Data: 2003-03-04 21:26:03
Temat: Re: Rozszerzona 1renica!!!
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wszystko pięknie, ale zauważ, że często spotykamy przypadki robienia nas
> w konia nawet nie przez kasy, ale przez kolegów lekarzy.
> Bardzo często spotykałem skierowania do szpitala wystawione przez
> pewnego lekarza rodzinnego (nota bene redaktora naczelnego pewnego
> periodyku o tematyce medycznorodzinnej) w celu _jedynie_ darmowego
> skonsultowania chorego przez neurologa; często z kompletnie kosmicznym
> rozpoznaniem (typu 'udar mózgu'); a pacjent od progu mówił, że nie chce
> zostać, tylko żeby go lekarz zbadał... Ci sami ludzie mówią o 'poprawie
> jakości'. Cholera mnie wtedy bierze.
> Ostatnio takich pacjentów nie widuje, ale może dlatego, że rejony nam
> się znowu porobiły (dla zachorowań nagłych).
Nic nowego:-) niestety sa pewne rzeczy, ktore trudno wykorzenic:-(
>
> Nie chcę tez usprawiedliwiać nikogo, ale zdarza się, że rzut oka na
> chorego pozwala ocenić jaki jest jego stan ogólny. W takiej sytuacji
> może się zdarzyć, że bez pełnego badania przedmiotowego można chorego
> odesłać we właściwe miejsce.
Jak na dobrego diagnoste przystalo:-)
>
> > Mowiac szczerze nie zdarzylo
> > mi sie, aby kasa chorych nie zwrocila pieniedzy za to, ze sie pomoglo
> > choremu bez umowy, ktora nie byla jeszcze podpisana. Tu kasa byla fair.
>
> Ja tam nie wiem, nie mam potrzeby samodzielnego kontaktowania się z kasą
> w jakikolwiek sposób i chwalę to sobie. Ale są działania podejmowane
> przez nas na co dzień, które nigdy nie będą przez kasę opłacone.
Masz racje - ja tylko mowilem o konkretnych sprawach, kiedy bylo ok. W
innych dobrze wiemy jak jest, niestety:-(
> > A ja osobiscie nie zgadzam sie z tym, by nie
> > udzielic pomocy choremu jak sie siedzi i nic nie robi tylko dlatego ,ze
> > formalnosci nie zostaly dokonczone.
>
> No i znowu *w zasadzie* masz rację...
:-)))))
> Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
casus
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|