Data: 2004-11-02 18:44:46
Temat: Re: Rutyna?
Od: "darek miauu" <t...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer <f...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> Ja tam wolę spotkać osobę ze społeczeństwa nietolerancyjnego, niż
> "rozesraną" ze społeczeństwa, gdzie nie ma żadnych norm. ;)
Ja tez. Podpisuje sie pod tym wszystkimi konczynami.
Tym bardziej, ze tu na Wyspach tak na prawde, cala ta "tolerancja" nie wynika
z zadnych przemyslen, zasad, wartosci wyzszych, itp.
Wynika ona niestety z niewiedzy o istnieniu calej, przebogatej warstwy wstydu
w jego setkach odcieni. Sprobuj zawstydzic Anglika. Szczesc Boze. Nie sposob.
Z poczatku to zubozenie, zakrawajace o spustoszenie duszy wydaje sie urocze.
Pociaga na swoj sposob. Tani blichtr zawsze neci w pierwszym momencie.
Kiedy jednak odkryje sie jego zrodlo, to nabiera sie nieodparcie obrzydzenia
do istot, ktorych jedynym celem zyciowym jest nazarcie sie, kopulacja i
upijanie sie w czambul od czwartku do niedzieli.
Oczywiscie sa wyjatki i ich sie trzymam, ale tesknota za zdrowym,
tym "wstydliwym" spoleczenstwem narasta.
Pozdrawiam,
Darek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|