Data: 2007-06-15 15:21:22
Temat: Re: SPOTKANIE PSP
Od: i...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Cze, 14:11, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:
> (...)
> Zart -
:-o
> za uslugi wybluzgania mnie
Obstalunek??? na bluzganie??? u bluzgacza??? - gdybym tego
potrzebowala, umialabym to zrobic sama i to znacznie lepiej. Od tej
strony mnie nie znasz - ale i nie poznasz. Bluzgacza by zamurowalo.
> o niczym innym nie myslalem
To pomysl moze o czyms zupelnie innym - chocby o slowie "przepraszam",
bo Twoja wieloznacznosc daje piorunujace efekty, nie zawsze dajace sie
zniwelowac suchym stwierdzeniem "to zart".
> - sama
> wiesz
Wiem, ze nic nie wiem - stare, wytarte, a jakie madre.
> jestem co najmniej dwuznaczny...
Czasem nie jest to dobra cecha - trzeba sie liczyc z duzym procentem
efektow ubocznych.
> Choc mysle, ze mam jeszcze z kilka
> wymiarów.
Ja mam jeden i sie go trzymam : " atwo i milo jest mowic
prawde." ("Mistrz i Malgorzata" - M.Bulhakow)
To takie proste - odkad tego zaznalam, mam (o dziwo) o wiele mniej
problemow ze soba i z ludzmi: oni albo przechodza probe bezbolesnie (i
ci sa "moi"), albo wija sie w bolach i tych mam po prostu z glowy,
wiecej sie nimi nie zajmuje :-)
Ciekawa sprawa, ze prawie nikt nie pozada prawdy, wszyscy wola
klamstwo, choc jednoczesnie deklaruja cos zupelnie przeciwnego - jedna
wielka obluda.
"Prawda jako produkt - prognozy marketingowe na najblizsza przyszlosc"
- temat z gory skazany na niepodjecie. Ale za to "Efektywnosc i
atrakcyjnosc klamstwa w biznesie i stosunkach interpersonalnych" -
jakze necacy... Ktory bys wybral? Recze, ze ten drugi. I zrobiloby
tak 98,7 ludzi. I to jest w sumie naturalne. Niby.
|