« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-19 11:04:46
Temat: Róże - nasłonecznienieW literaturze można przeczytać, że róże generalnie wymagają stanowisk
słonecznych. Są oczywiście odmiany, które torelują półcień. Chcę jesienią
posadzić kilka róż parkowych ('Westerland') i okrywowych . Jest to wystawa
wschodnia. Światło słoneczne dochodzi do tych miejsc bezpośrednio do ok.
godz. 13. Później jest cień padający od budynku. Czy 8 godz.
nasłonecznienia jest wystarczające dla róż?
pozdrawiam Lech
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-19 13:52:08
Temat: Re: Róże - nasłonecznienie
Użytkownik "Lech" <k...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ac80i0$4to$1@news.tpi.pl...
> W literaturze można przeczytać, że róże generalnie wymagają stanowisk
> słonecznych. Są oczywiście odmiany, które torelują półcień. Chcę jesienią
> posadzić kilka róż parkowych ('Westerland') i okrywowych . Jest to wystawa
> wschodnia. Światło słoneczne dochodzi do tych miejsc bezpośrednio do ok.
> godz. 13. Później jest cień padający od budynku. Czy 8 godz.
> nasłonecznienia jest wystarczające dla róż?
Z ogrodu mojej mamy - gdzie roze rosna od 20 lat - wynika, ze od wschodu
jest im najlepiej.
Lepiej niz od poludnia.
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-20 20:43:20
Temat: Re: Róże - nasłonecznienieW takich warunkach bardzo wazna role odgrywa gleba. Sadzenie roz w miejscach
zacienionych, to zwykle eksperyment, ktory u jednych konczy sie powodzeniem,
u innych porazka. Jedyna dobra rada, to sprobowac na paru krzewach a potem
dosadzic reszte.
--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ strona naszej grupy
http://www.wolski.com.pl/sklep/ z wrzosami
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |