Data: 2004-03-12 07:45:06
Temat: Re: Rozmawia dwóch psychologów
Od: "fen" <f...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hubert " <h...@W...gazeta.pl> napisał w źródłowej
wiadomości news:c2qbpa$l99$1@inews.gazeta.pl...
> Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> napisał(a):
>
> > - Wiesz, to dziwne - mówi pierwszy - wystarczy krzyknąć "aaaaaa!" w
> > bibliotece, a wszyscy się na ciebie gapią w milczeniu.
> >
> > - A próbowałeś zrobić to samo w samolocie? - mówi drugi - Wszyscy się
> > przyłączają.
> >
>
> A na liscie dyskusyjnej "psychologia"?
> Pozdrawiam Hubert.
a na liście dyskusyjnej PSP - nie wszyscy, ale znaczna większość "domowych"
psychologów popada w frustrację i zamiast wszystko obrócić w żart, daj
najbardziejpoważne rady, a przy małym kontra śmiertelnie się obraża, a
następ[nie zaleca wizytę u p.. Tutaj ludzie jakoś tak dziwnie nie potrafią
żartować - nie wszyscy -0 oczywiście - nie potrafią lub boją się doprowadzić
treść postu do granic absurdu. Szkoda, że tą grupę traktuje się jak za
przeproszeniem kozetkę za czasów Ś.P. Freuda - a przecież tyle wspaniałych
technik istnieje, że nie wspomnę o nielubianej przez polską publiczność -
ŚMIECHOTERAPII
|