Data: 2004-10-20 08:39:20
Temat: Re: Seks z prostytutką a zakażenie HIV
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeśli jednak prof. Kaczyński wywołuje takie niepochamowane wybuchy
> nienawiści to.. dobra nasza.
> Znaczy to, że ci, którym nie podoba się jego osoba i jego poglądy, a
> zachwyceni są obecnie rządzącymi i obecnymi porządkami (ha,ha:)) są naprawdę
> zaniepokojeni jego popularnością i poważnie się jego boją.
Kotku drogi, dla mnie p. Kaczyński jest luksusową wersją p. Leppera. Ani
jednego ani drugiego nie polubię; drugi przynajmniej mniej się maskuje.
Wredny jestem, z polityków (i parapolityków) to lubię Balcerowicza.
A co do lęku, to jakoś dziwnie go nie odczuwam z powodu popularności p.
Kaczyńskiego.
Czy Zdecydowna Większość Narodu słucha rapu czy disco-polo mnie nie rusza.
Ale nigdy nie przyznam, że rozmaite hiphopy są twórcze i genialne. Ty
najwyraźniej uważasz, że disco polo staje się Sztuką, jeśli na podwórku
dresiarze urządzili koncert na flaszki, cegłę i psa. Osobiście wolę
Bartoka.
Pozdrawiam
--
Krzysiek, EBP
Polacy potrafią wykończyć się sami, bez pomocy ościennych mocarstw
|