Data: 2009-12-05 01:29:56
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Sat, 05 Dec 2009 02:07:30 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Sat, 05 Dec 2009 01:33:02 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Sat, 5 Dec 2009 00:47:22 +0100, Magdulińska napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Użytkownik "Sender" <m...@k...pl> napisał w wiadomości
>>>>>> news:hfc6do$ol0$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>>>> Sender pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Aicha pisze:
>>>>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "Iza" napisał:
>>>>>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>>>>> To mój pierwszy i ostatni zarazem wiersz na Twoje wyraźne
>>>>>>>>>>>>>>>>> życzenie.
>>>>>>>>>>>>>>>> Lubisz być poniżana, co? Bita też? :>
>>>>>>>>>>>>>>> Tak się wydaje tylko takim szujom jak ty, które zazdroszczą komuś
>>>>>>>>>>>>>>> polotu.
>>>>>>>>>>>>>> Gdyby ta grafomania nie była skierowana do Ciebie, też nazwałbyś to
>>>>>>>>>>>>>> grafomanią.
>>>>>>>>>>>>>> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
>>>>>>>>>>>>> To prawda, tylko że ciebie lokalizowałoby to poza wszelką skalą.
>>>>>>>>>>>>> I lepiej nie kuś.
>>>>>>>>>>>> Ja nie piszę wierszy.
>>>>>>>>>>> Tu wcale nie o wiersze chodzi, ale o coś, co jest raczej unikalne.
>>>>>>>>>>> Unikalna jest odwaga do pisania o emocjach, umiejętność tego pisania,
>>>>>>>>>>> odpowiedni dobór słów.
>>>>>>>>>> Już Ci nie przeszkadza tanie wino Izy?
>>>>>>>>> To był przecież żart tylko.
>>>>>>>>> Może delikatne ukierunkowany na pewną reakcję, ale przysięgam, że tylko
>>>>>>>>> żart.
>>>>>>>> Obraziłeś już tyle osób, ze ciężko stwierdzić, kiedy żartujesz.
>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Ja tak nie potrafię i jednocześnie to mi się podoba, dlatego to
>>>>>>>>>>> doceniam.
>>>>>>>>>>> I tu wcale nie o mnie chodzi, ponieważ moja reakcja jest konsekwentna
>>>>>>>>>>> do reakcji na pozostałe wiersze Izy, które przecież mnie nie dotyczyły
>>>>>>>>>>> wcale. Myślisz, że gdybym chciał zdobyć sympatię Izy to miałbym jakiś
>>>>>>>>>>> problem? Wcale nie musiałbym się uciekać do żadnych pochlebstw.
>>>>>>>>>> Rzuciłbyś w jej kierunku swoje sztandarowe 'spierdalaj' i byłaby Twoja
>>>>>>>>>> ? :>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Jeśli potrafisz coś podobnego, to przecież także to docenię i każdy
>>>>>>>>>>> normalny człowiek. Nawet samą pracę, która została włożona.
>>>>>>>>>>> Chamstwo jedynie jest powszechne i tu nie ma co doceniać.
>>>>>>>>>> To nie jest chamstwo, to trzeźwa ocena faktów. A fakty są takie, że
>>>>>>>>>> popisy Izy to czysta i niczym nieskrępowana grafomania.
>>>>>>>>> To byłoby prawdą, gdybyś była w niej lepsza.
>>>>>>>> Ojoj dostałam łatkę, jak nie przymierzając krytyk filmowy, sam filmów nie
>>>>>>>> robi, ale śmie krytykować.
>>>>>>>> Moja wrażliwość tej poezji mówi nie.
>>>>>>> Łatkę, to jak na razie sama komuś nalepiasz.
>>>>>>> Tym razem może faktycznie trochę przeze mnie :-\
>>>>>>>
>>>>>>>>> A że dotąd nie byłaś, nawet jeśli to nie Twoja zazdrość, to różnicy
>>>>>>>>> praktycznie nie widać.
>>>>>>>> Marku nawet jeśli się średnio czuję podcinając jej skrzydła swoją opinią,
>>>>>>>> to tak właśnie czuję, to było słabe.
>>>>>>> No właśnie, czujesz, a to dla myślących jednak troszkę za mało, żeby
>>>>>>> respektować taką opinie. Zwłaszcza, że nie jesteś lepsza w tej konkretnej
>>>>>>> materii. Przykro mi, ale są brane pod uwagę tylko argumenty racjonalne lub
>>>>>>> opinia autorytetów.
>>>>>>> Pozdrawiam. MS
>>>>>> O właśnie.
>>>>>> A mnie jako laikowi bardzo podoba się twórczość Izy.
>>>>>> Wielcy też nie byli doceniani.
>>>>>> Przez głupią zazdrość i zawiść.
>>>>>>
>>>>>> Iza, nie daj się. Pisz dalej.
>>>>>> Czekamy na kolejne wiersze.
>>>>>>
>>>>>> Kto wie, może znajdzie się ktoś, kto Ciebie doceni i wyda Twoje wiersze.
>>>>>> A Paulince żal tyłek ściśnie.
>>>>> Poza tym wiersze Izy były pisane ad hoc - a jak na takie warunki są świetne
>>>>> :-)
>>>>> Bo naturalne i szczere.
>>>> Nikiforem Krynickim nie będzie.
>>> Ano widzisz, dobry przykład - aby zaistniał fenomen, musi zaistnieć nagły a
>>> niewytłumaczalny popyt na okreslony produkt inny od oklepanej wspaniałej
>>> reszty...
>>> Vide Masłowska...
>>> To skad wiesz, że nie Iza...
>>> I żeby nie było, nie przyrównuję tu żadnej z nich do tej samej miary,
>>> jedynie analizuję zjawisko fenomenu i jego nieprzewidywalność...
>> Popyt? To jest sztuka! Musi być wrażliwość na dane dzieło.
>
> Różne mogą być powody, poziomy i rodzaje wrażliwości na dane dzieło.
>
> Powody wrażliwości akurat na dzieła Nikifora są oczywiste: naturalność,
> bezpretensjonalność, dziecięca naiwność, prostota, absolutny brak
> podlegania akademickim kanonom Sztuki, czyli wszelkie jej zaprzeczenie :-)
Dlatego powstał termin popkultura czy jak to się pisze. Zaprzeczenie
powyższemu. Medialna papka.
--
Paulinka
|