W dniu 2014-01-25 00:57, intuicjonista pisze:
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:52e2f7da$0$2379$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2014-01-24 23:29, intuicjonista pisze:
>>
>> Tak w ogóle to nie jestem przeciw monarchii, bylebym była królową. ;)
> i nie miała na imie np. Maria Antonina ? :)))))

Mogę mieć np. Katarzyna. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=7qeArGCKlPA


>> A serio - jestem przeciw oszołomskim pomysłom na zasadzie "a może to coś
>> da", bo zazwyczaj niestety cierpią na tym zwykli ludzie. I w tym mamy
>> rzeczywiście złe doświadczenia.
> serio ? o polityce ?
> Wszystkie istniejące monarchie są w stanie zaniku
> - poprostu na aktualnym etapie rozwoju gospodarki
> są niewydolne - jeden ośrodek władzy nie poradzi sobie
> z tak skomplikowanym systemem jakim jest społeczeństwo
> postindustrialne

No wiesz, niektórzy myślą, że wystarczy im notariusz i sąd. Ja mam
wyobraźnię znacznie bardziej rozbujaną - w moim państwie marzeń nie
trzeba nawet notariusza i sądów, bo wszyscy sobie ufają, skoro przecież
przestępców nie ma w ogóle. :) Z tym że przynajmniej ja wiem, że to moje
pobożne mrzonki.

>
> W teorii to wygląda OK - podobnie jak
> teoretycznie komunizm miał być piekny.
> Ale praktyka jaka była - każdy wie.
> A teraz namiastka - o np. Korea Północa
>
> Korwinowi jako politykowi nie wierze.

Trudno wierzyć/ufać jako politykowi komuś, kto nawet kilkuosobowej
solidnej partii nie potrafi zbudować. Nie trzeba od razu monarchii w
jego wykonaniu sobie wyobrażać.

> W momecie kiedy nastąpiły przemiany
> jedni - otowrzyli kantory o 24.00
> a inni pojawili sie nagle w otwartym
> studio TV (pod patronatem Cioska)
> Nieograniczony czas w TV - ewenement
> ani wcześniej ani potem nie widziany.
> Zadania mieli proste - zagospodarować
> tendencje oddolne - by nie wyrodziły sie
> w niekontrolowane-spontaniczne ruch społeczne.
> ( takie syzyfowe prace - we współczesnej wersji)
> Korwin był jednym z tych naganiaczy.
> Nie wierze, że ot tak przypadkowo
> wpadł do studia TV ?
> Oczywiście mogę sie mylić.
>
> Jego koncepcje można podsumować:
> - gdybyśmy wszyscy byli piękni,zdrowi i bogaci
> to było by fajnie. I trudno się nie zgodzić.
> Gdybyśmy byli - ale nie jestśmy :)))))

No dokładnie, dokładnie. Dlatego jeszcze raz rozerwę koszulę: przed
takimi pomysłami chroń nas (i nasze dzieci), Panie.

Ewa