Data: 2010-09-08 09:04:49
Temat: Re: SIKORA
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
news:i67g64$n22$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4c871ff7$0$22797$65785112@news.neostrada.pl...
>> Przyleciała na parapet i zaczęła stukać w szybę. Słyszałem, ale nie
>> podnosiłem głowy. W końcu popatrzyłem, złapałem kontakt, przypomniała o
>> jedzeniu, robale potrute, zimno już. Czy rozumienie zwierząt to
>> błogosławieństwo czy przekleństwo? W tym drugim przypadku odczucie
>> odpowiedzialności, to brzemię za wszystkich ludzi. Odkupienie? Czy jest
>> możliwe?
>> Przed odlotem zaświstała dwa razy, zadowolona, że już wiem. Wyślę
>> Marudę
>> po słoninę, dla nas, dla kota i dla ptaków... Może leśniczy jak co roku
>> da
>> parę kul tłuszczu z nasionami dla szkoły...
>>
>
> Kule z nasionami można kupić za "całe" 2 zeta w sklepikach dla zwierzątek.
> W tamtym roku wolały te kupne niż te, które sami pracowicie dłubaliśmy.
>
> MK
Ja kupuję słoninę, mrożę niesoloną dla kota i ptaków, dla nas solimy. A
szkoła w której mieszkam współpracuje z leśnictwem i dostaje takie kule - tu
przylatuje wiele rzadkich ptaków. I najbezpieczniejsze miejsce ptaki mają na
moich oknach - klony przy oknie, dobre pole obserwacji, lubią tutaj jeść -
czują się bezpieczne.
|