« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-04 17:38:17
Temat: Rozmowy .itpCiekaw jestem czy macie taki sam problem.
Moja TZ jest zazdrosna o iternetowe pogaduszki, ostatnio siedze sobie
na necie, nie ma TZ, dziecka spokojnie moge IRC'owac, zona wrocila
a ja nadal mialem otwarta sesje, zerkla na monitor, i zauwazyla
okienko gdzie mialem rozmowe z dziewczyna, poznala poprostu po nicku:
Ewelinka.
I od razu pytania: co rozmawiasz sobie z Ewelinkaaaaaa....?
co to za Ewelinka?
i co, o czym gadacie?
No ja juz nie wiem, czy mozna byc zazdrosnym o takie pierdoly?
A ze mna jeszcze gdy bylismy narzeczenstwem jaja sobie robila z gosci
na #sexpl.
--
% aRt %
%w...@w...pl&ICQ:145998097 %
%Linux Registered User:#260447%
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-03-04 20:03:39
Temat: Re: Rozmowy .itp
Użytkownik "aRt" <a...@K...russia> napisał w wiadomości
news:slrna86q4f.2lu.aRt@witek.witek.net...
> Ciekaw jestem czy macie taki sam problem.
> Moja TZ jest zazdrosna o iternetowe pogaduszki, ostatnio siedze sobie
> na necie, nie ma TZ, dziecka spokojnie moge IRC'owac, zona wrocila
> a ja nadal mialem otwarta sesje, zerkla na monitor, i zauwazyla
> okienko gdzie mialem rozmowe z dziewczyna, poznala poprostu po nicku:
> Ewelinka.
> I od razu pytania: co rozmawiasz sobie z Ewelinkaaaaaa....?
> co to za Ewelinka?
> i co, o czym gadacie?
A to była dziewczyna?
A skąd wiesz?
Przecież nie możesz mieć pewności... Tak jak pod męskim nickiem może być
kobieta, tak ewelinką może być facet...
;-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-03-04 21:07:30
Temat: Re: Rozmowy .itpUżytkownik "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:a60jsi$epa$1@news.onet.pl...
> > Ewelinka.
> > I od razu pytania: co rozmawiasz sobie z Ewelinkaaaaaa....?
> > co to za Ewelinka?
> > i co, o czym gadacie?
>
> A to była dziewczyna?
> A skąd wiesz?
> Przecież nie możesz mieć pewności... Tak jak pod męskim nickiem może być
> kobieta, tak ewelinką może być facet...
Może być nawet zebra z ZOO, której opiekun zwierząt pomaga wystukiwać
literki na klawiaturze. Nie to jest istotne. Tu chodzi o reakcję żony, a nie
czy Ewelinka wylegitymowała się aRtowi.
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-03-04 21:15:42
Temat: Re: Rozmowy .itpaRt napisał
: I od razu pytania: co rozmawiasz sobie z Ewelinkaaaaaa....?
: co to za Ewelinka?
: i co, o czym gadacie?
:
: No ja juz nie wiem, czy mozna byc zazdrosnym o takie pierdoly?
Czy ciekawość świadczy o zazdrości?
[BTW - gdyby nic nie spytała, to napisałbyś "Wiecie, moja TZ ma mnie chyba
gdzieś. Nawet ją nie interesuje, że gadam na IRC'u z jakąś panieną" Tak źle i
tak niedobrze ;-)]
--
Pozdrawiam
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-03-04 21:39:49
Temat: Re: Rozmowy .itp>>No ja juz nie wiem, czy mozna byc zazdrosnym o >takie pierdoly?
.............
mozna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-03-05 08:32:00
Temat: Re: Rozmowy .itpUżytkownik aRt <a...@K...russia> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@w...witek.net...
> No ja juz nie wiem, czy mozna byc zazdrosnym o takie pierdoly?
> A ze mna jeszcze gdy bylismy narzeczenstwem jaja sobie robila z gosci
> na #sexpl.
A teraz tak robi?
I Tobie to nie przeszkadza, jak robi, albo nie przeszkadzaloby gdyby robila?
:-)
Pozdrawiam cieplutko
Magda/Anyia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-03-05 08:42:14
Temat: Re: Rozmowy .itpA daj jej pogadać przez internet i po jakimś czasie gdy będzie gadała z jakimś
facetem spróbuj się zupełnienie interesować o czym oni tak rozmawiają. Czy to
też będzie zazdrość? czy może jednak zwykła ciekawość. Czy w małżeństwie to
źle, że TZ się Tobą interesuje.
