« poprzedni wątek | następny wątek » |
151. Data: 2010-01-14 21:45:46
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Robakks pisze:
> MOIM ZDANIEM
> W przyrodzie jest wiele gatunków monogamicznych i wiele
> poligamicznych. Cokolwiek się wybierze do maUpowania
> będzie naturalne. :)
Zauważyłeś jednakże słusznie, że monogamiczność lub poligamiczność
występują zawsze w obrębie jednego gatunku. Najlepiej więc niech się
maUpuje z osobą maUpującą podobnie. :)
>> A odpowiadajac na Twoje pytanie:
>> Kazdy z nas jest w pewnym stopniu samotnikiem.
>
> oczywiście... :)
A, tak to prawda. W _pewnym_ stopniu każdy nim jest.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
152. Data: 2010-01-14 21:55:57
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?
Chiron napisał(a):
> U?ytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisa? w wiadomo?ci
> news:hinv78$cb6$1@news.interia.pl...
> > "Fragile" <s...@o...pl>
> > news:hio083$5fg$11@atlantis.news.neostrada.pl...
> >> "Ender" <e...@n...net>
> >> news:hino9u$vkv$3@news.onet.pl...
> >>> Fragile pisze:
> >>>> U?ytkownik "Ender" <e...@n...net> napisa? w wiadomo?ci
> >>>> news:himu22$fah$1@news.onet.pl...
> >
> >>>> Czy jestes ENder szczesliwy?
> >>>> Oczywiscie nie musisz odpowiadac na to pytanie. Byc moze
> >>>> nawet nie znasz na nie odpowiedzi... Pytanie to jest banalne tylko
> >>>> z pozoru. Tak naprawde poznanie odpowiedzi nan nie, zajmuje
> >>>> nieraz wiele lat, a niektorym nigdy nie udaje sie jej poznac...
> >
> >>> Wa?ne jest chyba, aby postawi? sobie w?a?ciwe cele i konsekwentnie do
> >>> nich pod??a?,
> >
> >> To wiecej niz polowa sukcesu.
> >
> >>> cho? nie zawsze droga wiedzie przez szcz?cie.
> >>> ENder
> >
> >> Moze jednak wiesc ku szczesciu ;)
> >> Chociaz osobiscie uwazam, ze szczescie jest w
> >> czlowieku _tu i teraz_, w jego postrzeganiu swiata
> >> i ludzi, a nie w okolicznosciach zewnetrznych.
> >> To nie cos, co kiedys nadejdzie z zewnatrz.
> >> To codziennosc, ktora jest.
> >>
> >> Pozdrawiam,
> >> F.
> >
> > Dok?adnie tak :-)
> > ale...
> > ale?
> > ale do tego trzeba dojrze?, aby czu? szcz?cie chwili, kt?ra jest
> > bowiem nigdy nie jest tak ?le, aby nie mog?o by? gorzej. :-)
> > pozdrawiam,
> > Edward Robak* z Nowej Huty
> > ~>?<~
> > mi?o?nik m?dro?ci i nie tylko :)
> >
>
> To ca?kiem na odwr?t: problemy cz?owieka na og?bior? si? z ?ycia w
> przesz?o?ci. Tu i teraz (przewa?nie) nie ma problem?w.
>
> --
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Jak będziesz żył tu i teraz to nieplanujesz przyszłości pijaczku. To
tu i teraz musi mieć korzenie w przeszłości, aby wiedzieć jak
stwarzać przyszłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
153. Data: 2010-01-14 22:04:52
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?Chiron pisze:
> Tu i teraz (przeważnie) nie ma problemów.
Świetnie!
A problemy z przeszłości, którymi żyjemy teraz, to nie są problemy tu i
teraz? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
154. Data: 2010-01-14 22:10:19
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?On 14 Sty, 22:39, medea <e...@p...fm> wrote:
> A w ogóle to krótko może byś wyjaśniła, co rozumiesz pod tym, że
> człowiek nie jest monogamistą? Czy to znaczy, że człowiek musi mieć
> _równocześnie_ kilku partnerów?
