Data: 2004-05-21 13:54:33
Temat: Re: Samobójstwo
Od: tycztom <t...@v...iem.pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 21 May 2004 13:30:05 GMT, kachna <k...@p...fm> wrote:
> będzie długo :(
i dobrze
> A problem? Hhmmm, jest, wciąż wprawdzie nierozwiązany,
> choć nerwy odpuściły... Ale wciąż nie widzę sensu o nim pisać!...
Cieszę się, żeś się przyznała. To świadczy o Twojej klasie, o której nie mogłem
powiedzieć
nic, za nim nie 'nacisnąłem'. Większość prymitywnych 'blondi' spaliłaby mnie w takiej
sytuacji na stosie (niestety NIE_razem z własną gUpotą). Prawda ta nie jest
najsłodsza - no,
ale domeną prawdy nie jest 'cukier'. W tym momencie sprawa jest prosta /i jasna od
samego
początku Twojego 'urzędowania' tutaj/ i klarowna. Jeżeli generować 'siuśki', to
Kachna jest
chętna ;)
[...]
> Grupa rzeczywiście zebrała wiele osobowości przez duże "O",
> a pewna agresja jest wliczona w inteligencję i poczucie
> przynależności. Nie mam tu żadnych zastrzeżeń!
> Tyle, że być tu "szukającym" nie jest łatwo - taka grupa
> jest na tyle wymagająca, że nie łatwo przyjmuje nowych.
To nie prawda. Nowych traktuje się tu łagodniej /uśredniając/ i często "pieje z
zachwytu" nad
czymś, co wbrew pozorom tyle ma wspólnego z etykietką 'nowy nick', co zeszloroczny
śnieg z
uzębieniem 'Aborygenów w 16 wieku'.
[...]
> Początki bywają trudne, tylko ktoś świadomy i spokojny
> "bez kamienia na głowie" może zachowywać się tak, że
> zostanie bezbólowo zaakceptowany.
Zaakceptuj sama siebie //.
> To normalne prawo stada - kolejny stereotyp, z którym
> trzeba żyć :) A moje gadanie o tym jest kolejnym
> "ubijaniem piany"...
A co to znaczy 'normalne'??
oTTo
|