Data: 2014-01-26 14:03:05
Temat: Re: Sierpień w hrabstwie Osage bywa upiornie upalny
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cfype2ldfxdu$.hwh5k2wa011p$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 26 Jan 2014 12:37:06 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl.nospam> napisał w wiadomości
>> news:lc1esa$ppb$1@node1.news.atman.pl...
>>>W dniu 2014-01-25 23:30, Chiron pisze:
>>>
>>>> Zobacz wskaźniki gospodarcze Chile. Porównaj z całą Ameryką Południową.
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Chilijski_cud
>>>
>>> Mnie to się Australia podoba. Przeżyłabym nawet święta bez choinki :)
>>>
>>
>> Australia? Przecież tam wszystko do góry nogami jest?
>> :-))
>
> Paulinka niewątpliwie mówi o swym zachwycie australijskim interiorem - tam
> jest naprawdę fajnie, i w dodatku wszystko jedno, gdzie góra, a gdzie dół,
> wszystko jednakowo suche i rozżarzone:
> http://www.fabrykacudow.pl/foto/galerie/556.jpg
> ;-PPPPP
IMO głównym mankamentem Australii są chyba (dla Polaka) gigantyczne wprost
koszty utrzymania. Niedawno z małżowinką policzyliśmy sobie, że stać by nas
było na podróż w dwie strony- i zaczęliśmy myśleć o wycieczce. Jednak drążąc
temat- jak by nie patrzeć- na samo utrzymanie się tam, jakieś podróże (co za
przyjemność siedzieć w jednym miejscu?)- to kwestia kilkudziesięcu tysięcy
dolarów na miesiąc (US $). No to na razie jeszcze nie jedziemy...
A interior, jak interior. Wiadomo, że to kontynent o najmniejszej ilości
wody pitnej. No ale jak ktoś może lubi samotność- to czemu nie? No bo jaki
inny powód może mieć odwiedzający Alice Springs?
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
|