Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Sieroctwo 2
Date: Wed, 13 Aug 2003 12:56:56 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 63
Sender: e...@p...onet.pl@ql222.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <bhd5gt$jin$3@news.onet.pl>
References: <bhauha$p48$1@news.onet.pl> <bhb0ga$bk$1@news.onet.pl>
<bhb46t$dom$1@inews.gazeta.pl> <bhbeeb$26m$1@news.onet.pl>
<bhcrmf$mun$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ql222.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1060772189 20055 80.50.72.222 (13 Aug 2003 10:56:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Aug 2003 10:56:29 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:219991
Ukryj nagłówki
Użytkownik "ajtne" <a...@C...op.pl> napisał w wiadomości
news:bhcrmf$mun$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhbeeb$26m$1@news.onet.pl...
>
> > wymyślta - co jest z tym łaknieniem?
>
> Nowość? Zachłystuje się możliwoscią jedzenie pyszności?
> Być moze tam, gdzie była, wydzielanno po porcji deseru, więc
> zjedzenie ponad-normę jest wyznaczniekim zmiany sytuacji.
> No i jakie smaczne w dodatku ;)
> Nie róbcie afer związanych z jedzeniem. Coby nie powstał mechanizm
> łączący jedzenia z problemami. Warto natomiast byłoby wyznaczyć jasne
> reguły gry. Wiem, że mówiłeś o zaleceniach, a nie zasadach, pikne to,
ale...
> Rzeczywistosć dla dziecka jest dosyć tajemnicza, zwłaszcza w nowej
sytuacji.
> Wyobraź sobie kwadratową platformę zawieszoną gdzieś w przestrzeni
> wśród mgieł, żeby poruszać się po niej w miarę bezpiecznie muszą być
> silne bariery. Takimi barierami dla dziecka są jasne zasady. To kwestia
> poczucia bezpieczeństwa.
Nie, nie, nie!
Potrzebne jest wyczucie krawędzi i niebezpieczeństwa.
Co to? Hodowla jakaś?
Pokazanie zakresów, marginesów - a nie barier.
Bariery są do przeskoczenia!
Tak wrzeszcze, bo tak mam odmienne zdanie :-))
Myśleć, myśleć, po siedmiokroć myśleć!
Może się mylę, ale wolałbym, by szczególnie
upośledzona uczuciowo - odczuła_zrozumiała, że bariery,
to tylko, ona sama, sobie stawia.
Jeśli o mnie chodzi, to może chodzić po suficie,
byle mi na książki ślina nie kapała :-)))
Liberte, fraternite i cóś tam jeszcze :-))
No nie wiem. Nie mam wypraktykowanego, w tym względzie zdania.
Pomyślę jeszcze.
> > I z tym strachem pod stołem
>
> Strachem? Albo poczuciem winy... Izolacja się czasem przydaje.
> Mój syn ma zwyczaj zamykać sie w pokoju, ja kładłam się w łóżku
> szczelnie przykryta kocem. Taka potrzeba, czy cóś? ;)
> Niech siedzi. Jak pokazało doświadczenie, w końcu wyjdzie ;)
> To naprawdę nic strasznego...
>
> :)
Taaa... :-)))
Ja miałem fajnie. Uciekałem w książki. A w wieku 11 lat miałem,
laboratorium chemiczne w piwnicy. Pretekst idealny.
Zwłaszcza, że mieszkaliśmy na czwartym piętrze, bez windy,
kto by, tyle się nałaził? :-))
Ale wiem też, że mając 12 lat, miałem zaliczoną drugą ucieczkę z domu :-(
Piekielny Michaś :-)))
ett
|