Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Meg" <m...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Ropa pod brodą
Date: Wed, 19 May 2004 15:18:25 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 40
Message-ID: <c8fmr4$t2i$1@inews.gazeta.pl>
References: <c8fj0c$bvn$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: agm34.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: inews.gazeta.pl 1084972708 29778 83.16.168.34 (19 May 2004 13:18:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 19 May 2004 13:18:28 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-User: magdziedzic
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:144328
Ukryj nagłówki
Użytkownik "T C" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c8fj0c$bvn$1@inews.gazeta.pl...
> Witam,
>
> Jakiś czas temu zrobił mi się pod brodą bolesny syfek, który był na tyle
> głęboko pod skórą, że nie udało się go wydobyć na świat :) Po tychże
> zabiegach kosmetycznych zostało mi jednak małe, twarde zgrubienie, z
> którego dawało się wycisnąć ropę. Zmniejszyło się, ale do końca jednak
> nie zniknęło i chyba znowu sobie coś zapaskudziłem, bo jakby zbierała się
> ropa. Jak się tego skutecznie pozbyć? Jakieś maści, okłady? W rivanolu
> raczej brody nie będę maczał. Może wręcz na jakiś czas zgolić zarost,
> żeby się nie paskudziło?
> Kiedyś już miałem takie świństwo, ale wtedy dość niefrasobliwie je sobie
> pod skórą rozgniotłem i poczułem, że coś pękło i wypłynęło. Po kilku
> dniach opuchlizna zeszła i ślad nie został.
niestety nie wszystkie duże syfki chcą ujżeć światło dzienne :))
ja miałam kiedyś też na brodzie coś takiego , męczyłam to ale tylko woda
wychodziła , a kiedy na drugi dzień wstałam to mi sie się taki naciek zrobił
że mi ucho zatkało, więc nie wiele myśląc poleciałam do dermatologa , a ta
powiedziała że trzeba to wyciągnąć na wierzch i kazała zrobić tak:
na noc nałożyć grubą warstwę maści ichtiolowej (bez recepty), na to watka
nasączona spirytusem (najlepiej takim do picia):)),
i zakleić to kawałkiem folii aby nie wyschło , po dwóch dniach wszystko
wylazło :))
życzę powodzenia
--
Pozdrawiam Magda
GG 3424322
odpowiadając usuń NOSPAM z adresu
|