napisał(a) w dniu 25 cze 2002 tak:

> Zawsze mnie frapowalo to pytanie: Dlaczego mlodzi (przewaznie)
> ludzie daja sobie zrobic tatuaz? Czy oni wogole nie zdaja sobie
> sprawy z faktu, ze za 5, 10, 15 lat beda oni/one wygladac
> nierozsadnie, zeby nie powiedziec po prostu GLUPIO?

Przeciez tatuaz to nie jest jakims nowym wynalazkiem. Jest on tak
stary jak ludzka cywilizacja. Powracajac jednak to czasow nam
wspolczesnych trzeba zauwazyc, ze tatuaz byl obecny w naszej kulturze,
z tym ze dominowal on w kregach kryminogennych. Twierdzisz, ze osoba z
tatuazem moze wygladac glupio. Nie wydaje mi sie. Spotykam na ulicy
40, 50 letnich mezczyzn majacych tatuaz i nie wygladaja oni glupio.

> Jaka jest ich
> motywacja? Czy jest to potrzeba jakiegos pseudo indywidualizmu?

To nie jest pseudo indywidualizm. To jest indywidualizm. Mimo, ze
tatuaz stal sie moda to jednak procentowy udzial wytatuowanych ludzi w
spoleczenstwie jest maly.

> Ktory swoja droga zanika, jesli w danych grupach spolecznych prawie
> wszyscy maja tatuaze?

Nie. Tatuaz przestal byc elementem subkulturowym. Stal sie elementem
mody, stylu, trendu. Dlatego tez trudno dzisiaj mowic o grupach
spolecznych, ktore charakteryzuja sie posiadaniem przez czlonkow
tatuazy. Owszem, nadal w wiezieniach stosuje sie zwyczaj zaznaczania
pozycji wieznia poprzez jego wytatuowanie, ale dzis mozemy spotkac
takze adwokata czy doktora z tatuazem.

Indywidualizm nie zanika w grupie. Kibic pilkarksi jest
indywidualista, pomimo ze na trybunie siedzi tysiace mu podobnych.
--
Pozdrawiam
Łukasz Kryj [x...@p...wp.pl] [www.gminacmielow.republika.pl]
====================================================
===========
Optymista - to człowiek mający dwójkę dzieci i nastawiający budzik na dziewiątą rano.