« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-19 11:36:16
Temat: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznegoTak jak w temacie właśnie sie dowiedziałam że w domu kultury WDK na ulicy
Okrzei w każdą trzecię niedzielę miesiąca w godzinach 8.00 - 13.00
organizowany jesy kiermasz rękodzieła artystycznego, najbliższy jest jutro
tzn 20.07.2003, chętnych zapraszam
ja na oewno się wybiorę zapewne koło godziny 11.00
esterka, która jutro wraca z urlopu
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-21 06:26:23
Temat: Odp: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznego> Tak jak w temacie właśnie sie dowiedziałam że w domu
kultury WDK na ulicy
> Okrzei w każdą trzecię niedzielę miesiąca w godzinach
8.00 - 13.00
> organizowany jesy kiermasz rękodzieła artystycznego,
najbliższy jest jutro
> tzn 20.07.2003, chętnych zapraszam
> ja na oewno się wybiorę zapewne koło godziny 11.00
Byłaś Esterka? Jakie wrażenia?
Ja nie wiedziałam nic o tym, a Twojego posta przeczytałam
przed chwilą.
Pozdrawiam
--
Hania (Rzeszów)
gg 3266206
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-21 10:25:12
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznegoHmmm, a można brać w nich udział "od drugiej strony" :) ?
Aneczka (Kraków, acz z pochodzenia Rzeszów ;) )
GG 155657
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-21 11:49:26
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznegobyłam, jak dla mnie to nic ciekawego, do wystawiania może zgłosić się każdy,
ale tak na moje oko to było więcej kupujących niż sprzedających, jedna pani
miała krzyżyki, ale takie malutkie bardzo proste, za obrazek 20x20 chciała
70 złotych cena chyba niezbyt wygórowana ale zdenerwowało mnie twierdzenie
panie, że wzory bardzo trudne, a jak na moje oko to wykonanie takiego haftu
zajęło by mi ze dwa dni, były też inne krzyżyki głównie wzory z kramu z
robótkami, ale sprzedający nie wysilili się nawet by je oprawić, widziałam
tez dwie serwety szydełkowe okrągłe ok 200 zł i parę obrusików richelie,
tak sobie myślę że jak by wszystkie rzeszowianki z grupy się wystawiały to
dopiero by ludziom oko zbielało :-) nasze Lanarte, Heritage i inne wzorki to
prawdziwe arcydzieła
--
esterka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-28 08:25:36
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznegoOj, znam te "trudne wzory". Kiedyś wędrowałam po Gdańsku i akurat miałam w
plecaku orus, który haftowałam. Zatrzymałam się przy straganiarce - miała
bardzo ładne serwetki richelieu, ale za 6 serwetek 30x30 chciała 450 PLN, co
dla mnei było duuużo za dużo. Ona zorientowała się w czym rzecz i zaczeła
mnie namawiać na inne, znacznie tańsze, krzyżykowe. Jeden kolorek, szlaczek
wokół serwetki z małymi zawijaskami. Komplet 6 za 300 PLN. Była na tyle
nahalna, że w końcu mnei wnerwiła, nie wytrzymałam i wyjęłam swój obrus.
Najpierw jej oko zbielało, a potem... zaczęła na mnie krzyczeć, że jestem...
szpieg i chciałam wywiedzieć się o cenę (rotfl)...
POzdrowionka
Aneczka (Kraków)
GG 155657
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-28 09:46:30
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznego
Użytkownik "Anna Deregowska-Watza" <a...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bg2mt8$ipd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Oj, znam te "trudne wzory". Kiedyś wędrowałam po Gdańsku i akurat miałam w
> plecaku orus, który haftowałam. Zatrzymałam się przy straganiarce - miała
> bardzo ładne serwetki richelieu, ale za 6 serwetek 30x30 chciała 450 PLN,
co
> dla mnei było duuużo za dużo. Ona zorientowała się w czym rzecz i zaczeła
> mnie namawiać na inne, znacznie tańsze, krzyżykowe. Jeden kolorek,
szlaczek
> wokół serwetki z małymi zawijaskami. Komplet 6 za 300 PLN. Była na tyle
> nahalna, że w końcu mnei wnerwiła, nie wytrzymałam i wyjęłam swój obrus.
> Najpierw jej oko zbielało, a potem... zaczęła na mnie krzyczeć, że
jestem...
> szpieg i chciałam wywiedzieć się o cenę (rotfl)...
> POzdrowionka
> Aneczka (Kraków)
> GG 155657
>
:)
Łoł to nie lada przygodę miałaś. Chybabym padła ze śmiechu jakby mnie ktoś o
szpiegostwo posądził przy haftach.
Elen (Wrocek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-28 12:10:23
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznegodziewczyny, wytłumaczcie mnie, starej wrocławiance,
dlaczego Wrocek, a nie po prostu Wrocław. Nigdy tak
nie "spieszczam" nazwy mego kochanego miasta. Przeciez
i tak WROCŁAW brzmi pięknie. Przepraszam, nie chciałam
nikomu dokuczyć, ale nie przezywajcie mojego i Waszego miasta.
Mira Z. (WROCŁAW)
Użytkownik "Elen" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bg2r4v$duh$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Anna Deregowska-Watza" <a...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bg2mt8$ipd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Oj, znam te "trudne wzory". Kiedyś wędrowałam po Gdańsku i akurat miałam
w
> > plecaku orus, który haftowałam. Zatrzymałam się przy straganiarce -
miała
> > bardzo ładne serwetki richelieu, ale za 6 serwetek 30x30 chciała 450
PLN,
> co
> > dla mnei było duuużo za dużo. Ona zorientowała się w czym rzecz i
zaczeła
> > mnie namawiać na inne, znacznie tańsze, krzyżykowe. Jeden kolorek,
> szlaczek
> > wokół serwetki z małymi zawijaskami. Komplet 6 za 300 PLN. Była na tyle
> > nahalna, że w końcu mnei wnerwiła, nie wytrzymałam i wyjęłam swój obrus.
> > Najpierw jej oko zbielało, a potem... zaczęła na mnie krzyczeć, że
> jestem...
> > szpieg i chciałam wywiedzieć się o cenę (rotfl)...
> > POzdrowionka
> > Aneczka (Kraków)
> > GG 155657
> >
> :)
> Łoł to nie lada przygodę miałaś. Chybabym padła ze śmiechu jakby mnie ktoś
o
> szpiegostwo posądził przy haftach.
> Elen (Wrocek)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-07-28 13:04:01
Temat: Re: Rzeszów - Kiermasz rękodzieła artystycznego
Użytkownik "Mira Z. (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bg33ri$rvv$1@absinth.dialog.net.pl...
> dziewczyny, wytłumaczcie mnie, starej wrocławiance,
> dlaczego Wrocek, a nie po prostu Wrocław. Nigdy tak
> nie "spieszczam" nazwy mego kochanego miasta. Przeciez
> i tak WROCŁAW brzmi pięknie. Przepraszam, nie chciałam
> nikomu dokuczyć, ale nie przezywajcie mojego i Waszego miasta.
> Mira Z. (WROCŁAW)
>
> Użytkownik "Elen" <e...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:bg2r4v$duh$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Anna Deregowska-Watza" <a...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:bg2mt8$ipd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Oj, znam te "trudne wzory". Kiedyś wędrowałam po Gdańsku i akurat
miałam
> w
> > > plecaku orus, który haftowałam. Zatrzymałam się przy straganiarce -
> miała
> > > bardzo ładne serwetki richelieu, ale za 6 serwetek 30x30 chciała 450
> PLN,
> > co
> > > dla mnei było duuużo za dużo. Ona zorientowała się w czym rzecz i
> zaczeła
> > > mnie namawiać na inne, znacznie tańsze, krzyżykowe. Jeden kolorek,
> > szlaczek
> > > wokół serwetki z małymi zawijaskami. Komplet 6 za 300 PLN. Była na
tyle
> > > nahalna, że w końcu mnei wnerwiła, nie wytrzymałam i wyjęłam swój
obrus.
> > > Najpierw jej oko zbielało, a potem... zaczęła na mnie krzyczeć, że
> > jestem...
> > > szpieg i chciałam wywiedzieć się o cenę (rotfl)...
> > > POzdrowionka
> > > Aneczka (Kraków)
> > > GG 155657
> > >
> > :)
> > Łoł to nie lada przygodę miałaś. Chybabym padła ze śmiechu jakby mnie
ktoś
> o
> > szpiegostwo posądził przy haftach.
> > Elen (Wrocek)
> >
Hmmm ten "Wrocek" został mi z czasów gdy byłam młoda i głupia, i zaglądałam
na pewnego rodzaju chaty (oj bardzo głupia i strasznie załuję, że wogóle coś
takiego robiłam :( ). Trudno się mimo wszystko odzwyczaić.
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |