Data: 2003-01-21 17:47:46
Temat: Re: SAMOBÓJCZE MYŚLI - jak dalece mogą zaprowadzić.
Od: "PePe_M" <washi@(wytnij-to)o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AdamSZ <s...@T...onet.pl> wrote:
>
> Efectinem ER w dawce 75mg. W cięższych przypadkach stosuje się też
> dawki 150mg i 225mg o ile dobrze pamiętam - są osobne kapsułki (innego
> koloru).
No to miales szczescie, ze na 75 sie skonczylo, ja niestety jade na maxa i
aktualnie biore 300mg (nie ER)
> Lekarz zawsze (zazwyczaj?) przepisuje najmniejszą dawkę
> i zwiększa ją raczej tylko w przypadku wyraźnej potrzeby.
Zaczynalem od 35
>ER różni się
> tym od zwykłego, że kapsułki uwalniają przez cały dzień lek, co czyni
> używanie wygodniejszym i zmniejsza skutki uboczne.
W moim przypadku na szczescie zadnych skutkow ubocznych w przeciwienstwie do
poprzednich lekarstw.
Z tego co wiem zwykly Efectin jest lepszy gdy z gory lekarz przewiduje
wyrsza dawke, wtedy szybciej mozna sprawdzic jego dzialanie.
>Można to zresztą
> z ulotki wyczytać. Zwykły efectin (np. tabletki 25mg)
Tak, oczywiscie czytalem. Ale bylem po prostu ciekaw, jak efectin dziala na
innych bo jak wyzej napisalem dawka w moim wypadku jest maksymalna.
A jakie wiaza sie z tym koszty finansowe to sam wiesz.
Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz
--
PePe_M
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|