wpłaty na drzewo ofiarom przemocy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 39

21. Data: 2001-10-05 16:12:27

Temat: Odp: wpłaty na drzewo ofiarom przemocy - OT
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jagoda <b...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9piopd$14k$...@n...tpi.pl...
> PANOWIE ... SPOKO...!!! Przynajmniej nie w TYM wątku .
> Utwórzcie sobie osobny wątek np. pt. "Dwa koguty" i skaczcie sobie do
oczu
> do woli.
[...]

Witam,
Od ponad roku śledzę wątki na tej grupie, czytam, komentuję (w duchu),
jednych grupowiczów lubię, inni sa mi obojetni, ale tego się nie
spodziewałem. Przecież cały ten wątek mógłbym określić mianem SZOK, czyli
tematem ten wątek rozpoczynającym, ale w zupełnie innym znaczeniu. Ludzie,
nie sadźcie tego drzewka, czy potraficie spojrzeć dalej niż pozwalają Wam na
to osobiste ambicje, wzajemne animozje. Skończcie, watek liczy już prawie
100 postów. Chyba, że zależy Wam aby było ich 5400, czy jak podają inne
źródła 6300.

Mimo wszystko pozdrawiam, Jan_jr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-10-05 22:52:45

Temat: Re: wpłaty na drzewo ofiarom przemocy
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:

> Aprobuję pomysł z kamieniem/napisem.
> Nie aprobuję pomysłu aby jedni sadzili drzewo, a inni wykonywali napis.

...................... CIACH do końca

Krzysztofie !
Siła Twoich argumentów jest miażdżąca (:-)) przekonałeś mnie.
Warunek tylko taki, żeby to sadzenie odbyło się na przedwiośniu a nie
dopiero u progu lata.
Pozdrawiam - Jagoda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-10-05 23:25:50

Temat: Do Jana_ jr
Od: "Jagoda" <b...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jan_jr <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:

> Od ponad roku śledzę wątki na tej grupie, czytam, komentuję (w duchu),

Witam Janie i gratuluję odwagi ujawnienia się na grupie. Mam nadzieję że nie
poprzestaniesz na tym jednym anonimie i napiszesz coś więcej o sobie

> jednych grupowiczów lubię, inni sa mi obojetni, ale tego się nie
> spodziewałem. Przecież cały ten wątek mógłbym określić mianem SZOK,

Jesteś tu rok i nie znasz jeszcze Jerza Janie ??? Przecież to tylko
przekomarzanie . Faktem jest, że w niestosownym wątku., dlatego ich
zganiłam.

>Ludzie,
> nie sadźcie tego drzewka, czy potraficie spojrzeć dalej niż pozwalają Wam
na
> to osobiste ambicje, wzajemne animozje.

Potrafimy ...
Jesteś w błędzie. Wbrew pozorom, nie ma tu żadnych animozji. Wszyscy
grupowicze , którzy znają się osobiście, odczytują już takie dyskusje
prawidłowo. Nie ważny jest tekst na ekranie, najważniejsze są uczucia, myśli
i to co między wierszami (:-))
A widzisz ile straciłeś ukrywając się ?

> Mimo wszystko pozdrawiam, Jan_jr

A ja mimo wszystko nie mogę powrócić do zdrowia (:-(( - Jagoda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-10-06 07:49:35

Temat: Re: wpłaty na drzewo ofiarom przemocy
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> > Ja osobiście wolałbym, aby nieco mojego "wkładu" znajdowało się także w
> > drzewie, a nie tylko w kamieniu.
> [...]
> I po co tyle kruszyliśmy kopie?
> Dlaczego tego nie powiedziałeś na samym poczatku? i GŁOŚNO!

Czy aby dobrze zrozumiałeś? Nie pisałem o osobistym wkładzie (fizycznej
obecności). Raczej o mojej złotówce.
Pieniądze wszystkich którzy nadesłali wyślę w połowie przyszłego tygodnia.
Myślę, że do tego czasu spłyną ewentualne nadania z tego tygodnia. Przed
sadzeniem pewnie zdążą dojść do Jagody.
Określenia "ja osobiście" używam dlatego, że nie mogę pisać za innych, ale
rozumiem swój pogląd jako uśrednienie (mam nadzieję) zdrowego rozsądku.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-10-06 19:53:04

Temat: Re: wpłaty na drzewo ofiarom przemocy - OT
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> napisał w
...........Przecież cały ten wątek mógłbym określić mianem SZOK, czyli
> tematem ten wątek rozpoczynającym, ale w zupełnie innym znaczeniu. Ludzie,
> nie sadźcie tego drzewka, czy potraficie spojrzeć dalej niż pozwalają Wam
na
> to osobiste ambicje, wzajemne animozje.

Fakt, że ten wątek jest różnie postrzegany przemawia za tym, aby jeszcze
więcej i bardziej otwarcie rozmawiać o sprawach nas różniących.
Mówmy o wszystkich sprawach nas dotyczących.
Niema dyskusji świętokradczych.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-10-08 13:06:54

Temat: Re: Sadzenie Drzewa
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> sobota 13 paźdz. niedziela 14 paźdz.
> ....................................................
............Krystyna
> Chiger............
> .

jeszcze nie wiem, czy będę mogła, ale możliwe, że tak.
Paradoksalnie - z Warszawy łatwiej mi dojechać :-)

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-10-08 15:32:43

Temat: Re: wpłaty na drzewo ofiarom przemocy
Od: "Too old..." <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jagoda" <b...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:9pldh4$er3$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:
>
> > Aprobuję pomysł z kamieniem/napisem.
> > Nie aprobuję pomysłu aby jedni sadzili drzewo, a inni wykonywali napis.
>
> ...................... CIACH do końca
>
> Krzysztofie !
> Siła Twoich argumentów jest miażdżąca (:-)) przekonałeś mnie.
> Warunek tylko taki, żeby to sadzenie odbyło się na przedwiośniu a nie
> dopiero u progu lata.
> Pozdrawiam - Jagoda

To na czym stanęło jeśli można spytać ??

--

pozdrawiam ja i moje muszlowce
----------------------------------------------------
j...@w...pl j...@p...pl
http://republika.pl/jkch1
Too old to rock`n`roll , too young to die
Thick as a brick
Milanówek , a obok stolica państwa urzędników

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-10-10 15:16:05

Temat: Od Jana_ jr
Od: j...@p...onet.pl (Jan_jr) szukaj wiadomości tego autora

"Jagoda" <b...@k...net.pl> wrote in message news:<9plfer$mki$1@news.tpi.pl>...
> Użytkownik Jan_jr <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> Witam Janie i gratuluję odwagi ujawnienia się na grupie. Mam nadzieję że nie
> poprzestaniesz na tym jednym anonimie i napiszesz coś więcej o sobie

O, to coś nowego, nie dosyć, że ogrodnicy, to jeszcze herosi, mający
odwagę pisać na grupie ;-))). Nie sądzę jednak, a przypuszam, że Ty
również nie sądzisz, że aby coś powiedzieć(napisać)wystarczy być
odważnym. Przede wszystkim trzeba mieć coś do powiedzenia. Wystarczy
się rozejrzeć wokół, poczytać na grupie, jak dużo ludzie mają do
powiedzenia... Taki już mój charakter, że zabieram głos gdy mogę coś
wnieść do dyskusji lub gdy już "nie wytrzymam". Niestety, daleko mi do
wiedzy ogrodniczej elity stanowiącej "trzon" tej grupy, stąd moja
pozycja zakomleksionego, "biernego konsumenta".

> Jesteś tu rok i nie znasz jeszcze Jerza Janie ??? Przecież to tylko
> przekomarzanie . Faktem jest, że w niestosownym wątku., dlatego ich
> zganiłam.

Nie wiem dlaczego przywołałaś Jerzego. Znam już Jerzego od dłuższego
czasu (wirtualnie) i sądzę, że sumiennie wykonuje swoją robotę na
grupie. A wracając do przekomarzania, oczywiście, nie wnosząc nic do
większości wątków, mógłbym również zacząć się przekomarzać, ale - nie
chce mi się, no może kiedyś.

> Jesteś w błędzie. Wbrew pozorom, nie ma tu żadnych animozji. Wszyscy
> grupowicze , którzy znają się osobiście, odczytują już takie dyskusje
> prawidłowo. Nie ważny jest tekst na ekranie, najważniejsze są uczucia, myśli
> i to co między wierszami (:-))

A czy bierzesz pod uwagę ile osób czyta tę grupę od przypadku do
przypadku i, podobnie jak ja może nie "odczytać tych dyskusji
prawidłowo"?

> A widzisz ile straciłeś ukrywając się ?

???

> A ja mimo wszystko nie mogę powrócić do zdrowia (:-(( - Jagoda

Serdecznie pozdrawiam, życząc rychłego powrotu do zdrowia,
Jan_jr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

29. Data: 2001-10-10 17:56:14

Temat: Re: Od Jana_ jr
Od: "Jerzy" <0...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

[...]
> Taki już mój charakter, że zabieram głos gdy mogę coś
> wnieść do dyskusji lub gdy już "nie wytrzymam". Niestety, daleko mi do
> wiedzy ogrodniczej elity stanowiącej "trzon" tej grupy, stąd moja
> pozycja zakomleksionego, "biernego konsumenta".
No wiesz? Tu każdy ma prawo coś pwiedzieć. Nawet się pomylić. A wiedza? To
coś płynnego i zmiennego. A elita? Hmmm, całkiem do rzeczy.

> > Jesteś tu rok i nie znasz jeszcze Jerza Janie ??? [...]
> Nie wiem dlaczego przywołałaś Jerzego. Znam już Jerzego od dłuższego
> czasu (wirtualnie) i sądzę, że sumiennie wykonuje swoją robotę na
> grupie. [...]
Dzięki za wyrazy uznania, ale ja jestem jak to przysłowiowe ziarnko piasku
w trybach dobrze naoliwionej machiny. ;-)

> > Jesteś w błędzie. [...]
> A czy bierzesz pod uwagę ile osób czyta tę grupę od przypadku do
> przypadku i, podobnie jak ja może nie "odczytać tych dyskusji
> prawidłowo"?
Masz rację, ale dlatego jest archiwum, i warto tam zajrzeć aby ... nawet
pośmiać się trochę.
Swoją drogą, to tak na marginesie, brak jest tutaj osoby [Rafale wybacz,
wiem, że nie masz na to czasu], która nakreśliłaby trochę sylwetki
(postaci) osób piszacych. Fakt faktem, że jest w tym trochę mojej winy.
Zaniedbaliśmy nawet zamieszczanie zdjęć osób zabierających głos na tej
grupie. Szkoda. Może warto jednak wrócić do tego pomysłu?

> > A widzisz ile straciłeś ukrywając się ?
> ???
No widzisz!!! Nawet nie wiesz co tracisz. ;-)

pozdr. Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

30. Data: 2001-10-10 20:54:22

Temat: RE: Od Jana_ jr
Od: a...@o...pl (Bogusław Radzimierski) szukaj wiadomości tego autora

[mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Jan_jr

(...)
Taki już mój charakter, że zabieram głos gdy mogę coś
wnieść do dyskusji lub gdy już "nie wytrzymam". Niestety, daleko mi do
wiedzy ogrodniczej elity stanowiącej "trzon" tej grupy,

Serdecznie pozdrawiam,
Jan_jr

Nie przesadzaj ,nie ma tutaj elity.
Na tej grupie sa wszyscy rowni, to ze inni zabieraja glos czesciej niz inni,
nie swiadczy o tym ze stanowia trzon elity.
Staraja sie pomoc innym w miare swojej wiedzy,ale to jeszcze o niczym nie
swiadczy,to taka kolezenska przysluga.
Osobiscie:
Zdarza sie ze w moich odpowiedziach sa pomylki(np:klon cukrowy)ale nikt Cie
za to nie zgani, bo to ludza rzecz sie mylic.
Zdarzaja sie "przesmiewcy":--))), ale oni wobec nowych grupowiczow zachowuja
sie bardzo przyjaznie(zobacz jak oczarowala ich Lidka ogrodniczka, glowy
potracili)
p.s.
Moze zrobimy liste "przesmiewcow":-)))))))))
Ja mam juz jedna kandydature ;-))

J..u.z C.
Pozdrawiam.
Boguslaw Radzimierski.

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody