Data: 2001-12-10 09:28:12
Temat: Re: Samobójstwo na serio
Od: "Krzysztof Dominko" <k...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Little Dorrit <z...@c...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9v0gb0$1hl$...@n...tpi.pl...
> > nie zgadzam sie ze w takich wypaadkach poddaje sie osoby przymusowej
> hospitalizacji
>
> Na co się nie zgadzasz, na konieczność przymusowej hospitalizacji???
Tu akurat było jasne, że nei zgadza się z teża, żeosoby takie są przymusowo
hospitalizowane... Czasem nawet nie sa hospitalizowane, gdy same tego chcą.
Stwierdzenie "popełnia samobójstwo" można też rozumiec jako: popełnie próbę
samobójczą...
>
> Ja Ci nie wierzę. Nie dość, że Twoje wypowiedzi urągają elementarnym
regułom
W co nie wierzysz? ŻE ktoś popełnił samobójstwo?
> gramatycznym, to jeszcze grzeszą brakiem logiki. Ktoś, kto "popełnia
> samobójstwo" nie może ani być odratowany, ani hospitalizowany, ani też
> leczony, bo po prostu nie żyje!!!
WQ innych tematach takie drobiazgowe przypatrywanie się gramatyce może
przystoi. W wypadku samobójstwa stwierdzenie ,że ktoś popełnił i go
odratowano ma pewien sens. ten człowiek (odratowany) przecież PSYCHICZNIE
popełnił samobójstwo...
> To pewnie ten, z którym od roku chodziła Twoja 8-mio letnia córka?
> Dorrit
A uszczypliwośc w tym temacie nie jest na miejscu.
|