi mówi, że jest bezrobotny. Jeżeli jest Pan
innym Adamem Pietrasiewiczem to przepraszam. Natomiast jeżeli to info na www
powyżej jest o Pan to myślę, że tym co czytają grupę należy się jakieś
wyjaśnienie.
Osoba bezrobotna "Obecnie zarządza własną firmą AM Soft - Pikron OptiTech,
zajmującą się koncepcjami systemów zarządzania i audytami systemów IT."?

Pozdrawiam

--
PrzemekK
smeno@tlen..pl - pobaw sie kropkiem
.: niepełnosprawny - człowiek po tuningu:.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-06-24 17:00:29

Temat: Re: Renta socjalna
Od: "Wioletta Bogusz" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> czy wysokość renty socjalnej 420zł nie zakrawa o kpinę jak państwo dba
> o niepełnosprawnych ??

Witam!

Jestem mamą niepełnosprawnego dziecka. Ma 16 lat i też niedługo czeka go
renta socjalna. Jest to chłopiec niewidomy, ma porażenie , cechy
autystyczne, pampersowy. Nie jest w stanie zrobić nic samodzielnie. Skazany
na opiekę do końca życia. Cały czas się zastanawiam jak będzie funkcjonował,
gdy nas zabraknie. Czy jest w stanie za takie pieniądze zapłacić opiekuna???
Nie mówiąc już o czynszu, jedzeniu itd... Czy myślicie, że sprawując nad nim
opiekę i nie pracując zarobkowo jestem w stanie utrzymać siebie i jego za
420 pln świadczenia pielęgnacyjnego??? Przecież to kpina.To wszystko jest
chore. Biznesem jest teraz rodzina zastępcza. Na jedno niepełnosprawne
dziecko ma się około 1200 pln miesięcznie. Czym różni się opieka nad takim
dzieckiem??? Bo to cudze i się poświęcasz a tutaj to Twój zasrany obowiązek.
Czas spadać z tego kraju dopóki człowiek ma jeszcze siłę, aby zapewnić
naszemu dziecku godziwe życie jak nas już nie będzie.

Pozdrawiam
Wiola