> Zalezy jakie masz podejscie do zycia i jaka motywacje w kazdym
> konkretnym przypadku.
Czy chodzi o to ze trzeba akceptowac ew potencjalne wyskoki wspolpartnera?
Wiesz, ja ogolnie nie mam entuzjazmu dla zbyt niekonwencjonalnych dzialan,
ale wiadomo...
--
Czarek