Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Jutro widzę się z lekarzem
prowadzącym i może jeszcze czegoś się dowiem.
Mam tylko jeszcze pytanie, czy to normalne, że w takim stanie po 8
dniach pacjent w stanie ciężkim jest wypisywany z szpitala? Czy
transport jest bezpieczny?
No i nie chcą robić ojcu badań Dopplera. Czy takie badanie aż tak może
go wymęczyć, że może być przyczyną zgonu?

Pozdrawiam