Data: 2004-07-04 00:06:50
Temat: Re: Samson
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tomasz Kwiecień; <cc71ul$f6r$1@eurocom.olkusz.pl> :
> Czy Paetza też byś tak broniła ?
> Tylko szczerze, proszę...
A to nie dwie różne sprawy? Przy sprawie P. istniała:
- zmowa milczenia
- brak dowodów
- opór "materii"
Przy sprawie A.S. nie ma czegoś takiego - znaleziono jakieś dowody,
zastosowano areszt. Gdyby istniał opór "materii", to faktycznie trzeba
by "wykorzystywać" prasę, ale tutaj nic takiego nie zaszło [pomijam
fakt, że w środowisku mogły istnieć podejrzenia, ale TO WTEDY trzeba
było używać prasy, a nie w momencie znalezienia dowodów]. Jak na razie
odbywa się w/w kabaret - "znany psycholog Andrzej.S", zdjęcia w TV z
"zamazaną" twarzą, którą widać, jeżeli wie się, kto się pod nią kryje,
artykuły o znalezieniu 4 zdjęć za skrzynią z piaskiem [w tym ostatnim
przypadku i w przypadku zdjęć, na których nie widnieje A.S, a których
nie znaleziono u niego w domu, jego adwokat powinien WYMAGAĆ
udowodnienia, że oskarżony miał z nimi kontakt, chociażby poprzez
znalezienie jego odcisków palców].
Wiem, wiem - sprawa jest "bulwersująca" - dlatego zapewne trzeba
publikować x razy jego zdjęcie, x razy podkręcać klimat - ON JUŻ
"SIEDZI" i żadne podkręcanie tego faktu nie zmieni - sąd wyda wyrok, to
będzie można wyciągać wnioski. Tu nie chodzi o obronę A.S. - chodzi o
to, że nie można wydać wyroku za sąd, a wszelkie rozstrząsanie sprawy
bez [nawet] znajomości dowodów jest tylko czczym gadaniem, które szkodzi
[dokładnie] uczestnikom pozasądowego "procesu".
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|