Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
feed.gazeta.pl!news.k.pl!news.tkmedia.pl!news-1.feed.trzepak.pl!news.telbank.pl
!not-for-mail
From: "motto" <m...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Seks z 17-to latką
Date: Wed, 26 Feb 2003 23:15:56 +0100
Organization: BPTNet - http://www.telbank.pl
Lines: 53
Message-ID: <b3jeau$55d$1@news.telbank.pl>
References: <b3a9if$q3n$1@news.telbank.pl> <b3j9pa$mgl$1@news.onet.pl>
Reply-To: "motto" <m...@o...pl>
NNTP-Posting-Host: n11.satfilm.net.pl
X-Trace: news.telbank.pl 1046297758 5293 195.136.107.235 (26 Feb 2003 22:15:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...telbank.pl
NNTP-Posting-Date: 26 Feb 2003 22:15:58 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:181659
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Filip Sielimowicz" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3j9pa$mgl$1@news.onet.pl...
> Pewnie nie popełniłeś żadnego błędu, błąd dopiero możesz popełnić!
Myślę, iż nie!
> Myślę, że poziom emocjonalny chłopaków w jej wieku pozostawia tak
> wiele do życzenia, że szuka starszych i doświadczonych.
O tym to akurat możesz być przekonany i ja i ty mieliśmy po 17 lat i wiemy
jacy są "mężczyźni" w tym wieku. smutne jest jedynie to, iż mam wrażenie, że
w czasie kiedy ja miałem 17 lat po moim osiedlu biegały dinozaury. Fakt
czasami obejrzało się jakieś porno, nie raz w towarzystwie dziewczyn.
Rozmawiałem dziś z przyjaciółkami z podstawówki, tymi z którymi obejrzeliśmy
wspólnie jeden, czy dwa w/w filmy. Fakt tak jak i my, tak i one myślały o
seksie, zastanawialiśmy się jak to jest, ale nikt z nas nie myślał (no może
z jakimiś wyjątkami) o jego uprawianiu. A dziś to już nie ta (nie moja)
epoka. dinozaury wymarły. ;]
> To Ty masz problem, ciężko Ci odmówić. A wg. mnie powinieneś.
Nie mam problemu. Jak już pisałem na samym początku potraktowałem to jako
żart, dopiero później dotarło do mnie, iż dziewczyna pisała poważnie. Czy
miałem zamiar iść z nią do łóżka?? Jeśli napisałbym, iż bezwzględnienie to
skłamałbym, bo w końcu jestem normalnym facetem, a pokusa duża. Tu od razu
zaznaczyć trzeba, iż myśl na _tak_ pojawiła się w pierwszej chwili po zdaniu
sobie sprawy z faktu, iż wiadomość którą dostałem nie była żartem, ale
równie szybko jak zabłysła to zgasła. Tu można by polemizować na temat tego
czy rozważam, czy też nie zdradę swojej partnerki, to nie istotne. Istotne
jest to, iż przez 6 lat związku nigdy tego nie zrobiłem i _nie zamierzam_,
ale nie będę pisał, że nigdy tego nie zrobie, bo poprostu nie wiem, tak samo
jak nie wiem czy ja nigdy nie zostanę zdradzony. Ufam, iż tak się nie
stanie, ale pewności mieć nigdy nie będę, bo _jest zasadnicza różnica między
wiarą, a wiedzą!._ tego jednak niektórzy dostrzec nie potrafią.
> A samą dziewczyną się nie martw. Ona prowadzi grę, bo poszukuje
> doświadczeń. I wie, jak sprawnie i szybko połechtać faceta w samo
> centrum próżności. Jej naiwność jest wprost zniewalająca,
> prawda ?
Czy zatem sugerujesz, iż ta naiwność jest grą?? jeśli tak to należy jej się
klap w tyłek, a nie rozmowa.
> A o dziewczynę w ogóle się nie martw. Choć jest jeszcze taka
> "mała", to odmowa absolutnie jej nie zaszkodzi. Raczej na odwrót:
> masz szansę pokazać, że facet jest coś wart i nie łamie związków
> dla przygodnej znajomości. To jest dla niej ważna obserwacja.
Tym utwierdziłeś mnie tylko w mych przekonaniach.
> A o jej zapachu po prostu zapomnij ...
Nie znam jej zapachu... ;] więc nie kojarze...
Pozdrawiam
--
motto
|