Data: 2009-12-06 20:23:56
Temat: Re: Sanderowi, mojej jedynej usentowej miłości, mojemu niedościgłemu marzeniu, mojej wiecznej tęsknocie...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 06 Dec 2009 20:34:23 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 06 Dec 2009 19:45:18 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Nieodmiennie mnie bawi, kiedy ludzie, którzy sami z lubością taplają się
>>> w błotku, w rozmaitych wątkach na rozmaite tematy, nagle zaczynają
>>> udawać świętych.
>>> Królujesz w tym Ty i Chiron. Usiłujecie w jakiś szczególnie dla mnie
>>> pokrętny sposób wzbudzić litość, poczucie winy, wstydu za nietrafioną
>>> opinię u osób, które się niepochlebnie wyraziły o poezji wykonaniu Izy.
>>
>> Przepraszam, ale co ma Iza do wiatraka - tutaj? Tu się mówi o
>> Magdulińskiej. Czy to może mnie się coś pomyliło, hę? Bo dalej "litościwie
>> pomijasz" sprawę owej - a chyba niesłusznie.
>
> Fakt dokleiłam sie z tą myślą, akurat tutaj, nie będę tworzyć nowego
> wątku, bo temat i tak już naturalną śmiercią umiera.
> Sprawy owej dla mnie nie ma. To wyjątkowo tępy i upierdliwy troll. Skoro
> poklask u takiej osoby Ci nie wadzi, to bawcie się dalej w wymienianie
> czułości.
Nie zauważam ani czułości, ani poklasku. Chyba wyolbrzymiasz.
--
Ikselka.
|