« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-05-07 08:15:52
Temat: Re: Rzodkiewka
boletus wrote:
>
> Jeśli chlapniesz jednym ze środków np.: Decis 2,5 EC (0,05%),
> Owadofos pł. 50 (0,15%) to chrupniesz.
> W przeciwnym wypadku wszystko zależy od pchełek;-)
>
> Pozdrawia boletus
Kiedyś w angielskim programie ogrodniczym pokazywali ekologiczny patent
na wyłapanie pchełek (nie wiem, czy akurat takich). Prowadzony
posmarował klejem (albo smalcem,
nie pamiętam dokładnie ale efekt powinien być podobny) kawałek tektury.
Następnie przesuwał kilka razy tekturę (posmarowaną strona do dołu) nad
zagonem warzyw. Pchełki skacząc przyklejały się tektury.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-05-07 08:25:04
Temat: Re: RzodkiewkaUżytkownik Beata Mateuszczyk napisał:
>
> Kiedyś w angielskim programie ogrodniczym pokazywali ekologiczny patent
> na wyłapanie pchełek (nie wiem, czy akurat takich). Prowadzony
> posmarował klejem (albo smalcem,
> nie pamiętam dokładnie ale efekt powinien być podobny) kawałek tektury.
> Następnie przesuwał kilka razy tekturę (posmarowaną strona do dołu) nad
> zagonem warzyw. Pchełki skacząc przyklejały się tektury.
>
Nieoceniony Geoff Hamilton:-))
Faktycznie łapały się i zajęło mu to pół minuty:-)
Niestety też nie pamiętam co było na tej tekturce, w każdym razie pomysł
polegał na tym by wykorzystać skocznosć pchełek przy poruszaniu rośliną:-)
Przypomniał mi się jeszcze jak osłaniał sałaty i kapusty przed innym
szkodnikiem ( nie znam sie na warzywach, więc podpowiedz jakim)- wycinał
kółka z tekturki i wzdłuz promienia robił nacięcie, podkładał to pod
młode rośliny. Larwy szkodnika żyjące w ziemi nie miały szans by się
dorwać do lisci.
A pamiętasz pole kapusty z napisem "wyzerka u Joe?":-)))
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-05-07 09:31:39
Temat: Re: Rzodkiewka
Marta Góra wrote:
> Użytkownik Beata Mateuszczyk napisał:
>
>
> Nieoceniony Geoff Hamilton:-))
>
> Przypomniał mi się jeszcze jak osłaniał sałaty i kapusty przed innym
> szkodnikiem ( nie znam sie na warzywach, więc podpowiedz jakim)- wycinał
> kółka z tekturki i wzdłuz promienia robił nacięcie, podkładał to pod
> młode rośliny. Larwy szkodnika żyjące w ziemi nie miały szans by się
> dorwać do lisci.
Kapusta.
> A pamiętasz pole kapusty z napisem "wyzerka u Joe?":-)))
>
> Pozdrawiam
> Marta
Niestety nie pamietam. Jakoś dawno temu to oglądałam. Ale program
znakomity. Szkoda, że go nie powtarzają.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |