Data: 2009-10-11 11:30:51
Temat: Re: Ścięgno achillesa, jaka jest zalecana rehabilitacja?
Od: adam_54 <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
STranger pisze:
> adam_54 pisze:
>
>> Chętnie pobiegałbym, pojeździłbym na rowerze. Problemem jest
>> dawkowanie wysiłku, nieprzekroczenie granicy bezpieczeństwa, aby
>> uniknąć nawrotów.
>>
>> Na razie, to tylko ostrożnie stąpam.
> Skoro to świeżo po kontuzji to myślę, że ogranicz na razie ruch do
> krążenia delikatnego stopą na leżąco. Jak ustąpi ból za kilka tygodni to
> spokojne wolne spacery przez kilkanaście dni. Możesz wtedy włączyć
> spokojną jazdę na rowerze na wysokiej przerzutce.
O tego typu właśnie konkretne ćwiczenia oczekuję, jak np. krążenie
stopą. I dziękuję za wskazówkę. Logiczne wydawało mi, żeby wstępnie
delikatnie stopniowo rozruszać ścięgno, obawiałem się tylko że może być
za wcześnie i aby ścięgna nie nadciągnąć.
Nie ból też był też powodem wizyty u ortopedy. Przestraszono mnie, że to
ścięgno to bardzo poważna sprawa, a że w pewnym okresie było słuchać
jakby trzeszczenie ścięgna i miałem zalecenie pójścia do ortopedy
(lekarz na pogotowiu poza moim miejscem zamieszkania zalecił), to udałem
się od ortopedy pomimo,że trzeszczenia osobiście już nie słyszałem.
Założenie szyny gipsowej po prawie 20 dniach od urazu okazało się
zapewne grubym błędem, bowiem dolegliwości dopiero się wtedy się zaczęły.
No ale o tym nie widzę sensu pisać dokładniej, chyba że jesteś znawcą
spraw ortopedycznych albo ciekawi Cię, jak lekarz przez nadgorliwość
może zaszkodzić.
Pozdrawiam
adam
|