Data: 2003-11-27 07:22:55
Temat: Re: Siłownia a agresja
Od: "Verdorn" <v...@i...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeśli liczy się ilość opinii, to moja również skłania się ku sterydom. Znam
ten problem jako tako i wiem, że samo przebywanie na siłowni nie wzmaga
agresji. Jeśli założymy, że w życiu tego człowieka nic innego nie uległ
zmianie, to odpowiedź jest jakby oczywista.
Ale może istnieje coś jeszcze. Skoro tak słabo dogadujecie się, to może nie
zdajecie sobie sprawy, że chłopak ma inne kłopoty, na które siłownia miała
być np. lekarstwem? Może to tylko przypadek, że jego przejawianie zbiegło
się w czasie z wizytami na siłowni? Agresja może wynikać z wielu źródeł.
Tak jak już Ci radzono, sprowokuj go do szczerej rozmowy. Nie atakuj go
słownie, niczego nie żądaj. Staraj się zwyczajnie porozmawiać, może coś
wypłynie.
Verdorn.
|