Data: 2012-03-12 13:53:12
Temat: Re: Sex
Od: "olo" <o...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony"
>>
>> Ja robiłem te badania powyżej...durniu, czy wklejam problem społeczny?
>> Ja robiłem te wszystkie badania, czy ja je robiłem?
>
>Wiesz, z tymi wszystkimi badaniami jest tak, jak z puzzlami. Ty
>składasz z tych puzzli jakieś pokraczne krzaki, a się tłumaczysz,
>że przecież nie ty te puzzle produkowałeś.
>
Ale gdzie tam jest cień jakichkolwiek badań?
http://humanizm.free.ngo.pl/postawy.htm
Autorka wylicza tylko wprowadzane nauką KK ograniczenia swobód seksualnych
i prognozuje na tej podstawie obraz życia płciowego wierzących.
Badania, natomiast faktycznie zrobił Kinsey.
Wyszło, jak wyszło. To że w 1948 roku można było śmiało uznać
Amerykę za kraj purytański, nijak się miało do praktyki zachowań
seksualnych jej obywateli. Pomimo tego że w kilku punktach sfalsyfikowano
wyniki jego badań, daleki byłbym od paniki nad seksualnym ubóstwem
życia Polaków jak również tego że kraj urodzenia determinuje jakość życia
seksualnego.
pzdr
olo
|