Piotr Kasztelowicz napisał:


> tak aby sie to nadawalo do oceny klinicznej za granica - bardzo
> trudno dlatego, ze trzeba wybrac taki format kompresji danych,
> ktory nie bedzie skutkowal zmiana jakosci wygladu zdjec (bo
> to moze dawac bledy diagnostyczne).

O ile wiem, zdjęć takich nie wolno kompresować z utratą informacji,
czyli np. normalnym algorytmem JPG. Natomiast bezstratnie zdjęcia
kompresują się bardzo słabo. Dla własnych potrzeb oczywiście
można sobie robić ze zdjęciami cokolwiek.

Tutaj:
http://www.nadcisnienie.med.pl/konferencja/prace/mik
olajczak/medcon3.html
znalazłem orientacyjne informacje o rozdzielczości uzyskiwanych
obrazów i również obliczenie objętości uzyskanych przy jednym
badaniu danych: 15 megabajtów. Jeśli tak jest, to nie ma problemu
- tyle można przesłać bez dodatkowej kompresji zwykłym e-mailem
(ewentualnie podzielić na kilka).

Piotr




--
Zabezpieczenie antyspamowe: w moim adresie nie ma cyfr