Data: 2011-06-20 11:55:34
Temat: Re: Rozpływam się... //impresja
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fc4trsmdlp8b$.o9uobtts04v5$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 20 Jun 2011 10:15:29 +0200, Veronika napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1008xyb0d842s.kiyy0m6wz7v1.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 19 Jun 2011 22:45:09 +0200, Veronika napisał(a):
>>>
>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:1w6zjztsrvic3$.18w4oolqnkssb$.dlg@40tude.net...
>>>>> Koty mi usnęły - jeden na moim przedramieniu (łebek mu własnie trochę
>>>>> opada), a drugi przyszedł sam i usnął mi na kolanach zwinięty w
>>>>> kłębek.
>>>>> I
>>>>> tak sobie usnęły podczas głaskania. //swoją drogą mam problem, jak tu
>>>>> jedną
>>>>> ręką sprawiedliwie wygłaskać i wysmerać dwa koty
>>>>>
>>>>> Niesamowite wrażenie - no jak ja mogę te cieplutkie i ufne
>>>>> kotki-istotki
>>>>> z
>>>>> siebie zdjąć? No nie mogę! Godzina siedzenia jak nic, aż się obudzą.
>>>>> :-)
>>>>
>>>>
>>>> Od kiedy tak kochasz zwierzęta?
>>>
>>> MOJE zwierzęta. Odkąd je mam :-)
>>>
>>> PS. MOJE to ja nawet zaskrońce w kompoście kocham...
>>
>>
>> No, a jak zachorują, albo się zestarzeją, to z tej miłości je siekierą
>> przez
>> kark.
>
> OBUCHEM siekiery. Oczywiście, jak najbardziej.
> Nie wożę do weta, aby tam się stresowały przed odejściem. Hucznych
> pogrzebów z płaczkami też nie urządzam.
Siekiera jest za darmo.
A za weterynarza trzeba zapłacić. Nie?
Wybór jest prosty, w końcu pies to nie człowiek.
|