Monogamia, wedlug definicji, to jednozenstwo, czyli
zwiazek jednego mezczyzny z jedna kobieta.
Mowiac o tym, ze czlowiek, moim zdaniem, nie
jest monogamiczny, mysle o posiadaniu w swoim
zyciu wiecej niz jednego partnera, partnerki.
Wiem, ze niekiedy, w realu, dziala to na zasadzie bigamii
a czasem i poligamii, lecz mnie konkretnie chodzi o fakt,
ze, cyt.:
Czlowiek powszechnie uprawia poligamie seryjna, czyli
zmienia partnerowo sekwencyjnie.
Mowiac po ludzku, czesto miewamy kilku, kolejno,
nie zas rownolegle, towarzyszy zycia.
Cytat zas pochodzi z ciekawego, przekrojowego
wywiadu z antropologiem wroclawskim.
http://portalwiedzy.onet.pl/4868,25297,1559063,1,cza
sopisma.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
155. Data: 2010-01-14 22:18:17
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?
Użytkownik "Chiron" <e...@p...com> napisał w wiadomości
news:hio2rj$tt4$1@news.task.gda.pl...
> Użytkownik "Robakks" <R...@i...eu> napisał w wiadomości
> news:hinv78$cb6$1@news.interia.pl...
>> "Fragile" <s...@o...pl>
>> news:hio083$5fg$11@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> "Ender" <e...@n...net>
>>> news:hino9u$vkv$3@news.onet.pl...
>>>> choć nie zawsze droga wiedzie przez szczęście.
>>>> ENder
>>
>>> Moze jednak wiesc ku szczesciu ;)
>>> Chociaz osobiscie uwazam, ze szczescie jest w
>>> czlowieku _tu i teraz_, w jego postrzeganiu swiata
>>> i ludzi, a nie w okolicznosciach zewnetrznych.
>>> To nie cos, co kiedys nadejdzie z zewnatrz.
>>> To codziennosc, ktora jest.
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> F.
>>
>> Dokładnie tak :-)
>> ale...
>> ale?
>> ale do tego trzeba dojrzeć, aby czuć szczęście chwili, która jest
>> bowiem nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być gorzej. :-)
>> pozdrawiam,
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>
>
> To całkiem na odwrót: problemy człowieka na ogółbiorą się z życia w
> przeszłości. Tu i teraz (przeważnie) nie ma problemów.
>
Dobrze, ze uzyles slow "na ogol" i "przewaznie"..., choc i tak trudno
mi sie z tym zgodzic.
Pozdrawiam,
F.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
156. Data: 2010-01-14 22:21:10
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?Hanka pisze:
> Czlowiek powszechnie uprawia poligamie seryjna, czyli
> zmienia partnerowo sekwencyjnie.
Czyli to jest zupełnie inna sytuacja od tej, o której pisze ENder, nie
sądzisz?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
157. Data: 2010-01-14 23:21:28
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?On 14 Sty, 23:21, medea <e...@p...fm> wrote:
> Hanka pisze:
> > Czlowiek powszechnie uprawia poligamie seryjna, czyli
> > zmienia partnerow sekwencyjnie.
> Czyli to jest zupełnie inna sytuacja od tej, o której pisze ENder, nie
> sądzisz?
Tak, oczywiscie.
Jednak pod haslem NIEbycia monogamista,
mieszcza sie rowniez rozne poli, zakladajace
wspolzycie rownolegle z kilku samcami czy samicami.
W poscie do ENdera napisalam:
> Wymogi ewolucji, wraz z zachowaniem gatunku jako
> podstawowym motorem kazdej dzialalnosci kazdego
> osobnika rodzaju ludzkiego, tworza nieprzekraczalne
> granice.
> Jakkolwiek pieknie je nazwiemy, przystroimy
> w slowa typu Humanitaryzm, Cywilizacja, Empatia,
> i tak dalej, wymogi te pozostana w nas, wypalone
> przez nature w formie kodu do zrealizowania i wypełnienia.
Tym kodem jest wlasnie przedluzenie gatunku.
Dzialania obu plci, czy tego chcemy, czy nie,
maja u podloza te wlasnie mechanizmy. Kody.
Niekiedy zupelnie przez ludzi nieuswiadomione.
Natomiast:
Zachowania, jakie, zdaje sie, promuje tu ENder,
sa sprzeczne z powszechnie przyjetymi normami
spolecznymi, a takze z najzwyklejszym poczuciem
przyzwoitosci, ktore UWAGA jest takim samym
uzgodnieniem spolecznym, jak wszystkie inne.
Wszelako, pakiet takich uzgodnien wytycza jasno
sposob zycia, funkcjonowania, jak rowniez, w krancowej
formie: prawo obowiazujace w danej spolecznosci czy kraju.
I jeszcze:
Trudno jest zakazac doroslemu osobnikowi jakichs zachowan,
jednak, wybierajac, te, jak to nazwalam, niepopularne
poglady i nieakceptowane ogolnie wektory dzialania, osobnik
winien byc przygotowany na fakt, ze ich gloszenie i stosowanie
spotka sie z oporem, negacja, czy wrecz ostracyzmem.
Co wlasnie sie tu, i teraz, dzieje.
I za co oponenci dostaja od watkodawcy kuksance
i moherowe berety w prezencie.
Czy na pewno slusznie, Panie ENder?
?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
158. Data: 2010-01-14 23:51:24
Temat: Re: Romans - dobre praktyki?
Hanka napisał(a):
> On 14 Sty, 23:21, medea <e...@p...fm> wrote:
> > Hanka pisze:
> > > Czlowiek powszechnie uprawia poligamie seryjna, czyli
> > > zmienia partnerow sekwencyjnie.
> > Czyli to jest zupełnie inna sytuacja od tej, o której pisze ENder, nie
> > sądzisz?
>
> Tak, oczywiscie.
> Jednak pod haslem NIEbycia monogamista,
> mieszcza sie rowniez rozne poli, zakladajace
> wspolzycie rownolegle z kilku samcami czy samicami.
>
>
> W poscie do ENdera napisalam:
> > Wymogi ewolucji, wraz z zachowaniem gatunku jako
> > podstawowym motorem kazdej dzialalnosci kazdego
> > osobnika rodzaju ludzkiego, tworza nieprzekraczalne
> > granice.
> > Jakkolwiek pieknie je nazwiemy, przystroimy
> > w slowa typu Humanitaryzm, Cywilizacja, Empatia,
> > i tak dalej, wymogi te pozostana w nas, wypalone
> > przez nature w formie kodu do zrealizowania i wypełnienia.
>
> Tym kodem jest wlasnie przedluzenie gatunku.
> Dzialania obu plci, czy tego chcemy, czy nie,
> maja u podloza te wlasnie mechanizmy. Kody.
> Niekiedy zupelnie przez ludzi nieuswiadomione.
>
> Natomiast:
> Zachowania, jakie, zdaje sie, promuje tu ENder,
> sa sprzeczne z powszechnie przyjetymi normami
> spolecznymi, a takze z najzwyklejszym poczuciem
> przyzwoitosci, ktore UWAGA jest takim samym
> uzgodnieniem spolecznym, jak wszystkie inne.
>
> Wszelako, pakiet takich uzgodnien wytycza jasno
> sposob zycia, funkcjonowania, jak rowniez, w krancowej
> formie: prawo obowiazujace w danej spolecznosci czy kraju.
>
> I jeszcze:
> Trudno jest zakazac doroslemu osobnikowi jakichs zachowan,
> jednak, wybierajac, te, jak to nazwalam, niepopularne
> poglady i nieakceptowane ogolnie wektory dzialania, osobnik
> winien byc przygotowany na fakt, ze ich gloszenie i stosowanie
> spotka sie z oporem, negacja, czy wrecz ostracyzmem.
>
> Co wlasnie sie tu, i teraz, dzieje.
> I za co oponenci dostaja od watkodawcy kuksance
> i moherowe berety w prezencie.
>
> Czy na pewno slusznie, Panie ENder?
>
> ?
Ja urodzisz dziecko też będziesz zmienała selektywnie partnerów lub
miała więcej?, Ta wiara twoja w poligamie skończy się tym= samotna
matka z trójką dzieci.
Umieść wiadomość Anuluj
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
159. Data: 2010-01-15 00:29:33
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hio4hj$e8d$8@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chiron pisze:
>
>> Tu i teraz (przeważnie) nie ma problemów.
>
> Świetnie!
> A problemy z przeszłości, którymi żyjemy teraz, to nie są problemy tu i
> teraz? ;)
>
> Ewa
sama sobie odpowiedziałaś:
1. coś było kiedyś- nie potrafimy sobie poradzic,
2. obawiamy się o cś, co będzie, że sobie nie poradzimy
gdzie masz tu i teraz? W tu i teraz nie ma problemów (chyba że właśniew
teraz walczysz ze złodziejem, który Ci się włamał:-) )
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
160. Data: 2010-01-15 07:10:08
Temat: Re: EOT Re: Romans - dobre praktyki?"Chiron" <e...@p...com>
news:hio2rj$tt4$1@news.task.gda.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:hinv78$cb6$1@news.interia.pl...
>> "Fragile" <s...@o...pl>
>>> "Ender" <e...@n...net>
>>>> Fragile pisze:
>>>>> "Ender" <e...@n...net>
>>
>>>>> Czy jestes ENder szczesliwy?
>>>>> Oczywiscie nie musisz odpowiadac na to pytanie. Byc moze
>>>>> nawet nie znasz na nie odpowiedzi... Pytanie to jest banalne tylko
>>>>> z pozoru. Tak naprawde poznanie odpowiedzi nan nie, zajmuje
>>>>> nieraz wiele lat, a niektorym nigdy nie udaje sie jej poznac...
>>>> Ważne jest chyba, aby postawić sobie właściwe cele i konsekwentnie do nich
podążać,
>>> To wiecej niz polowa sukcesu.
>>>> choć nie zawsze droga wiedzie przez szczęście.
>>>> ENder
>>> Moze jednak wiesc ku szczesciu ;)
>>> Chociaz osobiscie uwazam, ze szczescie jest w
>>> czlowieku _tu i teraz_, w jego postrzeganiu swiata
>>> i ludzi, a nie w okolicznosciach zewnetrznych.
>>> To nie cos, co kiedys nadejdzie z zewnatrz.
>>> To codziennosc, ktora jest.
>>>
>>> Pozdrawiam,
>>> F.
>> Dokładnie tak :-)
>> ale...
>> ale?
>> ale do tego trzeba dojrzeć, aby czuć szczęście chwili, która jest
>> bowiem nigdy nie jest tak źle, aby nie mogło być gorzej. :-)
>> pozdrawiam,
>> Edward Robak* z Nowej Huty
>> ~>°<~
>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
> To całkiem na odwrót: problemy człowieka na ogółbiorą się z życia w przeszłości. Tu
i teraz
> (przeważnie) nie ma problemów.
>
> --
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Dojrzewa się (emocjonalnie) do tego, by czuć się szczęśliwym
pomimo problemów.
przykład:
choć jest na dworze słota
choć zapieprzona robota
i choć pieniążków brakuje
- to czuję się jak w niebie,
bo mam CIEBIE.
To jeden z głównych powodów szczęścia chwili, która jest:
świadomość WSPÓLNOTY i przyjazne mastawienie do świata.
porównaj:
Polscy piłarze strzelają bramkę mistrzom świata. Ilu w tym momencie
kibiców czuje się szczęśliwymi, choć to nie oni sami kopnęli piłkę? :)
Pomimo smutków zawsze jest jakiś powód do radości.
Śmiech przez łzy i ponad łzy. Optymizm.
Tak. :)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości i nie tylko :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |