Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Sadzenie wierzby płaczącej

Grupy

Szukaj w grupach

 

Sadzenie wierzby płaczącej

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 86


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2004-03-01 23:00:27

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Moon" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

calvi wrote:
>
> Jak gleboko wsadzales te trzymetrowce?
> W jakiej porze roku?
>
porządny kołek z wierzby przyjmie się zawsze, niezależnie od pory roku.
Bierzesz siekierę, wbijasz do ziemi na tyle, żeby się nie kiwał i hajda!
mnie nawet przyjęły się te, których użyłem jako paliki do fasoli, choć
wbiłem je do góry nogami.
wierzba to chwaścior - nie musisz się z tym 'patyczkować', że tak się
wyrażę;)

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2004-03-02 00:06:05

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Jak gleboko wsadzales te trzymetrowce?
> > W jakiej porze roku?
> >
> porządny kołek z wierzby przyjmie się zawsze, niezależnie od pory roku.
> Bierzesz siekierę, wbijasz do ziemi na tyle, żeby się nie kiwał i hajda!

Gdzie niby hajda ???

> mnie nawet przyjęły się te, których użyłem jako paliki do fasoli, choć
> wbiłem je do góry nogami.

Nogami ??

> wierzba to chwaścior - nie musisz się z tym 'patyczkować', że tak się
> wyrażę;)

Jak to nie musi się patyczkować ?
To ma te patyczki wyrzucić ???
>
> moon

Pozdrawia badziewnie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2004-03-02 00:43:46

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Liście ze skalniaka będziesz chyba wybierał ręcznie:-))))
>
> Pozdrawiam, Basia.

Sprzeda je wiatrowi:-)

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2004-03-02 00:56:14

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> w ubr roku bardzo ladnie sie rozrosly
> wygladaja juz ja prawdziwe wierzby placzace :)

Przyznaj się, jaki gatunek wierzby posadziłeś ?:-)

> aha
> sadzilem po 2-3 kije w jednym miejscu
> i dla efektu zaplotlem je z soba :)

Wiem, wiem, lubisz pleść:-)))

> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

Pozdrawia boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2004-03-02 01:45:14

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> te kije z czasem sie zrosna
> powinno to dac ciekawy uklad glownego pnia
> :)))))
> pstrykne fotke przy okazji
> zobaczysz jak ladnie to juz teraz wyglada
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe

I wszystko na tym wąskim pasku wokół bajora ?
Niedługo bydziesz musioł furgać, jako ta gąska:-)

Pozdrawia gwarnie boletus


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2004-03-02 06:43:45

Temat: Odp: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2hdx81cmg.fsf@sapijaszko.net...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> writes:
>
> > Liście ze skalniaka będziesz chyba wybierał ręcznie:-))))
>
> Zapytam z ciekawości: a po co? :-)

Jak to po co, po to żeby załadować w worki
i zapłacić za wywiezienie :-)))

pozdrawiam rozbawiona Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2004-03-02 08:39:01

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Boletus napisał:
> > Jak gleboko wsadzales te trzymetrowce?
> > W jakiej porze roku?
> >
> > Pozdrawiam calvi
>
>    Naprawdę nie wiesz ???

Powiedzmy, że moje pytanie wynikło trochę z lenistwa - nie rzuciłem
się na google wyszukiwać wszystko o wierzbie - a przede wszystkim
z ciekawości, jak zrobił to Tadeusz, gdyż akurat zamierzam odgrodzić
kawałek granicy działeczki przy drodze na zakręcie, który to zakręt
pewien upierdliwy sąsiad widziałby chętnie coraz szerszy i szerszy...
Powtykałem tam na jesieni takie patyczki 1cm grube, po przymrozkach
to co ponad ziemią - sczerniało. No ale teraz, to ja mu pokażę...
...jakie grube mogą być sadzonki wierzby!

Pozdrawiam calvi

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2004-03-02 08:46:40

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik calvi napisał:

> Boletus napisał:
>
>>>Jak gleboko wsadzales te trzymetrowce?
>>>W jakiej porze roku?
>>>
>>>Pozdrawiam calvi
>>
>> Naprawdę nie wiesz ???
>
>
> Powiedzmy, że moje pytanie wynikło trochę z lenistwa - nie rzuciłem
> się na google wyszukiwać wszystko o wierzbie - a przede wszystkim
> z ciekawości, jak zrobił to Tadeusz, gdyż akurat zamierzam odgrodzić
> kawałek granicy działeczki przy drodze na zakręcie, który to zakręt
> pewien upierdliwy sąsiad widziałby chętnie coraz szerszy i szerszy...
> Powtykałem tam na jesieni takie patyczki 1cm grube, po przymrozkach
> to co ponad ziemią - sczerniało. No ale teraz, to ja mu pokażę...
> ...jakie grube mogą być sadzonki wierzby!
>
> Pozdrawiam calvi
>
Kiedyś potrzebowałam palik do jakiegoś drzewak - palik był z wierzby, z
5 cm średnicy wkopany na 30 cm. Oczywiscie puścił listki, a myślałam że
jest już martwy:-)))

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2004-03-02 08:52:32

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "calvi" <c...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta napisała:
> Kiedyś potrzebowałam palik do jakiegoś drzewak - palik był z wierzby, z
> 5 cm średnicy wkopany na 30 cm. Oczywiscie puścił listki, a myślałam że
> jest już martwy:-)))
>
> Pozdrawiam
> Marta

OK, na wiosnę bawię się w Robinsona C.

Pozdrawiam calvi:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2004-03-02 09:16:19

Temat: Re: Sadzenie wierzby płaczącej
Od: "Zuzia" <k...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kiedyś potrzebowałam palik do jakiegoś drzewak - palik był z wierzby, z
> 5 cm średnicy wkopany na 30 cm. Oczywiscie puścił listki, a myślałam że
> jest już martwy:-)))
>
> Pozdrawiam

Ja z 1,5 roku kupilam do ozdobienie domu galazki wierzby mandzurskiej. I w z 3
miesiace
temy wykorzystalam je do popory bluszcza w donicy. Jeden ped mi puszcil liscie. Sama
nie
wierzylam , ze to mozliwe a jednak.

Pozdrawiam

Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Sikorki i inne dzwońce
Wpadłem na nowy pomysł :-)
arokaria
prośba
Zimowe roslinki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »