"Robakks" <R...@g...pl> wrote in message
news:hc3qjh$2n3$1@inews.gazeta.pl...
> "Prawusek" <p...@i...pl>
> news:hc3odr$45t$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> > To tylko podwójna moralność i to bez podstaw - jedyną podstawą
> > jest talmud - dla "nieŻydów" zespół przepisów jak oszukać gojów
> > i ichniego Boga. I jak mnie nie interesują relacje "Żydów" z ichnim
> > Bogiem, to już skutki tych relacji dotykają mnie i innych Polaków,
> > a więc zmuszają mnie do obrony przed takimi wpływami alienów.
>
> Goj w tłumaczeniu na j.polski oznacza innowiercę, ale używa się
> również słowa goje na określenie motłochu -> rozwydrzony tłum.
> Aby sterować tłumem (gojami) potrzebni są pasterze i prowokatorzy:
> pasterze obmyślają hasła, a prowokatorzy (pożyteczni idioci) je
> wykrzykują. To proceder znany od tysiącleci wykorzystujący
> prawa socjologiczne. Tłum najlepiej zamanipulować emocjami,
> stąd nacisk na działania podświadome:
> nie przez rozum do Serca
> ale przez kurwicę do głupawki.
> "wiem, że chuja wiem - choć wiem" :-)

> Edward Robak* z Nowej Huty

I znowu wekslujesz dodatkowo uniemożliwiając mi normalną odpowiedź

Właściwą definicją talmudyczną goja jest:
"Goim to zwierzę podobne do człowieka, ale bez boskiej połówki duszy,
stworzone aby służyć wybranym (tu dodatkowe pojęcie - sziksa).