Aśka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-03-05 09:15:13
Temat: Re: Rozmowy .itpPrzede wszystkim zalezy o czym rozmawialiscie i w jaki sposob. Bo jesli byly
to tzw.rozmowy o pogodzie to nie widze problemu. Napewno mojemu TZ nie
podobalo by sie gdybym sobie pod jego nieobecnosc ostro flirtowala, zeby
jakis obcy gosc wypisywal do mnie np. jakies zboczenstwa i odwrotnie ja tez
bym nie chciala zeby flirtowal z jakimis Ewelinkami.
Dla mnie nie do przyjecia bylyby rozmowy tj.:
- "powazne" flirtowanie ;)
- uprawianie wirtualnego seksu,nawet w niewielkim stopniu i teksty o
zabarwieniu typowo erotycznym
Zadnych watpliwosci nie budza we mnie rozmowy o:
- hobby, zainteresowaniach, pogodzie, polityce, religii....itd.
Prosze nie czepiac sie niektorych sformulowan i traktowac je z przymruzeniem
oka ;)))
Zua
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-03-05 09:30:50
Temat: Re: Rozmowy .itp
Użytkownik "Zuza" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a6223u$h2f$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> Dla mnie nie do przyjecia bylyby rozmowy tj.:
> - uprawianie wirtualnego seksu,nawet w niewielkim stopniu i teksty o
> zabarwieniu typowo erotycznym
> Prosze nie czepiac sie niektorych sformulowan i traktowac je z
przymruzeniem
> oka ;)))
> Zua
>
witam;
Nie czepiam się tylko chciałam zapytać a co z czatami gdzie np. sa rozmowy o
seksie, albo z gg gdzie "robi sie" striptease?????? <usmiech>
A cos bys powiedziała gdyby Twój TŻ wydał ksiązkę np. z opowiadaniami
erotycznymi pisanymi nie o Tobie tylko o jakiś fantazjach, dajmy na
to......hmmmmmm o! wiem, gdyby opisał jakąs podróż słuzbową gdzie pisałby w
1 osobie i opisywałby seks z koleżanka z pracy. Oczywiscie takie zdarzenie
nie miałoby miejsca.
Nie znam całego tematu, zeby sie na niego wypowiadac ale zaintrygowały mnie
Twoje powyższe słowa, że pewne rzeczy sa nie do przyjecia. A to dlatego, że
ja często "czatuje" , rozmawiam przez gg i sa to najczesciej rozmowy
dotyczace seksu i jakos mój maż nie ma o to pretensji, oczywiscie robie to
pod jego nieobecnosc bo wtedy czuje sie mniej skrepowana. Chciałabym pozanć
Twoje zdanie w tej kwestii.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 472276
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-03-05 09:34:23
Temat: Re: Rozmowy .itp
Użytkownik aRt <a...@K...russia> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:s...@w...witek.net...
> Ciekaw jestem czy macie taki sam problem.
> Moja TZ jest zazdrosna o iternetowe pogaduszki,
<ciach>
Nie wiem, jak to wygląda u Ciebie, skąd się bierze w Twojej TZ taka
ciekawość (IMHO chyba całkiem naturalna). Wiem za to, jak to wygląda u
dwojga innych ludzi. Mam bliskiego znajomego, z którym wymieniamy długie
maile. Jesteśmy w nich szczerzy, otwarci.... Ze słów owego znajomego
wywnioskowałam, że gdyby jego małżonka dowiedziała się o moim istnieniu (a
raczej o postaci, w jakiej istnieję w życiu jej męża) pewno wyrwała by mi
połowę włosów i zdefasonowała przednią część twarzy ;-) A wszystko dlatego,
że (nie, nie sypiam z tym człowiekiem ;-))) rozmawiam z nim czasami o
sprawach, które silnie wiążą się z jego życiem osobistym, wiem o jego
rozterkach itd. Myślę, że trudno byłoby jej znieść świadomość, że on jest z
kimś innym tak szczery.
A dla przeciwwagi, wspomnę tylko jeszcze o człowieku, który próbował rwać
wszystko co się ruszało i na drzewo nie uciekało (i stały związek w domu mu
wcale w tym nie przeszkadzał) a początki tego "rwania" zwykle odbywały się w
necie ;-))
pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |