Data: 2003-10-17 13:11:46
Temat: Re: Schizofrenia paranoidalna
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Oct 2003 13:16:50 +0200, Flyer napisał w
<bmoj5n$6v5$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> jakieś zwierzę wolno żyjące [małpę nieuspołecznioną] - tylko w ten
Błąd. Gdyby źwierz był zdrowy to by dbał o swojąhigiene i zdrowie i
bezpieczeństwo, nawet jakby mu tego mama nie pokazała. Bo tylko w taki
sposób uniknie cierpienia, innych chorób i śmierci.
> sposób nie można zostać posądzonym o mieszanie wartości społeczenych
> do diagnozy choroby, bo choroba to stan biologiczny.
Czy to stan biologiczny to się bym wadził.
A jeszcze bardziej wadziłbym się nad tym czy to stan.
> posiadanie inteligencji [porównanie ilości "słów", które mogą się
> nauczyć małpy i człowiek]. czyli - stwierdzenie braku inteligencji, a
> nie choroby świadomości.
W ślizgawce następuje zaburzenie reguł tym językiem władających a nie
brakiem słownictwa. Reguł juz nabytych czy wrodzonych. Zaburzenie.
>> -zaburzenia percepcji
>> -problemy z motoryką
>> -zaburzenia afektu czasem aż do anhedonii( z naciskiem na podejrzenia,
>> że to tylko fasada)
> Nadal zaburzenia neurologiczne a nie psychiczne. ;)
Nie. Np. zaburzenia motoryki to np. sterotypie.
A pro pos to jest fajny artykuł w Przekroju o myszach
laboratoryjnych. Warto poczytać.
Pozdrawiam.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl
|