« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2003-09-16 06:57:39
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:15005-1063693262@213.17.138.62...
> > Nie :) Zauwazyłam, że modne jest pisanie, że wychowanie
> bezstresowe jest
> > modne
>
> Już od paru lat (w stanach) nie.
> Poszukaj w googlach.
Jestem w Polsce, a nie w Stanach.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2003-09-16 07:19:16
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...> Nie :) Zauwazyłam, że modne jest pisanie, że wychowanie
bezstresowe jest
> modne
Już od paru lat (w stanach) nie.
Poszukaj w googlach.
Obecnie 'modne' jest "Mother good enough"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2003-09-16 07:24:49
Temat: Re: Rodzice uczniów i dyrekcja szkoły wiedzieli o dręczeniu nauczyciela!> Wczoraj dodzwoniliśmy się do komisarza. Gdy
przedstawiliśmy mu relację
> matek, ten stwierdził krótko: - Nie udzielam wywiadów.
>
> - Ale dał pan swój telefon tym uczniom?
>
> - Nic nie będę mówił."
>
> Na kogo ten człowiek chce wychować swoje dzieci?
Na policjantów
> Ca by było, gdyby
> nauczyciel zgłosił cała sprawę na policję?
>
Dostałby wpierd...
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2003-09-16 07:42:57
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w
wiadomości news:bk5aqv$c14$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Aha! Bo kiedyś dzieciobójstw i innych morderstw ani rozbojów nie było.
>
Np za czasow moich rodzicow-gdy byli piekni i mlodzi nikt nie latal z
bejsbolem(czy jak sie to pisze),nie okradal samochodow,nie bylo narkotykow w
szkolach podstawowych.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2003-09-16 07:54:49
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Mrowka" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bk6et3$gc5$1@news.atman.pl...
>
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w
> wiadomości news:bk5aqv$c14$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Aha! Bo kiedyś dzieciobójstw i innych morderstw ani rozbojów nie było.
> >
> Np za czasow moich rodzicow-gdy byli piekni i mlodzi nikt nie latal z
> bejsbolem(czy jak sie to pisze),
Odróżnij narzędzie (kij bejsbolowy) od chuliganów. Na serio będziesz
utrzymywać, że kilkadziesiąt lat temu nie było chuliganów?
> nie okradal samochodow,
Za czasó świetlanego komunizmu było mało samochodów, do tego nędznych, i nie
było ich z czego okradać. Idąc tym tropem można powiedzieć, że 150 lat temu
było lepiej, bo nikt nei okradał samochodów. Nie uwierzę Ci jednak, że nie
bylo w ogóle kradziezy, i dotyczących samochodów, i innych.
nie bylo narkotykow w
> szkolach podstawowych.
To samo - w szkolach podastwowych może nie, ale w ogole były - fakt, że może
nie aż tak powszechne, bo narkomnania w ogóle wtedy nie była powszechna.
Natomiast były inne zagrożenia - np. aresztowaniem za dowcip polityczny,
represjami za to, ze spotykasz się z kim nie trzeba i rozmawiasz o czym nie
trzeba etc. Kiedy prowadziłaś działalność polityczną (Barbara Sadowska)
mogli Ci zakatować na śmierc 18-letniego syna (Grześ Przemyk) niemalże w
majestacie prawa. Więc moze nie przesadzajmy z tymi peanami, jak to kiedyś
było dobrze (a teraz się wszystko popsuło).
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2003-09-16 08:41:27
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:5413-1063701087@213.17.138.62...
> Może i było ale moja Mama nie bała się mnie wysłać w wieku
> lat 9-10 autobusem (pociągiem) w podróż z której ktoś mnie
> odbierał, a czasami - jak przystanek był końcowy - nawet i
> to nie. Obecnie syna (13 lat) boi się wsadzić do pociągu z
> którego ja bym go odebrał (co prawda matka inna ale jego
> babcia - moja Matka - też by na to nie poszła!!)
