« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-02 18:20:14
Temat: Re: Rok w Prowansji
Od: "Macabra" <i...@r...com.pl>
Temat: Rok w Prowansji
Data: 2 grudnia 2001 14:32
Przeczytalam wlasnie ww. ksiazke i poczulam sie zauroczona. Zarowno
znakomita literatura, jak i przepiekna wizja spokojnego, leniwego zycia na
prowansalskiej wsi.
Ksiazka jest rzeczywiscie urocza. Czytalam jeszcze inna tego samego
autora /Petera Mayle'a/ , chyba kontynuacja "Roku..." , ale tytul wypadl mi
w tej chwili z glowy. Ostatnio natomiast czytalam dwie inne ksiazki napisane
w tej konwencji, a dotyczace Toskanii: Frances Mayes: "Pod sloncem Toskanii"
oraz "Bella Toskania", / chyba nie przekrecilam tego drugiego tytulu/.
Autorka "...rozkoszuje sie leniwie plynacym czasem wloskiej prowincji,
uroda zabytkow, smakiem wymyslanych przez siebie potraw....Dwa rozdzialy
ksiazki to po prostu zestaw niezwykle oryginalnych przepisow kulinarnych" .
Polecam. E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-02 23:32:36
Temat: Re: Rok w Prowansji
Ewa wrote:
> Przeczytalam wlasnie ww. ksiazke i poczulam sie zauroczona. Zarowno
> znakomita literatura, jak i przepiekna wizja spokojnego, leniwego zycia na
> prowansalskiej wsi.
>
> Ksiazka jest rzeczywiscie urocza. Czytalam jeszcze inna tego samego
> autora /Petera Mayle'a/ , chyba kontynuacja "Roku..." , ale tytul wypadl mi
> w tej chwili z glowy. Ostatnio natomiast czytalam dwie inne ksiazki napisane
> w tej konwencji, a dotyczace Toskanii: Frances Mayes: "Pod sloncem Toskanii"
> oraz "Bella Toskania", / chyba nie przekrecilam tego drugiego tytulu/.
> Autorka "...rozkoszuje sie leniwie plynacym czasem wloskiej prowincji,
> uroda zabytkow, smakiem wymyslanych przez siebie potraw....Dwa rozdzialy
> ksiazki to po prostu zestaw niezwykle oryginalnych przepisow kulinarnych" .
> Polecam. E.
Ja tez przeczytalam te ksiazki i bylam zauroczona. Zarowno Peter Mayle
jak i Frances Mayes. Peter Mayle ma jeszcze jedna ksiazke o poludniowej
Francji, cos w rodzaju thrillera, angielski tytul "Chasing Cezanne".
Nawet czasami surfuje po inernecie po agencjach nieruchomosciami, zeby
zobaczyc, co sprzedaja w Prowansji, za ile da sie tam mieszkac, etc. O
takie niedzielne mysli...No, ale caly tylny ogrod mam zasadzony lawenda,
przez wlasnie Peter Mayle, ktory tak pieknie opisywal swoje ogrody.
Polecam rowniez Paul Gervais, "Garden in Lucca" bardzo podobne tematy i styl.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-03 00:27:24
Temat: Re: Rok w Prowansji
>Polecam rowniez Paul Gervais, "Garden in Lucca" bardzo podobne tematy i styl.
>Magdalena Bassett
LUCCA???? LUCCA???? jedno z najpiekniejs miast prowincjonalnych w
tamtych okolicach..a na wysokiej wierzy rosna drzewa...na wale
otaczajacym miasto tez....a jakie tam lody jadlam!
Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-03 00:48:05
Temat: Re: Rok w ProwansjiDO LOZKA !!!
--
Niesz !
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> a écrit dans le message :
u...@4...com...
>
>
> >Polecam rowniez Paul Gervais, "Garden in Lucca" bardzo podobne tematy i
styl.
> >Magdalena Bassett
>
> LUCCA???? LUCCA???? jedno z najpiekniejs miast prowincjonalnych w
> tamtych okolicach..a na wysokiej wierzy rosna drzewa...na wale
> otaczajacym miasto tez....a jakie tam lody jadlam!
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
____________________________________________________
________________________
__
> Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION =
http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-05 18:06:09
Temat: Re: Rok w ProwansjiUżytkownik "Ewa"
> Ksiazka jest rzeczywiscie urocza. Czytalam jeszcze inna tego
samego
> autora /Petera Mayle'a/ , chyba kontynuacja "Roku..." , ale tytul wypadl
mi
> w tej chwili z glowy.
Są trzy: "Rok w Prowansji", "Zawsze Prowansja" i "Jeszcze
raz Prowansja".
--
Pozdrawiam
Asia Słocka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-08 14:52:15
Temat: Re: Rok w Prowansji
Użytkownik "Magdalena Bassett" <m...@w...net> napisał w wiadomości
news:3C0ABA14.FBE4B145@west.net...
> Ja tez przeczytalam te ksiazki i bylam zauroczona. Zarowno Peter Mayle
> jak i Frances Mayes. Peter Mayle ma jeszcze jedna ksiazke o poludniowej
> Francji, cos w rodzaju thrillera, angielski tytul "Chasing Cezanne".
> Nawet czasami surfuje po inernecie po agencjach nieruchomosciami, zeby
> zobaczyc, co sprzedaja w Prowansji, za ile da sie tam mieszkac, etc. O
> takie niedzielne mysli...No, ale caly tylny ogrod mam zasadzony lawenda,
> przez wlasnie Peter Mayle, ktory tak pieknie opisywal swoje ogrody.
> Polecam rowniez Paul Gervais, "Garden in Lucca" bardzo podobne tematy i
styl.
> Magdalena Bassett
Mamy podobne marzenia Magdaleno :) Z tego co wiem to Prowansja poza sezonem
nie jest wcale taka droga, zwłaszcza jeśli nie zależy Ci na basenie przy
domu :) W Polsce parę lat temu ukazała się książka "Przewodnik kulinarny
Francja" autorami jest amerykańskie małżeństwo Marc i Kim Millon. Zawiera
dużo wiadomości o francuskich specjałach regionalnych, o tym gdzie można
dobrze zjeść, wypić itd. Książka powinna być solidna (jeszcze jej nie
sprawdziłam praktycznie ale... kto wie może za rok lub dwa?) bo z takim
przewodnikiem, tylko że po Włoszech (tych samych autorów) zwiedzałam
Toskanię i Apulię i muszę przyznać, że dzięki niej przeżyłam wiele miłych
(smacznych) chwil. Lukki niestety nie widziałam, brakło nam już czasu i sił
a po tym co napisała Krysia Thompson to żałuję.
Kasia L.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |