Sephora - ktos tam pracuje?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-09-27 10:49:09

Temat: Sephora - ktos tam pracuje?
Od: "Kroofka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie, z powodu chwilowego nadmiaru czasu (siedze w domu i pisze pracę mgr)
pomyślałam, żeby gdzies popracować dorywczo i na myśl przyszła mi Sephora. Wiem,
że rekrutacja zaczyna się w internecie, jakies testy, potem rozmowa.
Ale JAK TAM JEST w tej Sephorze? Jak się pracuje? Strasznie jestem ciekawa, od
tego zresztą zależeć będzie czy w ogóle będę tam startować. Więc jeśli któraś z
Was pracuje tam lub zna kogoś, kto pracuje, BARDZO prosze o kontakt :)
Pozdrawiam
Kroofka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-09-27 13:16:45

Temat: Re: Sephora - ktos tam pracuje?
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kroofka wrote:
> Witajcie, z powodu chwilowego nadmiaru czasu (siedze w domu i pisze pracę mgr)
> pomyślałam, żeby gdzies popracować dorywczo i na myśl przyszła mi Sephora. Wiem,
> że rekrutacja zaczyna się w internecie, jakies testy, potem rozmowa.
> Ale JAK TAM JEST w tej Sephorze? Jak się pracuje? Strasznie jestem ciekawa, od
> tego zresztą zależeć będzie czy w ogóle będę tam startować. Więc jeśli któraś z
> Was pracuje tam lub zna kogoś, kto pracuje, BARDZO prosze o kontakt :)

przepraszam, ze odpowiem nie na temat, bo na pracy w Sephorze sie nie
znam - oczywiscie zycze Ci rychlego zatrudnienia na korzystnych
warunkach, ale blagam: NIE mow na rozane mleczko do ciala, ze
jest malinowe, jak to praktykuja niektore pracownice tamtejsze,
nie znajace podstaw jezyka francuskiego. please :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-09-27 14:10:51

Temat: Re: Sephora - ktos tam pracuje?
Od: "Kroofka" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> przepraszam, ze odpowiem nie na temat, bo na pracy w Sephorze sie nie
> znam - oczywiscie zycze Ci rychlego zatrudnienia na korzystnych
> warunkach, ale blagam: NIE mow na rozane mleczko do ciala, ze
> jest malinowe, jak to praktykuja niektore pracownice tamtejsze,
> nie znajace podstaw jezyka francuskiego. please :)

Kurcze, ja tez nie znam francuskiego:/ nie pomyślałam nawet, że do takiej
"roboty" powinnam znać, a tu przecież rzeczywiście opisy kosmetyków na ogół po
francusku...:/ jeju.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-09-27 19:54:55

Temat: Re: Sephora - ktos tam pracuje?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 27 września 2005 12:49 użytkownik
Kroofka, sącząc kawkę, wyklepał:

> Ale JAK TAM JEST w tej Sephorze? Jak się pracuje? Strasznie jestem
> ciekawa, od tego zresztą zależeć będzie czy w ogóle będę tam startować.
> Więc jeśli któraś z Was pracuje tam lub zna kogoś, kto pracuje, BARDZO
> prosze o kontakt :) Pozdrawiam

Ja znam. Moja koleżanka z liceum jest (a może była i jeszcze awansowała? nie
wiem, sto lat jej nie widziałam) kierowniczką w którejś Sephorze. W
rozmowie ze mną bardzo sobie swoją pracę chwaliła. Duże znaczenie dla jej
pracodawców miała dobra znajomość francuskiego. Koleżanka bardzo dobrze zna
ten język. Czy znajomość tego języka ma znaczenie w rekrutacji na
"zwyczajne" stanowiska, nie mam pojęcia. Na pewno nie zaszkodzi :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."