Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!proxad.net!proxad.net!news-hub.cableinet.net!blueyonder!amsnew
s01.chello.com!newsfeed01.chello.at!news.chello.at.POSTED!53ab2750!not-for-mail
From: "Elle" <v...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <3...@p...google.com>
<NihT9.48231$Gg2.418257@news.chello.at>
<06b401c2b814$ca626d20$4401a8c0@homeland.net>
Subject: Re: Samotnosc w sieci
Lines: 52
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Message-ID: <sCVT9.107033$Gg2.1023918@news.chello.at>
Date: Sat, 11 Jan 2003 14:11:36 GMT
NNTP-Posting-Host: 62.179.45.66
X-Complaints-To: a...@c...pl
X-Trace: news.chello.at 1042294296 62.179.45.66 (Sat, 11 Jan 2003 15:11:36 MET)
NNTP-Posting-Date: Sat, 11 Jan 2003 15:11:36 MET
Organization: Customers chello Poland
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:178736
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Alienkaa" <A...@p...fm> napisał w wiadomości
news:06b401c2b814$ca626d20$4401a8c0@homeland.net...
> Co do tych facetów to zastanawiam się co masz na myśli? Dwóch takich
> faktycznie się pojawia (nieszczęśni mężowie),
Opócz mężów było jeszcze parę takich kwiatków.
Nie pamiętam dokładnie szczegółow, bo czytałam dośc dawno, ale zapadło mi w
pamięć kilka historyjek, np. o Williamie (wujku Jima), którego 'największym
marzeniem było stać się tak silnym, aby móc przeciwstawić się ojcu, gdy w
wybuchach chamskiej agresjii wyżywał się na matce'), albo o zboczonym szefie
matki Jima, który 'otworzył okiennice, opuścił spodnie oraz poplamione
żółtym moczem majtki i stał w uniesieniu ekshibicjonisty wierząc, że świat
patrzy w podziwie na na jego molekularnie mały członek w półerekcji', o
mężczyznach Alicji, którzy 'chrapali w nocy, ejakulowali za wcześnie,
siusiali na stojąco, opryskując moczem jej sterylnie czystą łazienkę,
zostawiali zabrudzony zlew po myciu zębów...'itd itp.
Niby takie nic nie znaczące dla całości opowiastki, ale ogólny obraz
męskiego gatunku, jaki wykreował pan Wiśniewski nie wydaje się zbyt
zachęcający :-)
ale mnie bardziej wkurzyły te
> kobitki. Nie sądzę, żeby było za dużo takich, które wybiorą tak heroicznie
i
> na przekór wszystkiemu zostaną przy mężu, a jeśli już to z pobudek czysto
> prozaicznych - materialnych, a nie jakiś wyższych.
Też racja. Dlatego mówiłam o tym idealizowaniu kobiet i przejaskrawieniach w
'Samotności..'
> Czytałaś epilog na stronie Wisniewskiego?
Właśnie nie, a możesz rzucić adresik?
> Absolutnie mozliwa:) Jestem tego żywym przykładem:)
Bo przenosłaś swoją znajomośc w świat realny, internet był tylko sytuacją w
której się poznaliście, podobną do wielu innych (tak przypuszczam, może było
inaczej?).
W sieci możliwe jest co najwyżej zauroczenie (i to i tak naszym wyobrażeniem
o tej osobie, a nie osobą). Miłość to za wielkie słowo. Zresztą IMHO miłość
zaczyna się dopiero wtedy, gdy kończy się zakochanie. Miłośc odczuwamy jakby
'na trzeźwo'. :-)
Pozdrawiam :-)
Elle.
|