« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-01-11 22:06:26
Temat: "Rozchodzący się" parkietWitam serdecznie,
W zeszłym roku przeprowadziłem generalny remont mieszkania, m.i. odnowione
zostały parkiety - przecyklinowane, zaszpachlowane i pomalowane. Efekt był
znakomity - gładko, równiutko, idealnie... niestety do czasu. W chwili
obecnej, w trakcie okresu grzewczego parket zaczął się "rozchodzić".
Pojawiła się duża ilość klepek, pomiędzy którymi popękała szpachla, niektóre
przestrzenie pomiędzy klepkami mają spore szpary. Powierzchnia parkietu
wygląda niestety znacznie gorzej niż kilka miesięcy temu. Nadmienię, że
klepka położona została ładnych parę lat temu i przez ostatnie lata podobny
efekt wcale lub prawie wcale nie występował. Nadmienię również, że w trakcie
remonu również wymienione zostały wszystkie okna.
Czego wynikiem jest pękanie przestrzeni między klepkami? Czy jest to wina
zbyt suchego powietrza w pomieszczeniach czy wina leży po stronie firmy
dokonującej renowacji parkietu - nieodpowiednie lakiery i szpachlowanie?
Zalecono mi założenie nawilżaczy powietrza na kaloryfery. Czy to coś da?
Bardzo proszę o porady. Z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Pawcio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-01-12 08:12:19
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkietPytanie do "analizy".
Co firma wykonująca renowację mogła Ci zepsuć nie przekładając klepki tylko
ją cyklinując i szpachlując?
Leży jak leżała, chyba że wykonawcy troszkę ją w trakcie prac "zmoczyli",
ale nie sądzę.
Wymieniłeś okna.
Zapewne stare nie były zbyt szczelne co było przyczyną niższej temperatury
"przy podłodze" i wyższej wilgotności.
Teraz wyschło bardziej.
Mogę się mylić.:-)
pzdr. miszka_
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-01-12 08:44:53
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkietDnia Wed, 11 Jan 2006 23:06:26 +0100, pbanasik napisał(a):
> Bardzo proszę o porady. Z góry dziękuję.
Jeżli parkiet był położony już dawno a podczas remontu tylko go odnowiono
to raczej nie jest to wina firmy wykonującej remont. Prawdopodobnie masz
teraz za sucho w mieszkaniu i dlatego parkiet się rozsycha. Ja bym
zamontował nawilżacze a parkiet parę razy umył mokrą szmatą żyby się trochę
napił. Szpary powinny zniknąć ale niestety powłoka lakiernicza już nie
będzie tak gładka jak po remoncie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-01-12 17:49:52
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkiet
Użytkownik "Boban" <b...@t...onet.pl> napisał w wiadomości
news:1skzntcmc50h1.13rudcrvfjfbv.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 11 Jan 2006 23:06:26 +0100, pbanasik napisał(a):
>
>
> > Bardzo proszę o porady. Z góry dziękuję.
>
> Jeżli parkiet był położony już dawno a podczas remontu tylko go odnowiono
> to raczej nie jest to wina firmy wykonującej remont. Prawdopodobnie masz
> teraz za sucho w mieszkaniu i dlatego parkiet się rozsycha. Ja bym
> zamontował nawilżacze a parkiet parę razy umył mokrą szmatą żyby się
trochę
> napił. Szpary powinny zniknąć ale niestety powłoka lakiernicza już nie
> będzie tak gładka jak po remoncie.
Dzięki za porady.
Nawilżacze już mam. Spróbuję przetrzeć jeszcze wilgotną szmatką. Cykliniarz
oglądał niedawno szpary w parkiecie i rzeczywiście stwierdził problem
zbytniego wysuszenia powietrza. Szkoda tylko, że nie pomyślałem o
nawilżaczach przed sezonem grzewczym?Być może do takich "efektów" by nie
doszło. Cykliniarz mówił jeszcze, że na wiosnę szpary powinny się zmniejszyć
i dodatkowo można je zaszpachlować (?)
Pozdrawiam
Pawcio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-01-12 18:53:33
Temat: Re: Rozchodzący się parkiet"pbanasik" <pbanasik@(;-)interia.pl> writes:
> klepka położona została ładnych parę lat temu i przez ostatnie lata podobny
> efekt wcale lub prawie wcale nie występował. Nadmienię również, że w trakcie
> remonu również wymienione zostały wszystkie okna.
No to albo masz te nowe okna wiatrem podszyte albo znacznie mocniej
ogrzewasz niz przed remontem (albo jedno i drugie). 8-)
Wymiana okien na szczelniejsze raczej powoduje wzrost wilgotnosci niz
jej spadek.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-01-12 18:54:36
Temat: Re: Rozchodzący się parkiet"pbanasik" <pbanasik@(;-)interia.pl> writes:
> doszło. Cykliniarz mówił jeszcze, że na wiosnę szpary powinny się
> zmniejszyć
Zarosną, zarosną.
> i dodatkowo można je zaszpachlować (?)
Tylko nie szpachluj teraz bo ci na wiosnę szpachlę wypchnie.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-01-12 20:30:13
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkietpbanasik napisał(a):
> Witam serdecznie,
> W zeszłym roku przeprowadziłem generalny remont mieszkania, m.i. odnowione
> zostały parkiety - przecyklinowane, [...]
Czy wcześniej klepka była lakierowana a jesli tak to jakim lakierem?
Wyglada na to iż chwyciła wilgoć po cyklinowaniu.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-01-12 22:18:42
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkiet
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dq6e93$jjd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> pbanasik napisał(a):
> > Witam serdecznie,
> > W zeszłym roku przeprowadziłem generalny remont mieszkania, m.i.
odnowione
> > zostały parkiety - przecyklinowane, [...]
>
> Czy wcześniej klepka była lakierowana a jesli tak to jakim lakierem?
> Wyglada na to iż chwyciła wilgoć po cyklinowaniu.
> pozdr. Jerzy
Tak, klepka była cyklinowana i malowana ładnych parę lat temu. Skąd
natomiast teraz mogła się wziąć wilgoc?
Pozdrawiam
Pawcio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-01-12 22:33:05
Temat: Re: "Rozchodzący się" parkietOn 1/12/2006 11:18 PM, pbanasik wrote:
>>Czy wcześniej klepka była lakierowana a jesli tak to jakim lakierem?
>>Wyglada na to iż chwyciła wilgoć po cyklinowaniu.
> Tak, klepka była cyklinowana i malowana ładnych parę lat temu. Skąd
> natomiast teraz mogła się wziąć wilgoc?
Teraz to masz nadmierną suchość, a nie wilgoć!
Michał
--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |