Data: 2000-08-05 07:25:09
Temat: Re: Serwis medyczny AFP podal taka wiadomosc :(
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 4 Aug 2000 c...@p...wp.pl wrote:
> Mozna zmusic. Te zalecenia WHO, o ktorych pisza w artykule wlasnie na tym
> polegaja. Ta metode stosuje sie w US chyba od trzech lat. Pacjenci nie
> dostaja lekow do reki, ale przyjmuja pod kontrola. Polega to na tym, ze
> pacjent albo przychodzi do poradni i przyjmuje lek, albo z lekiem jedzie
> sie do niego.
Poradnie przeciwgruzlicze nie maja w Polsce na to ani ochoty
ani pieniedzy. W ramach reformy zniszczono istniejacy jeszcze w Polsce
od lat 50 system opieki przeciwgruzliczej. Polikwidowano poradnie,
zniszczono stara dokumentacje, pozwalniano lekarzy (czesc przeszla
na emerytury), ograniczono mozliwosc uzyskiwania specjalizacji
z dziedziny gruzlicy i chorob pluc. Znacznie ograniczono fundusze
Poradni przeciwgruzliczych, co w zasadzie nie pozwala na dlugotrwala
obserwacje pacjentow po leczeniu gruzlicy. Wg dokrtyny reformy
prowadzeniem profilatkytki p/gruzliczej mieli sie zajmowac lekarze
rodzinni. Teraz widze, ze te plan wypadl fatalnie. Poza tym
jestem lekarzem a nie klawiszem i nie mam zamiaru nikogo do
leczenia przymuszac. To rola policji a nie moja wiec nie bede
scigal zadnych pacjentow w tym imigratnow zwlaszcza za wynagrodzenie
za ktore ledwie moge wyzyc. No i na koniec piekny plan jest a
poradnia przeciwgruzlicza, w ktorej pracuje nadal finansowo ledwie
ciagnie. Wiec gdzie ten plan jest?
Rak pluca i gruzlica nadal beda sie rozwijac. Ostatnio mielismy
smierc 25 letniego mezczyzny, ktory przybyl z tak
rozwinieta gruzlica (nagminnie przerywal leczenie i uciekal ze
szpitali) i zniszczonymi plucami, ze nie dalo sie go wyleczyc.
Umarl na gruzlice w koncu XX wieku!
Poniewaz gruzlica zostala okreslona w US jako zagrozenie
> spoleczne i jesli delikwent nie zglasza sie do poradni na leczenie, nie
> mozna go zastac w domu itp. to podlega przymusowemu doprowadzeniu do sadu
> iplaci wysoka grzywne.
to sa ludzie bezrobotni, bezdomni i przewaznie stale pijani - nic nie maja
- jak beda placic
grzywny?
> pacjenta. Czy stac na to Polske, czy tez ludzie znow zaczna coraz
> czesciej umierac na gruzlice?
U nas umiera okolo 5-10 osob rocznie/200 przypadkow gruzlicy leczonej
u nas.
Gorzej jest z rakiem pluca - jest to rzad wielkosci ok 90/300 leczonych.
Warto dodac, ze badania radiofotograficzne pluc, ktorych zaniechano
sa takze istotnym elementem profilaktyki raka pluca.
Poruszony tu problem gruzlicy przywozonej z Rosji a takze tej,
ktora nie daje sie leczyc to jest to gruzlica wielolekooprna - czyli
taka, ktora nie poddaje sie terapii standardowymi, tanimi lekami
przeciwgruzliczymi. Mamy kilku takich pacjentow - leki sa okrutnie
drogie, sciaga je sie na import docelowy (pocieszyc sie mozna tym,
ze je na razie kasa chorych refunduje). Leki drugiego rzutu sa
drogie ale tez bardziej toksyczne. Leczenie trwa dluzej i nie
zawsze daja dobre efekty. Mozna przyjac, ze w kazdym panstwie istnieje
maly (1%) odsetek pacjentow z gruzlica wielolekooporna, ktorej nie
da sie wyleczyc zadnymi lekami. W rosyjskich wiezieniach podobno
jest takich bardzo duzo! Najczesciej przyczyna opornosci jest
przerywanie leczenia (samowolne) przez chorego - wina zatem
lezy po stronie pacjentow. Pierwotna wielolekoopronosc jest niezwykle
rzadka ale moze sie zwiekszac, poniewaz, ci ktorzy sie nie wylecza
beda zarazac
Tyle optymistycznie
Pozdrowienia
P.K.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]
zaglosuj! http://www.am.torun.pl/certify
|