Data: 2011-01-24 10:35:43
Temat: Re: Siedem lat
Od: glob <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Vilar napisał(a):
> U�ytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:ihjk48$9l6$1@mx1.internetia.pl...
> >
> > U�ytkownik "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:ihjivd$jch$1@news.onet.pl...
> >>
> >
> >> I to jest jedyna r�nica pomi�dzy nami, lud�mi dumnymi ze swego
> >> cz�owiecze�stwa, a zwierz�tami - marudni jeste�my.
> >>
> >> Chocia� moment, Bary�a, jeden z moich ps�w te� jest marudny.
> >
> > Ba, zwierzeta nie tylko marudne ale depresji potrafia doswiadczyc. Jesli
> > jest roznica miedzy nami i zwierzetami to jest nia swiadomosc (ta zwana
> > rowniez dusza), ale warunkowo, jesli w ogole jest.
> >
>
> Twierdzisz, ze zwierz�ta nie maj� duszy?
> A patrzy�e� kiedy� w oczy terrierowi?
>
> MK
>
> PS. Tak bardziej pragmatycznie popatrzmy,
> nie jeste�my w stanie zdefiniowa� poj�cia "Duszy", ale odmawiamy jej
> wszystkim poza dumnymi lud�mi.
>
> Bo je�li zdefiniowa� Dusz�, jako "tchnienie od Boga", to mamy je dok�adnie
> wszyscy - od muszek owoc�wek po ludzi.
> Podoba mi si� dalekowschodnie poj�cie Chi: muszki owoc�wki maj� jej po
> prostu malutko, niekt�rzy ludzie bardzo du�o, no a tygrysy.....
>
> :-)))))
Dusza to świadomość, zmieniono pojęcie, zastanawiając się nad
świadomością zastanawiasz się nad duszą.
|