Ja bym się nie bała wsadzić 13-latka do pociągu, oprócz może kilku wybranych
linii podmiejskich. Chociaż z drugiej strony znajoma 14-latka, urocza
blondynka z dobrego domu, jezdzi regularnie taką linią podmiejską i nic się
nie dzieje. To IMO kwestia lękowości matki oraz większego nagłasniania
przestępstw.
> Było inaczej - ale mniej niebezpiecznie - (a byłem 'synem'
> działającego w podziemiu).
Ja byłam córką działającej w podziemiu i w kazdej chwili liczyłam się z tym,
że wrócę do pustego domu wywróconego do gory nogami po rewizji. Wiedziałam
też, do kogo się zgłosić, gdyby moją mamę aresztowano. Moja wyobraźnia nie
obejmowała tego, ze moge wylądować w domu dziecka, i na szczescie los mi
tego oszczędził.
A co do bezpieczeństwa, to kiedys istniały zapisy cenzury na przestępczość.
Po prostu z rzadka informowano o niej w mediach lokalnych, a w
ogólnopolskich jeszcze rzadziej. Stąd wrazenie, że było znacznie
bezpieczniej niż teraz, kiedy ciągle się mówi o zagrożeniu przestępczością.
Ale np. doskonale pamiętam, że kiedy jako kilku- nastolatka chodziłam po
warszawskim Bródnie, bałam się znacznie bardziej, niż teraz.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2003-09-16 08:58:09
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:4521-1063700727@213.17.138.62...
>
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl>
> napisał w wiadomości
> news:bk6ccj$9i2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Jestem w Polsce, a nie w Stanach.
> >
> Do nas to przychodzi z opóźnieniem (i w karykaturze)
> ;-)))
Nadal piszesz o jakichś hasłach, a nie metodach wychowawczych.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2003-09-16 09:04:50
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:10321-1063702704@213.17.138.62...
> > Ja bym się nie bała wsadzić 13-latka do pociągu,
>
> Ja też, ale 'baby są przewrażliwione' - co prawda musiał by
> przejechać przez cały śląsk ale...
13 latek to duzy chłopak, a pociągi są w przytłaczającej większości
bezpieczne. Nie ma się co trząść :)
> > Ja byłam córką działającej w podziemiu i w kazdej chwili
> liczyłam się z tym,
> > że wrócę do pustego domu wywróconego do gory nogami po
> rewizji. Wiedziałam
> > też, do kogo się zgłosić, gdyby moją mamę aresztowano.
>
> Skąd ja to znam ;-)))))
Powiem więcej. Kiedy już była rewizja, milicja najpilniej studiowała moje
notesiki z grami słownymi, zapisane dziecięcym pismem. Myśleli, że to
książka szyfrów - ROTFL.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2003-09-16 09:09:24
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
news:10941-1063702949@213.17.138.62...
> > Nadal piszesz o jakichś hasłach, a nie metodach
> wychowawczych.
> >
> Bo mi się nie podobają nawet hasła - poszukaj w googlach
> (mogę być niedokładny)
Cały czas, Qwax, poszukuję podłoża teoretycznego metody wychowana
bezstresowego, bo o niczym takim nie słyszałam, a chcę się dokształcić.
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2003-09-16 09:23:40
Temat: Re: Siedzę sobie smutny w Toruniu smutnym nocą smutną...
Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl>
napisał w wiadomości
news:bk6ccj$9i2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Qwax" <...@...Q> napisał w wiadomości
> news:15005-1063693262@213.17.138.62...
> > > Nie :) Zauwazyłam, że modne jest pisanie, że
wychowanie
> > bezstresowe jest
> > > modne
> >
> > Już od paru lat (w stanach) nie.
> > Poszukaj w googlach.
>
> Jestem w Polsce, a nie w Stanach.
>
Do nas to przychodzi z opóźnieniem (i w karykaturze)
;-)))
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |