"R." <p...@s...pl>
news:ctm2ui$i5k$1@node3.news.atman.pl...
> "ksRobak" <k...@f...polbox.pl>
> news:3669llF4rjl5oU1@individual.net...
>> pl.sci.filozofia,pl.sci.psychologia
>
> Ostatni dzień sierpnia. Lato. Leci sobie mucha. Codzienną swoją
> trasą leci:
> drzewko-śmietnik.
> Leniwie dostrzega coś w trawie.
> Coś brązowego. Widok to wyjątkowy na tle soczystej zieleni.
> Mucha ze zdumieniem zaczęła podziwiać kunszt rzeźbiarza który te
> dzieło dla niej(!) wyrzeźbił.
> Dla niej bo to jej trasa. Ulubiona trasa.
> Przebogate formy kształtów, odrostów, karbowań, zgrubień, prążków,
> przewężeń, szpiców i skupisk.
> To niesamowity widok.
> Mucha myśli sobie: jaką przepotężną wyobraźnię musi mieć twórca,
> by ze zwykłych cząsteczek celulozy, zwykłego błonnika, odrobiny
> wody i zwykłych odpadków tworzyć takie DZIEŁA. :-)
>
> R.

i pachnące !!!
ten zapach jest zapewne ożywczym afrodyzjakiem, feromonem i wiagrą
TRZY w JEDNYM - to cud.
REdaktor Edward Robak
PS. ciekawe czy rzeźbiarz wiedział dla kogo tworzy swoje DZIEŁO?