Samobójstwo brata

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-12-03 08:33:51

Temat: Samobójstwo brata
Od: "Comp" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

W piątek mój brat zastrzelił się, była wzmianka w mediach 11 lat pracy w
policji nienaganna opinia, wyksztalcenie prawnicze.
Był to człowiek nadwyraz uczciwy, bardzo wrażliwy niezdolny zadawać bólu
innej osobie.
Wszystko dokładnie zaplanował napisał list do przełożonych z pracy, do
rodziny i testament.
Był samotny mieszkał sam, napisał że czuł się jak 70 letni starzec.
Zrobił to wszystko bez emocji, na chłodno dokładnie nawet opisał gdzie
będzie leżeć jego ciało.
Teraz my się bijemy z myślami że mu niepomogliśmy to uczucie jest straszne.
Tak mi żal matki ona całe życie miała przerąbane, swoje życie poświęciła
swoim dzieciom jest nadwyraz opiekuńcza.
Będzie myśleć że to jej wina że mogła mu pomóc.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-12-03 09:56:51

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "Rusalka" <R...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Comp napisał(a) w wiadomości: ...
>W piatek mój brat zastrzelił się, ...
>Teraz my się bijemy z myslami że mu niepomoglismy to uczucie jest
straszne.
>Tak mi żal matki ona całe życie miała przerabane, swoje życie poswięciła
>swoim dzieciom jest nadwyraz opiekuńcza.
>Będzie mysleć że to jej wina że mogła mu pomóc.

Trudno w takiej sytuacji cokolwiek powiedziec.
Samobojstwo zawsze uderza w najblizszych. I moze wlasnie to bylo jednym z
powodow, ze ja sie na nie nie zdecydowalam.

Uwazam, ze teraz Wy (co zyjecie) macie problem i potrzebna Wam bedzie
pomoc dobrego terapeuty - a Twojej mamie na pewno.
Pozdrawiam,

--
Rusalka
r...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 11:46:58

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: m...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> W piątek mój brat zastrzelił się, była wzmianka w mediach 11 lat pracy w

Zazdroszczę mu dwóch rzeczy . Po pierwsze że miał odwage , po drugie że miał
pistolet.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 11:54:34

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "Rusalka" <R...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

m...@p...onet.pl napisał(a) w wiadomości:
>Zazdroszczę mu dwóch rzeczy . Po pierwsze że miał odwage , po drugie że
miał
>pistolet.

Odpowiedz beznadziejna.
Mial pistolet, bo pracowal w policji.
Ale nie mial odwagi. To nie odwaga jest potrzebna, aby popelnic
samobojstwo. To beznadzieja popycha Cie do tego. Jesli nigdy nie stales
"na skraju przepasci, gdzie zycie boli" nie zrozumiesz tego. Ale i nie
zycze Ci, abys musial to kiedykolwiek poznac.

--
Rusalka
r...@i...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 12:22:58

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "Ali" <a...@2...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6aec.000009a9.3dec99b2@newsgate.onet.pl...
> > W piątek mój brat zastrzelił się, była wzmianka w mediach 11 lat pracy w
>
> Zazdroszczę mu dwóch rzeczy . Po pierwsze że miał odwage , po drugie że
miał
> pistolet.

A Ty się całkiem dobrze czujesz???

Ali

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 14:05:59

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "tren R" <t...@2...antispamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <> wylosował takie:

> Zazdroszczę mu dwóch rzeczy . Po pierwsze że miał odwage , po drugie że
miał
> pistolet.

puenta zgrabnie stylizowana na błyskotliwą.
niestety temat śliski i upaprała się w gównie.

--
tren R
kto rano wstaje
jeździ tramwajem
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-03 18:04:09

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

"Comp" <c...@g...pl> wrote in message news:ashqgp$mq8$1@news2.tpi.pl...
> Witam,
>
> W piątek mój brat zastrzelił się,

Straszenie mi przykro slyszec cos takiego. Zawsze.
Pprzyjmij wyrazy mojego glebokiego, autentycznego - choc sie nie znamy -
wspolczucia.

Mamie potrzebna bedzie pomoc. Moze jest jakas grupa wsparcia ludzi w
podobnej sytuacji, a jesli nie - moze ty sprobujesz ja zalozyc? W kupie
zawsze latwiej, ludzie maja rozne pomysly, jak sobie radzic, a juz sam fakt
kontaktu z ludzmi o podobnych doswiadczeniach duzo daje - to ludzie, ktorzy
r o z u m i e j a.

Moze nie od razu, nie zaraz-teraz. . Teraz jest czas na zwykla ludzka
zalobe, odplakanie straty. To jest potrzebne, nie bez powodu okres zaloby
praktykuja wszystkie kultury. Sam ocenisz jak postepowac z mama, kiedy
bedzie gotowa na spotkanie z innymi.

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-05 17:01:07

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "111" <c...@c...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

TO NIE MATKA, TO PRACA
Użytkownik Comp <c...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ashqgp$mq8$...@n...tpi.pl...
> Witam,
>
> W piątek mój brat zastrzelił się, była wzmianka w mediach 11 lat pracy w
> policji nienaganna opinia, wyksztalcenie prawnicze.
> Był to człowiek nadwyraz uczciwy, bardzo wrażliwy niezdolny zadawać bólu
> innej osobie.
> Wszystko dokładnie zaplanował napisał list do przełożonych z pracy, do
> rodziny i testament.
> Był samotny mieszkał sam, napisał że czuł się jak 70 letni starzec.
> Zrobił to wszystko bez emocji, na chłodno dokładnie nawet opisał gdzie
> będzie leżeć jego ciało.
> Teraz my się bijemy z myślami że mu niepomogliśmy to uczucie jest
straszne.
> Tak mi żal matki ona całe życie miała przerąbane, swoje życie poświęciła
> swoim dzieciom jest nadwyraz opiekuńcza.
> Będzie myśleć że to jej wina że mogła mu pomóc.
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-07 07:06:37

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: Paul <h...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 3 Dec 2002 09:33:51 +0100, "Comp" <c...@g...pl> wrote:
>Teraz my się bijemy z my?lami że mu niepomogli?my to uczucie jest straszne.

Wyrazy wspolczocia, ale to zdanie mnie podirytowalo. Jeszcze czego,
mial go braciszek, mama i jakas inna rodzinka... uh... WSPIERAC?
Trzymac za raczke? Prowadzic doroslego faceta przez zycie?
To byl dorosly czlowiek, wybral co wybral. Wasza odpowiedzialnosc za
kogokolwiek nie jest nieograniczona. Stalo sie i koniec, mozesz tylko
uszanowac jego wybor.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-12-07 13:08:59

Temat: Re: Samobójstwo brata
Od: "Viadro" <un_seen@[NOSPAMEMIL]interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wyrazy wspolczocia, ale to zdanie mnie podirytowalo. Jeszcze czego,
> mial go braciszek, mama i jakas inna rodzinka... uh... WSPIERAC?
> Trzymac za raczke? Prowadzic doroslego faceta przez zycie?
> To byl dorosly czlowiek, wybral co wybral. Wasza odpowiedzialnosc za
> kogokolwiek nie jest nieograniczona. Stalo sie i koniec, mozesz tylko
> uszanowac jego wybor.

nie złość się ale zachowałeś się jak suka

widać nie czytałeś posta uważnie człowiek który popełnił samobójstwo nie
prosił o to by go wspierali tylko o to by bali mu poczucie że jest
potrzebny, toć było napisane że był samotny, bez żony się znaczy bądź
kobiety u boku, był wypalony życiem bo nie miał z kim go dzielić, swoich
wzlotów, upadków, niczego nie mógł podarować innej osobie - kobiecie życia,
o to też dobija więc przeczytaj posta jeszcze raz i przemyśl go

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry