Data: 2003-02-23 11:37:28
Temat: Re: Seks z 17-to latką
Od: "motto" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:b3ab7k$440$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Co najmniej od myśli o spotkaniu na żywo, nie mówiąc już o samym spotkaniu
Ale to była nie winna kawa i ciastka w cukierni i trwało to nie całą
godzinę. Do tej pory często zdarzało mi się umawiać na kawę z nieznajomymi i
jakoś nigdy nic z tego nie wynikło. Niestety pewnie masz rację.
> Moja rada jest taka (moraliści nie słuchajcie):
> seks, poprawny seks, taki, żeby miała dobry start, ale w żadnym razie nie
za
> dobry, żeby się nie zakochała przez seks i nie chciała więcej i więcej!, a
> więc poprawny, jednorazowy seks, Panie Nauczycielu i czmych do swojego
> związku. Zmienić numer GG, zmienić adres elektroniczny. Ma Twój adres
> rzeczywisty, telefon? Nie? To dzięki nieistniejącemu Bogu!
No to musiałbym jeszcze zmienić mój "golden" numer komórki. :( A tak
poważniej to nie wiadomo jak ona myśli, być może ten seks miałby być
początkiem do tego aby być ze mną, a inicjalizacja seksualna z doświadczonym
partnerem okazała by się tylko pretekstem. I tak z jednego piwa zrobiły by
się przynajmniej dwa. :(
> >> z ciekawości zapytam - ile masz lat?
> > 26.
> Eeee... no to nie taka znowu duża różnica wieku :)
> Wyobrażałem sobie raczej czterdziestolatka.
No aż taki stary to nie jestem jeszcze....
Pozdrawiam
--
motto
|