Data: 2001-07-24 11:56:57
Temat: Re: Różnica wieku
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Valérie:
> Czarku , jeżeli któras za takim sie ugania ze wzgledów finansowych - to
> posiadając juz ową mamonę- przestanie on byc juz dla niej atrakcyjny ...
Valérie, OK, jesli o to chodzi to zupelnie masz racje.
Tylko najczesciej 'starego wrobla' to ciezko juz ot tak sobie nabrac
na jakies plewy.
Krotko mowiac nie martwilbym sie na Twoim miejscu, tym bardziej ze
istnieje przeciez jeszcze cos takiego jak Opatrznosc (ja w to wierze). :)))
> ja tam uważam że męzczyzna jest jak wino :))))
Wlasnie. Nie rozumiem dlaczego kobietom podobaja sie starsi faceci? :]
Moja Pani, dawno temu przekonywala mnie (uspokajala) m.in. stwierdzeniem,
ze jeslibysmy sie rozstali to nastepny ew facet jakiemu dalaby szanse
bylby...
mniej wiecej w moim wieku, bo tylko tacy jej sie podobaja 'w praniu'.
W ogole zauwazylem (a ostatnio zwracam na to uwage) ze naprawde sporo
kobiet ok. 'niska' 20-ka rozglada sie lub deklaruje przy roznych okazjach
chec zwiazania sie z facetem po 30-ce.
Moze to jakies pierwotne 'instynkty'?
W moim zwiazku jest tez jeszcze jedna rzecz, mianowicie ja mam rodzenstwo
mniej wiecej w wieku mojej narzeczonej a ona - w moim wieku, no i jestesmy
przyzwyczajeni niejako do rol najstarszy/najmlodsza z rodzenstwa.
A z ta kasa - najlepiej dorabiac sie wspolnie IMO. :)
Jakos tak jest ze dorabianie sie osobno przewaznie gorzej wplywa na spojnosc
zwiazku.
Pozdrawiam,
Czarek
|