« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2015-01-10 10:36:09
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Chiron wrote:
>
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:m8pq0d$a4p$1@node2.news.atman.pl...
>> Chiron wrote:
>>
>>> Hmmm, czyżbyś miał aż tak złe dni, że prosisz o osąd Ciebie człowieka,
>>> który
>>> ma nie więcej niż 10% Twojej kultury, 5% wiedzy i gdzieś z połowę
>>> inteligencji? I to bez żadnej przesady.
>>> Głowa do góry, Jakub! Keep smiling!
>>
>> Jeżeli ja wyrażam jakąś negatywną opinię to i ktoś ma prawo taką o mnie
>> wydać. Pod warunkiem, że wysłucha uważnie i zrozumie podstawy na jakiej
>> ją wydaję.
>>
>> PS. I najlepiej jeśli wskaże bezkonfliktowe rozwiązanie. Wtedy tej opinii
>> nie będę traktował jak krzywdzącą.
>>
>
> Zauważ, że on wcale nie stosuje się do Twojego warunku. Oczywiscie, to
> Twoja sprawa, co robisz. Jednak- w moim głębokim przekonaniu- Ty go wręcz
> zapraszasz, aby Cie osądzał. Liczy się powód- prawdziwa intencja, dla
> której coś się robi. On- po prostu każdego osądza, ubliża- w ten sposób
> zapewne w swoim mniemaniu buduje się- np u innych czy też u siebie. Jego
> świat jest złożony z debili, idiotów, etc- którymi są ci, których on nie
> lubi. Ponieważ nie lubi siebie- to nie lubi też innych. Chociaz "nie lubi"
> jest tu eufemizmem.
>
> Tobie nie będę robił psychoanalizy- sam znajdź swoją przyczynę, dla której
> wystawiasz się na jego osąd.
>
> Jakubie- zdarzenie sprzed kilku dni: jedzie facet autem, wtacza mu się pod
> koła jakaś łajza. W ostatniej chwili ją omija- bo jechał bardzo wolno.
> Kobita się przestraszyła, i drze się w niebogłosy! Na chodniku stoja jej
> kumple (przed chwilą razem gadali) i ślą kierowcy najgorsze bluzgi. Facet
> się zatrzymał, i...zaczął bardzo grzecznie tłumaczyć, ze to ona mu
> wtargnęła- a on się zachował bardzo przytomnie- dzięki czemu nic się jej
> nie stało. Mówił grzecznie i spokojnie, próbował z nimi dyskutować- aż
> dobiegł do auta jeden z bluzgających kolesi- i dał mu w pysk. Facet ruszył
> dalej w swoją drogę.
Musiałby zrozumieć pewne dalekowschodnie subtelności, których nie mogę mu
tutaj przetłumaczyć, bo naprawdę u mnie sprzeciw wobec Żydów nie stoi w
centrum, on jest tylko środkiem do innego celu mającego niewiele wspólnego z
Żydami. Kartą przetargową w zupełnie innym poważniejszym konflikcie.
Przypadek chce akurat, że Żydzi są po tej niewłaściwej stronie.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2015-01-10 10:41:18
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:m8qrqa$ao5$1@node2.news.atman.pl...
>>> Chiron wrote:
>>>
>>>> Hmmm, czyżbyś miał aż tak złe dni, że prosisz o osąd Ciebie człowieka,
>>>> który
>>>> ma nie więcej niż 10% Twojej kultury, 5% wiedzy i gdzieś z połowę
>>>> inteligencji? I to bez żadnej przesady.
>>>> Głowa do góry, Jakub! Keep smiling!
>>>
>>> Jeżeli ja wyrażam jakąś negatywną opinię to i ktoś ma prawo taką o mnie
>>> wydać. Pod warunkiem, że wysłucha uważnie i zrozumie podstawy na jakiej
>>> ją wydaję.
>>>
>>> PS. I najlepiej jeśli wskaże bezkonfliktowe rozwiązanie. Wtedy tej
>>> opinii
>>> nie będę traktował jak krzywdzącą.
>>>
>>
>> Zauważ, że on wcale nie stosuje się do Twojego warunku. Oczywiscie, to
>> Twoja sprawa, co robisz. Jednak- w moim głębokim przekonaniu- Ty go wręcz
>> zapraszasz, aby Cie osądzał. Liczy się powód- prawdziwa intencja, dla
>> której coś się robi. On- po prostu każdego osądza, ubliża- w ten sposób
>> zapewne w swoim mniemaniu buduje się- np u innych czy też u siebie. Jego
>> świat jest złożony z debili, idiotów, etc- którymi są ci, których on nie
>> lubi. Ponieważ nie lubi siebie- to nie lubi też innych. Chociaz "nie
>> lubi"
>> jest tu eufemizmem.
>>
>> Tobie nie będę robił psychoanalizy- sam znajdź swoją przyczynę, dla
>> której
>> wystawiasz się na jego osąd.
>>
>> Jakubie- zdarzenie sprzed kilku dni: jedzie facet autem, wtacza mu się
>> pod
>> koła jakaś łajza. W ostatniej chwili ją omija- bo jechał bardzo wolno.
>> Kobita się przestraszyła, i drze się w niebogłosy! Na chodniku stoja jej
>> kumple (przed chwilą razem gadali) i ślą kierowcy najgorsze bluzgi. Facet
>> się zatrzymał, i...zaczął bardzo grzecznie tłumaczyć, ze to ona mu
>> wtargnęła- a on się zachował bardzo przytomnie- dzięki czemu nic się jej
>> nie stało. Mówił grzecznie i spokojnie, próbował z nimi dyskutować- aż
>> dobiegł do auta jeden z bluzgających kolesi- i dał mu w pysk. Facet
>> ruszył
>> dalej w swoją drogę.
>
> Musiałby zrozumieć pewne dalekowschodnie subtelności, których nie mogę mu
> tutaj przetłumaczyć, bo naprawdę u mnie sprzeciw wobec Żydów nie stoi w
> centrum, on jest tylko środkiem do innego celu mającego niewiele wspólnego
> z
> Żydami. Kartą przetargową w zupełnie innym poważniejszym konflikcie.
Musiałby....i jakie mu dajesz szanse na zrozumienie tego?
> Przypadek chce akurat, że Żydzi są po tej niewłaściwej stronie.
Zdefiniuj: "przypadek". Zakładam, że nie chciałeś uzyć tego z gruntu
potocznego stwierdzenia w dyskusji
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2015-01-10 10:53:23
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Chiron wrote:
>
> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
> wiadomości news:m8qrqa$ao5$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Chiron wrote:
>>>>
>>>>> Hmmm, czyżbyś miał aż tak złe dni, że prosisz o osąd Ciebie człowieka,
>>>>> który
>>>>> ma nie więcej niż 10% Twojej kultury, 5% wiedzy i gdzieś z połowę
>>>>> inteligencji? I to bez żadnej przesady.
>>>>> Głowa do góry, Jakub! Keep smiling!
>>>>
>>>> Jeżeli ja wyrażam jakąś negatywną opinię to i ktoś ma prawo taką o mnie
>>>> wydać. Pod warunkiem, że wysłucha uważnie i zrozumie podstawy na jakiej
>>>> ją wydaję.
>>>>
>>>> PS. I najlepiej jeśli wskaże bezkonfliktowe rozwiązanie. Wtedy tej
>>>> opinii
>>>> nie będę traktował jak krzywdzącą.
>>>>
>>>
>>> Zauważ, że on wcale nie stosuje się do Twojego warunku. Oczywiscie, to
>>> Twoja sprawa, co robisz. Jednak- w moim głębokim przekonaniu- Ty go
>>> wręcz zapraszasz, aby Cie osądzał. Liczy się powód- prawdziwa intencja,
>>> dla której coś się robi. On- po prostu każdego osądza, ubliża- w ten
>>> sposób zapewne w swoim mniemaniu buduje się- np u innych czy też u
>>> siebie. Jego świat jest złożony z debili, idiotów, etc- którymi są ci,
>>> których on nie lubi. Ponieważ nie lubi siebie- to nie lubi też innych.
>>> Chociaz "nie lubi"
>>> jest tu eufemizmem.
>>>
>>> Tobie nie będę robił psychoanalizy- sam znajdź swoją przyczynę, dla
>>> której
>>> wystawiasz się na jego osąd.
>>>
>>> Jakubie- zdarzenie sprzed kilku dni: jedzie facet autem, wtacza mu się
>>> pod
>>> koła jakaś łajza. W ostatniej chwili ją omija- bo jechał bardzo wolno.
>>> Kobita się przestraszyła, i drze się w niebogłosy! Na chodniku stoja jej
>>> kumple (przed chwilą razem gadali) i ślą kierowcy najgorsze bluzgi.
>>> Facet się zatrzymał, i...zaczął bardzo grzecznie tłumaczyć, ze to ona mu
>>> wtargnęła- a on się zachował bardzo przytomnie- dzięki czemu nic się jej
>>> nie stało. Mówił grzecznie i spokojnie, próbował z nimi dyskutować- aż
>>> dobiegł do auta jeden z bluzgających kolesi- i dał mu w pysk. Facet
>>> ruszył
>>> dalej w swoją drogę.
>>
>> Musiałby zrozumieć pewne dalekowschodnie subtelności, których nie mogę mu
>> tutaj przetłumaczyć, bo naprawdę u mnie sprzeciw wobec Żydów nie stoi w
>> centrum, on jest tylko środkiem do innego celu mającego niewiele
>> wspólnego z
>> Żydami. Kartą przetargową w zupełnie innym poważniejszym konflikcie.
>
> Musiałby....i jakie mu dajesz szanse na zrozumienie tego?
>
>> Przypadek chce akurat, że Żydzi są po tej niewłaściwej stronie.
> Zdefiniuj: "przypadek". Zakładam, że nie chciałeś uzyć tego z gruntu
> potocznego stwierdzenia w dyskusji
Między innym to, że judaizm wywodzi się z pustyni, gdzie natura jest
nieprzyjazna więc spowodowało to dualizm percepcji pomiędzy człowiekiem a
naturą i odwrotne postrzeganie świętości od plemion indoeuropejskich, o
których pisałem. W ogóle determinizm spowodowany epoką i środowiskiem
naturalnym może odgrywa w przypadku jednostek mniejszą rolę niż wolna wola,
ale w przypadku zbiorowości to jest lawina, kula śniegowa, która ją
ogranicza. Czyli w tym przypadku idzie w sporej mierze o geopolitykę ale
również o związaną z nią grę strategii i interesów trudną do przewidzenia.
Dzisiejszy przyjaciel może być jutrzejszym wrogiem i na odwrót. Chaos
deterministyczny.
--
????
???
??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2015-01-10 14:01:14
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
wiadomości news:m8qsqk$ej7$1@node1.news.atman.pl...
> Chiron wrote:
>
>>
>> Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com> napisał w
>> wiadomości news:m8qrqa$ao5$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Chiron wrote:
>>>>>
>>>>>> Hmmm, czyżbyś miał aż tak złe dni, że prosisz o osąd Ciebie
>>>>>> człowieka,
>>>>>> który
>>>>>> ma nie więcej niż 10% Twojej kultury, 5% wiedzy i gdzieś z połowę
>>>>>> inteligencji? I to bez żadnej przesady.
>>>>>> Głowa do góry, Jakub! Keep smiling!
>>>>>
>>>>> Jeżeli ja wyrażam jakąś negatywną opinię to i ktoś ma prawo taką o
>>>>> mnie
>>>>> wydać. Pod warunkiem, że wysłucha uważnie i zrozumie podstawy na
>>>>> jakiej
>>>>> ją wydaję.
>>>>>
>>>>> PS. I najlepiej jeśli wskaże bezkonfliktowe rozwiązanie. Wtedy tej
>>>>> opinii
>>>>> nie będę traktował jak krzywdzącą.
>>>>>
>>>>
>>>> Zauważ, że on wcale nie stosuje się do Twojego warunku. Oczywiscie, to
>>>> Twoja sprawa, co robisz. Jednak- w moim głębokim przekonaniu- Ty go
>>>> wręcz zapraszasz, aby Cie osądzał. Liczy się powód- prawdziwa intencja,
>>>> dla której coś się robi. On- po prostu każdego osądza, ubliża- w ten
>>>> sposób zapewne w swoim mniemaniu buduje się- np u innych czy też u
>>>> siebie. Jego świat jest złożony z debili, idiotów, etc- którymi są ci,
>>>> których on nie lubi. Ponieważ nie lubi siebie- to nie lubi też innych.
>>>> Chociaz "nie lubi"
>>>> jest tu eufemizmem.
>>>>
>>>> Tobie nie będę robił psychoanalizy- sam znajdź swoją przyczynę, dla
>>>> której
>>>> wystawiasz się na jego osąd.
>>>>
>>>> Jakubie- zdarzenie sprzed kilku dni: jedzie facet autem, wtacza mu się
>>>> pod
>>>> koła jakaś łajza. W ostatniej chwili ją omija- bo jechał bardzo wolno.
>>>> Kobita się przestraszyła, i drze się w niebogłosy! Na chodniku stoja
>>>> jej
>>>> kumple (przed chwilą razem gadali) i ślą kierowcy najgorsze bluzgi.
>>>> Facet się zatrzymał, i...zaczął bardzo grzecznie tłumaczyć, ze to ona
>>>> mu
>>>> wtargnęła- a on się zachował bardzo przytomnie- dzięki czemu nic się
>>>> jej
>>>> nie stało. Mówił grzecznie i spokojnie, próbował z nimi dyskutować- aż
>>>> dobiegł do auta jeden z bluzgających kolesi- i dał mu w pysk. Facet
>>>> ruszył
>>>> dalej w swoją drogę.
>>>
>>> Musiałby zrozumieć pewne dalekowschodnie subtelności, których nie mogę
>>> mu
>>> tutaj przetłumaczyć, bo naprawdę u mnie sprzeciw wobec Żydów nie stoi w
>>> centrum, on jest tylko środkiem do innego celu mającego niewiele
>>> wspólnego z
>>> Żydami. Kartą przetargową w zupełnie innym poważniejszym konflikcie.
>>
>> Musiałby....i jakie mu dajesz szanse na zrozumienie tego?
>>
>>> Przypadek chce akurat, że Żydzi są po tej niewłaściwej stronie.
>> Zdefiniuj: "przypadek". Zakładam, że nie chciałeś uzyć tego z gruntu
>> potocznego stwierdzenia w dyskusji
>
> Między innym to, że judaizm wywodzi się z pustyni, gdzie natura jest
> nieprzyjazna więc spowodowało to dualizm percepcji pomiędzy człowiekiem a
> naturą i odwrotne postrzeganie świętości od plemion indoeuropejskich, o
> których pisałem. W ogóle determinizm spowodowany epoką i środowiskiem
> naturalnym może odgrywa w przypadku jednostek mniejszą rolę niż wolna
> wola,
> ale w przypadku zbiorowości to jest lawina, kula śniegowa, która ją
> ogranicza. Czyli w tym przypadku idzie w sporej mierze o geopolitykę ale
> również o związaną z nią grę strategii i interesów trudną do przewidzenia.
> Dzisiejszy przyjaciel może być jutrzejszym wrogiem i na odwrót. Chaos
> deterministyczny.
Trudno mi przyjąć tę argumentację- (vide Indianie z pustyni Mohavi).
Zauważyć jednak warto, że Judaizm w swoim czasie był ewenementem na skalę
światową. Zobacz proszę, że w Imperium Romanum to była jedyna religia,
której nie narzucano innych Bogów. Ja wiem, że była monoteistyczna- ale
Rzymianie np przynosili kult Jowisza- nie robili tego w Izraelu. Szanowali
ich Boga- i tylko ich Boga. Innych bogów co najwyżej jak swoich- z
przymrużeniem oka. W innych koloniach nie było zamieszek na tle religijnym.
Dokąd Rzymianie postępowali bardzo ostrożnie- i tam był spokój. Jak nie
mający o takich sprawach pojęcia Neron próbował ich łagodnie hellenizować-
wybuchły potężne zamieszki. Powstania, bunty- które zakończył dopiero Tytus
zburzeniem Jerozolimy i Świątyni w szczególności- a także (choć tu są
wątpliwości)- wygnaniem Żydów z Izraela. Podkreślam: to był ewenement. IMO-
żaden inny naród nie broniłby wtedy z taką determinacją swojej religii.
Jeśli znasz historię tych powstań to wiesz, że nierzadko oblegani Żydzi
popełniali samobójstwo, aby nie być w niewoli zmuszanymi do bluźnierczych
praktyk religijnych.
IMO- silnym nurtem, praktykowanym także wśród kapłanów- była Kabała. Tyle,
że oficjalnie przecież Bóg tego surowo zabraniał. Myślę, że nauczyli się jej
od Egipcjan- przynajmniej wiele przejęli. Jednak- i w Biblii jest przecież
nurt kabalistyczny- "ożeniony" z surowym Prawem. Ten dualizm jest IMO
schizofreniczny. Wykształcający się na wygnaniu nurt talmudyczny już
korzystał z Kabały obficie.
Ci ludzie rozłazili się po Imperium Romanum- widząc często dzikie plemiona,
co potęgowało w nich ułudę bycia kimś o wiele lepszym. Jak pisał ktoś
niedawno na polityce- czuli się mniej więcej jak Anglicy, którzy przybywali
do dzikich ludów Afryki czy Ameryki. Powodowało to u nich jeszcze bardziej
wyobcowanie- a znajomość Kabały umożliwiała im manipulowanie
społeczeństwami.
I tak idąc dalej- możemy obserwować ich zmiany. Jednak co spowodowało, że
już za czasów greckich byli tacy?
Jakkolwiek- sama pustynia z pewnością miała wpływ na ich religię- to jednak
nie przeceniałbym jej roli. Trudno mi jednak znaleźć, co to było- ale było
to coś, co miało miejsce tysiące lat temu, wiele lat przed Chrystusem.
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2015-01-10 18:41:29
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Dnia Sat, 10 Jan 2015 10:06:59 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> Prawdę mówiąc mój tak postrzegany przez Ciebie antysemityzm to bardziej
> kwestia interesów niż dogmatycznych stałych poglądów. Naprawdę mało obchodzi
> mnie czy ktoś się urodził poganinem, Żydem, chrześcijaninem czy
> muzułmaninem. Równie mało obchodzi mnie czy się za takiego uważa, ważne czy
> współpracuje z mocodawcami Projektu czy nie.(...) Teraz rozumiesz, dlaczego nie
zgadzam się na Twoje
> twierdzenie o nienawiści?
No ale owemu chodzi o to, że jak ktoś NIE współpracuje, a w dodatku Żyd, to
powinienieś go i tak uwielbiać z samej racji, że to Żyd ;-/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2015-01-10 18:42:39
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Dnia Sat, 10 Jan 2015 10:25:45 +0100, Chiron napisał(a):
> Mówił grzecznie i spokojnie, próbował z nimi dyskutować- aż dobiegł
> do auta jeden z bluzgających kolesi- i dał mu w pysk. Facet ruszył dalej w
> swoją drogę.
Bo z chamstwem albo się nie gada wcale, a jeśli już, to tylko jego
językiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2015-01-10 18:44:26
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Dnia Sat, 10 Jan 2015 10:36:09 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> Musiałby zrozumieć pewne dalekowschodnie subtelności, których nie mogę mu
> tutaj przetłumaczyć, bo naprawdę u mnie sprzeciw wobec Żydów nie stoi w
> centrum, on jest tylko środkiem do innego celu mającego niewiele wspólnego z
> Żydami. Kartą przetargową w zupełnie innym poważniejszym konflikcie.
> Przypadek chce akurat, że Żydzi są po tej niewłaściwej stronie.
NIC nie jest przypadkowe, bowiem wszystko z czegoś konkretnego wynika. A
to, po której kto stronie stoi, to już najbardziej. Wynika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2015-01-10 19:02:40
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...
Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:109j2sq1vjqc6$.178dlwdf81egt$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 10 Jan 2015 10:06:59 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>
>> Prawdę mówiąc mój tak postrzegany przez Ciebie antysemityzm to bardziej
>> kwestia interesów niż dogmatycznych stałych poglądów. Naprawdę mało
>> obchodzi
>> mnie czy ktoś się urodził poganinem, Żydem, chrześcijaninem czy
>> muzułmaninem. Równie mało obchodzi mnie czy się za takiego uważa, ważne
>> czy
>> współpracuje z mocodawcami Projektu czy nie.(...) Teraz rozumiesz,
>> dlaczego nie zgadzam się na Twoje
>> twierdzenie o nienawiści?
>
> No ale owemu chodzi o to, że jak ktoś NIE współpracuje, a w dodatku Żyd,
> to
> powinienieś go i tak uwielbiać z samej racji, że to Żyd ;-/
Nie zrozumiałaś. Chodziło o to, że jeśli masz telewizor dvb-t, to przecież
nie wiesz, jak Ci się on rozwinie. Z prostego powodu: nikt tego nie wie. I
nie ma co słuchać wszelkiego rodzaju "fachowców", tylko przywieźć ten
telewizor z Paryża furmanką, oczywiście zastanów się, czy przez to konie nie
zasrają ulic.Jasne, wyobraźnie mając jak Han Solo, jednej rzeczy w sumie
ontopicznej a w różnicy arymanicznej jednak antysemitą zostać się nie da.
