« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-05-18 09:31:40
Temat: Re: SZPARAGISzparagi ze szpinakiem i serem (6 porcji)
1 kg szpinaku (swiezy lub mrozony)
1,5 kg szaragow
sol
1 lyzeczka cukru
50g masla
150g sera zoltego-zetrzec
100g parmesanu
2 jaja (zoltka)
5 lyzek smietany
pieprz
galka muszkatalowa
szpinak umyc. przebrac i zblanszowac w solonej wodzie, odcedzic;
szparagi obrac i ugotowac w wodzie z sola, cukrem iodrobina masla al dente;
ser+zoltka+smietana+pieprz+galka wymieszac;
naczynie zaroodporne wysmarowac maslem i wypelnic polowa szpinaku, na to 1/3
pasty z sera i polowa szparagow, polowa z pozostalej pasty serowej, reszta
szparogow, pozostaly szpinak i reszta pasty serowej oraz kawalki masla.
piec w nagrzanym piekarniku 10-15 min/200°, a nast. na 3 min. wlaczyc gril
(nie mam czegos takiego wiec jest u mnie bez tego)
Ostatnio dodalam do pasty serowej gotowana szynke.
W przepisie cos pisza, ze glowki szparagow maja wystawac ale jeszcze nie
doszlam do tego jak to ma byc - stawiane na sztorc??? - mimo tego zawsze nam
to danie smakowalo, czy z bialymi czy z zielonymi.
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-05-18 13:41:50
Temat: Re: SZPARAGIIn news:e4hetq$61d$1@online.de, MonikaGer wrote:
> W przepisie cos pisza, ze glowki szparagow maja wystawac ale jeszcze
> nie doszlam do tego jak to ma byc - stawiane na sztorc??? -
To by miało sens. Delikatne główki gotowałyby się na parze, a reszta w
wodzie.
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-05-18 14:03:44
Temat: Re: SZPARAGIHanna Burdon wrote:
> In news:e4hetq$61d$1@online.de, MonikaGer wrote:
>> W przepisie cos pisza, ze glowki szparagow maja wystawac ale jeszcze
>> nie doszlam do tego jak to ma byc - stawiane na sztorc??? -
>
> To by miało sens. Delikatne główki gotowałyby się na parze, a reszta w
> wodzie.
Na szparagach nie znam się kompletnie ;)
Oglądałam jednak, swego czasu, program w tv (bodajże "kuchenna chemia" czy
cuś w ten deseń - na discovery) i tam zdaje się mówili, że szparagów w ogóle
nie powinno się gotować, tylko dusić je na maśle.
Ania
--
******e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ *******gg:1737648*******
***** www.madej.master.pl ****** http://skocz.pl/bjbu *****
"Tylko pokłady bezinteresownego skurwysyństwa mają nieograniczone
możliwości regeneracyjne."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-05-18 15:18:52
Temat: Re: SZPARAGI@nn wrote:
> Na szparagach nie znam się kompletnie ;)
> Oglądałam jednak, swego czasu, program w tv (bodajże "kuchenna chemia"
> czy cuś w ten deseń - na discovery) i tam zdaje się mówili, że szparagów
> w ogóle nie powinno się gotować, tylko dusić je na maśle.
> Ania
Oczywiscie mozna dusic na masle, czy oliwie, sama tak czesto robie.
Klasycznie szparagi sie parzy, nie gotuje. Sa do tego specjalne garnki,
tu mozna obejrzec. Mozna tez parzyc na tacce z dziurkami, albo na durszlaku.
http://images.amazon.com/images/P/B0000696J2.01-A2HL
K9C2IWJJB7._SCLZZZZZZZ_.jpg
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-05-18 15:20:22
Temat: Re: SZPARAGI"MonikaGer" <m_biermann@(nospam)gmx.de> wrote in message
news:e4hetq$61d$1@online.de...
> W przepisie cos pisza, ze glowki szparagow maja wystawac ale jeszcze nie
> doszlam do tego jak to ma byc - stawiane na sztorc???
Tak.
Sa takie specjalne garnki do gotowania szparagow "na stojaco."
Np. popatrz tu
www.williams-sonoma.com/products/sku4547964.jsp
--
><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-05-18 15:28:43
Temat: Re: SZPARAGIHanna Burdon wrote:
> In news:e4hetq$61d$1@online.de, MonikaGer wrote:
>> W przepisie cos pisza, ze glowki szparagow maja wystawac ale jeszcze
>> nie doszlam do tego jak to ma byc - stawiane na sztorc??? -
>
> To by miało sens. Delikatne główki gotowałyby się na parze, a reszta w
> wodzie.
nie "to by miało sens", tylko "byłoby sensowne" ;-)
Do gotowania szparagów są specjalne garnki, wąskie i wysokie, właśnie z
tego powodu. Ja już się zastanawiałem, czy nie gotować w szybkowarze bez
ciśnienia i wbite w jakąś ikebanę ;-) Ale jak narazie funkcjonuje
całkiem nieźle z szybkowarem w wodzie. Trochę się rozciapciują, ale nie
chce mi się gara kupować.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-05-18 16:32:11
Temat: Re: SZPARAGIMagdalena Bassett napisał(a):
> Oczywiscie mozna dusic na masle, czy oliwie, sama tak czesto robie.
> Klasycznie szparagi sie parzy, nie gotuje. Sa do tego specjalne garnki,
> tu mozna obejrzec. Mozna tez parzyc na tacce z dziurkami, albo na
> durszlaku.
A czy gotowanie na parze w takim zwykłym parowniku elektrycznym ma sens,
czy lepiej już ugotować normalnie w garnku? Nie jestem wielbicielką
szparagów, więc kupować specjalnego urządzenia nie będę, ale akurat mam
ochotę na szparagi i chyba sobie zrobię na parze w moim urzadzeniu i
potem zapiekę :-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-05-18 17:55:26
Temat: Re: SZPARAGImedea schrieb:
> Magdalena Bassett napisał(a):
>
>> Oczywiscie mozna dusic na masle, czy oliwie, sama tak czesto robie.
>> Klasycznie szparagi sie parzy, nie gotuje. Sa do tego specjalne
>> garnki, tu mozna obejrzec. Mozna tez parzyc na tacce z dziurkami, albo
>> na durszlaku.
>
> A czy gotowanie na parze w takim zwykłym parowniku elektrycznym ma sens,
> czy lepiej już ugotować normalnie w garnku? Nie jestem wielbicielką
> szparagów, więc kupować specjalnego urządzenia nie będę, ale akurat mam
> ochotę na szparagi i chyba sobie zrobię na parze w moim urzadzeniu i
> potem zapiekę :-).
problemem szparagowym jest nierównomierność gotowania. Nogi w wodzie,
główki w parze jest optymalnym sposobem gotowania. W parze też się
powinno udać, ale nie próbowałem. Może spróbuję w mojej kuchence
mikrofalowej, dobry pomysł!
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-05-18 20:12:39
Temat: Re: SZPARAGIHanna Burdon schrieb:
> In news:4d3hm1F18l249U1@uni-berlin.de, Waldemar Krzok wrote:
>> nie "to by miało sens", tylko "byłoby sensowne" ;-)
>
> Eee, nie wydaje mi się, żebym popełniła błąd, konstrukcja z gołym "by"
> nie jest może zbytnio literacka, ale błędna, o ile się nie mylę, również
> nie.
>
coś mi się zdaje, że jest to kalka "it makes sense". Ale z polskiego
nigdy nie byłem prymasem ;-)
Szparagowo
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-05-18 20:14:16
Temat: Re: SZPARAGIIn news:4d3hm1F18l249U1@uni-berlin.de, Waldemar Krzok wrote:
> nie "to by miało sens", tylko "byłoby sensowne" ;-)
Eee, nie wydaje mi się, żebym popełniła błąd, konstrukcja z gołym "by" nie
jest może zbytnio literacka, ale błędna, o ile się nie mylę, również nie.
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |