"Dariusz Dobosz" <D...@m...pl> wrote:
>"
>
>> A badanie Holtera to jak się robi???
>> Wydruk 24h zapisu na papier , a potem analiza centymetr po centymetrze????
>> ;-)
>> Odpowiem - istnieje taka technologia , taki program , taki sprzęt.
>
>
> Dobra, dobra. Ale badanie holterowskie EKG jest później oceniane
>przez lekarza, który odczytuje zapis. I bardzo często nie zwraca zupełnie
>uwagi na wnioski jakie wysnuje mu program komputerowy!
>


Program komputerowy nie snuje wnioskow. Daje tylko analize (statystyczna) tego co
zarejestrowano.

Interpretacja wynikow nalezy do lekarza. Ale co zostalo zanotowane i "wykalkulowane"
- to jest kwestia hardware/software. Im lepsze hardware/software tym lepiej / wiecej
mozna wywnioskowac. Zaden lekarz (kardiolog) nie podjalby sie przegladac, uderzenie
po uderzeniu serca , tego co zanotuje rekorder. Najwyzej komputer "oznacza" dla
lekarza to co warto blizej zanalizowac.

A tak przy okazji : zapis EKG nie wykrywa zadnych wad serca. Jest zapisem czynnosci
elektrycznej serca, dokonanym w standartowy sposob. I niczym wiecej.

Jest kwestia decyzji lekarza jak on ten zapis bedzie wlaczal do calosci swego procesu
diagnostyczno-logicznego (jezeli tak mozna powiedziec). Ponad 15 % zawalow serca
odbywa sie przy normalnym zapisie EKG. Co z tego wynika ? Okolo 20 % zdrowej,
wydolnej sercowo, populacji ma takie a nie inne "zaburzenia" elektryczne (zanotowane
w obrazie EKG) .

Pozdrawiam serdecznie

dradam
____________________________________________________
_______
Wyslano poprzez Fastnews - www.com.pl. Archiwum usenet.
Szukaj, czytaj, dyskutuj w http://www.com.pl