--
Chiron
p.s.
Jak nie rozumiesz, to się nie przejmuj:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2015-01-10 19:37:09
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...Dnia Sat, 10 Jan 2015 19:02:40 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:109j2sq1vjqc6$.178dlwdf81egt$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 10 Jan 2015 10:06:59 +0100, Jakub A. Krzewicki napisał(a):
>>
>>> Prawdę mówiąc mój tak postrzegany przez Ciebie antysemityzm to bardziej
>>> kwestia interesów niż dogmatycznych stałych poglądów. Naprawdę mało
>>> obchodzi
>>> mnie czy ktoś się urodził poganinem, Żydem, chrześcijaninem czy
>>> muzułmaninem. Równie mało obchodzi mnie czy się za takiego uważa, ważne
>>> czy
>>> współpracuje z mocodawcami Projektu czy nie.(...) Teraz rozumiesz,
>>> dlaczego nie zgadzam się na Twoje
>>> twierdzenie o nienawiści?
>>
>> No ale owemu chodzi o to, że jak ktoś NIE współpracuje, a w dodatku Żyd,
>> to
>> powinienieś go i tak uwielbiać z samej racji, że to Żyd ;-/
> Nie zrozumiałaś. Chodziło o to, że jeśli masz telewizor dvb-t, to przecież
> nie wiesz, jak Ci się on rozwinie. Z prostego powodu: nikt tego nie wie. I
> nie ma co słuchać wszelkiego rodzaju "fachowców", tylko przywieźć ten
> telewizor z Paryża furmanką, oczywiście zastanów się, czy przez to konie nie
> zasrają ulic.Jasne, wyobraźnie mając jak Han Solo, jednej rzeczy w sumie
> ontopicznej a w różnicy arymanicznej jednak antysemitą zostać się nie da.
To chyba rzeczywiście straciłam już wątek :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2015-01-10 19:47:57
Temat: Re: Rosyjscy wyzwoliciele-obrońcy w akcji...
Użytkownik "Jakub A. Krzewicki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m8qq3k$8sr$...@n...news.atman.pl...
Ghost wrote:
>
>> Ale kiedy uznałeś iż poznałeś, "prawdę" o Żydach? Możesz się skupić i
>> odpowiedzieć jakoś konkretnie? Albo przynajmniej napisać, że nie chcesz,
>> nie jesteś w stanie, albo, że mam się walić na ryj z takimi pytaniami.
>Nie było takiego konkretnego momentu tylko rozczarowanie narastało
>stopniowo. I było wywołane postrzeganiem rozbieżności interesów, a nie
>emocjami i pasjami.
Jakież to rozczarowanie?
>Prawdę mówiąc mój tak postrzegany przez Ciebie antysemityzm to bardziej
>kwestia interesów niż dogmatycznych stałych poglądów. Naprawdę mało
>obchodzi
>mnie czy ktoś się urodził poganinem, Żydem, chrześcijaninem czy
>muzułmaninem. Równie mało obchodzi mnie czy się za takiego uważa, ważne czy
>współpracuje z mocodawcami Projektu czy nie. Jeśli idzie po linii jest
>hołubiony, jeśli się stawia jego interesom jest wrogiem. Nie mogę
>powiedzieć
>na ten temat zbyt dużo publicznie, bo to są sprawy dosyć poufne. Naprawdę
>moje myślenie wykracza poza przyziemne przywary nienawiści, bo wywodzi się
>ze środowisk, które nie mają dogmatycznie zakodowanej przyjaźni i wrogości,
>mają tylko swoje odwieczne interesy konkurujące i kolidujące m.in. ze
>świątynią Jerozolimy. Teraz rozumiesz, dlaczego nie zgadzam się na Twoje
>twierdzenie o nienawiści?
Kuźwa żaden antysemita nie potrafi nawet wyłuszczyć składnie o co mu chodzi.
Równie dobrze można z wami gadać jak z pl.pregierz:mkarwanem, wpisując
dowolne wklejki z dowolnej strony (np. o naziemnej telewizji cyfrowej), taki
samo popchnie to "dyskusje" do przodu, jak cokolwiek innego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |